poniedziałek, 21 kwietnia 2025

Alice Feeney "Dobra zła dziewczyna"

Tytuł: Dobra zła dziewczyna
Autor: Alice Feeney
Wydawnictwo: Czwarta Strona


Nic nie jest takie, jakie się wydaje – ani ludzie, ani wspomnienia, ani opowieści. Żyjemy w świecie pozorów, często wierząc w wersje zdarzeń, które najbardziej nam pasują, które znamy – albo które jesteśmy w stanie znieść. Ale prawda ma to do siebie, że lubi wychodzić na powierzchnię i to zwykle wtedy, gdy jesteśmy na to najmniej gotowi. Często to, kim jesteśmy dziś, nie wynika z naszych wyborów, lecz z blizn z przeszłości, które nosimy. Wydarzenia, które miały miejsce dawno temu – nierozliczone, przemilczane, zepchnięte do podświadomości – potrafią kształtować nasze relacje, decyzje i emocje, nie pytając o pozwolenie.

W thrillerze psychologicznym „Dobra zła dziewczyna” Alice Feeney zanurza czytelnika w świat, gdzie wszystko jest iluzją: tożsamości, uczucia, motywacje. Opublikowana nakładem wydawnictwa Czwarta Strona powieść, to książka o kobietach, które próbują odnaleźć się w sieci kłamstw i niedopowiedzeń – nie tylko tych, które słyszały, ale i tych, które same tworzą. A pod tą warstwą, kryje się opowieść o traumie, samotności i desperackiej potrzebie bycia wysłuchanym.

Alice Feeney, mistrzyni psychologicznych opowieści, po raz kolejny udowadnia, że napięcie można budować nie tylko krwią i zbrodnią, ale przede wszystkim słowem, emocją i tym, co ukryte między wierszami. „Dobra zła dziewczyna” to thriller, który rozwija się powoli, by w najmniej spodziewanym momencie wciągnąć czytelnika w mroczną grę pozorów, sekretów, fałszywych tożsamości i zakładanych masek.

Historia osadzona jest w dość nietypowym miejscu – w londyńskim Domu Opieki Windsor, gdzie dochodzi do hipotetycznego morderstwa pensjonariuszki, a następnie do zabójstwa dyrektorki ośrodka. Jednak szybko okazuje się, że przestrzeń ta jest tylko pretekstem do sięgnięcia głębiej: w umysły kobiet, które opowiadają nam tę historię. Feeney nie serwuje nam prostych bohaterów – każda z kobiet, które pojawiają się w książce, jest nosicielką złożonych emocji, traum i lęków, które nie zawsze są wyrażone wprost. Jest zatem osiemdziesięcioletnia pensjonariuszka domu, Edith Elliot, umieszczona tu bez jej zgody, pełna żalu i pretensji do swojej córki Clio. Jest też sama Clio, psychoterapeutka z bolesną przeszłością, ze swoimi słabościami i samotnością, zagubiona w różowym domu. Jest Frankie Fletcher, całe życie uciekająca kierowniczka więziennej biblioteki, wciąż nie mogąca pogodzić się z ucieczką córki, a wreszcie Patience, młoda dziewczyna, artystka pracująca jako opiekunka w Domu Opieki. Jest też oczywiście pani detektyw, Charlotte Chapman, która w obliczu dwóch morderstw, jednej ofiary, ma aż trzy podejrzane.

To właśnie warstwa psychologiczna sprawia, że „Dobra zła dziewczyna” wyróżnia się na tle innych thrillerów – tutaj zło nie jest jednoznaczne, a granica między dobrem a winą zaciera się z każdą kolejną stroną. Narracja rozgrywa się na dwóch planach czasowych, co pozwala autorce odsłaniać przeszłość bohaterów warstwa po warstwie. Czytelnik nieustannie próbuje rozwikłać, kto mówi prawdę, kto manipuluje, a kto ukrywa się nawet przed samym sobą. Alice Feeney jest niezaprzeczalną mistrzynią konstrukcji. Tajemniczość w jej powieści nie jest tylko nastrojem – to fundament, na którym zbudowana jest cała fabuła. Czytelnik czuje, że nie może zaufać żadnemu narratorowi bezkrytycznie, a autorka tworzy atmosferę paranoi i ciągłego napięcia. Bawi się przy tym formą, zmusza do zwątpienia w to, co już wiemy, i prowokuje do stawiania coraz to nowych pytań. Kto naprawdę jest „dobrą złą dziewczyną”? Czy można być jednocześnie ofiarą i sprawcą? Gdzie kończy się zemsta, a zaczyna potrzeba sprawiedliwości? Feeney nie daje prostych odpowiedzi. Wręcz przeciwnie – zostawia nas w emocjonalnym niepokoju, który długo nie pozwala o książce zapomnieć.

To wszystko sprawia, że „Dobra zła dziewczyna” to nie jest książka do szybkiej lektury – choć trzyma w napięciu i wciąga, to jej siła leży w emocjonalnym ciężarze i psychologicznym portrecie bohaterek. To opowieść o kobiecości, winie, pamięci i tym, co pozostaje, gdy odebrano nam głos. Feeney udowadnia, że thriller może być jednocześnie refleksyjny, emocjonalny i literacko dopracowany.

*współpraca recenzencka*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz