Autor: Izabela Janiszewska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Mówi się, że człowiek, który nie potrafi kontrolować swoich emocji, jest niewolnikiem swojego umysłu. Z drugiej jednak strony pełna kontrola nad emocjami jest niemal niemożliwa i niepokojąca. Pytanie bowiem brzmi, gdzie zaczyna się kontrola nad emocjami, a zaczynają dysfunkcje poznawczo-emocjonalne. A wówczas mamy do czynienia z osobami, potocznie nazwanymi psychopatami, niejednokrotnie znacznie groźniejszymi, niż osoby, które nie potrafią kontrolować na przykład swojej złości i wybuchają. Psychopaci często bywają jednostkami wysoko uspołecznionymi, posiadającymi duże grono znajomych, wręcz czarującymi i przyciągającymi ludzi. To czyni psychopatów szczególnie niebezpiecznymi, bowiem często przez długi czas trudno się zorientować, że mamy do czynienia z kimś o zaburzonych emocjach i patologicznym sposobie myślenia.
Czy właśnie z osobowością psychopatyczną mamy do czynienia w przypadku Zacharego Kramera, znanego psychoterapeuty, założyciela Instytutu Psychoedukacji, cenionego profesjonalisty, który pomógł rzeszy swoich pacjentów? To kluczowe pytanie, na które odpowiedzieć będzie musiał nieustępliwy komisarz Leon Mruk, prowadzący dochodzenie w sprawie brutalnych zabójstw kobiet z użyciem noża. Jest przekonany o winie Kramera, tyle tylko, że ten wydaje się grać ze stróżami prawa w kotka i myszkę. Nie tylko doskonale wie o planach aresztowania, to jeszcze zna dokładnie życiorysy aresztujących go policjantów, z ich słabościami włącznie. To wystarczy, by solidnie namieszać im w głowach i sprawić, że nikt już niczego nie będzie pewny, z Larysoń Luboń na czele.
Najnowsza powieść Izabeli Janiszewskiej pt. „Wrzenie”, to opublikowana nakładem wydawnictwa Czwarta Strona książka, stanowiąca nie tylko spektakularny powrót Larysy po traumatycznych wydarzeniach, będących jej udziałem, ale również wstrząsający obraz łatwej do zmanipulowania ludzkiej psychiki. To również próba uświadomienia czytelnikowi, że istnieją osoby, które kierując się właściwą sobie logiką i sobie tylko znanymi motywami są gotowe nas skrzywdzić. To doskonały thriller nie tylko dla miłośników twórczości Janiszewskiej, ale również wielbicieli samej Larysy. Ta zresztą, po śmierci swojego partnera, nie straciła nic ze swojej hardości, a przepełniający ją ból po stracie Bruna stara się zagłuszyć bólem fizycznym.
Larysa już nie jest dziennikarką i nie tropi z zawziętością prawdy. Uświadomiła sobie bowiem, że ta prawda nie była w stanie ochronić jej ukochanego. Pogrążyła się zatem w mroku i to dosłownie, zostając pracującym w nocy kierowcą Ubera. Pewnej nocy właśnie realizuje kurs z pasażerem, który wydaje się doskonale wiedzieć kim jest. Z pasażerem, który na jej oczach zostaje aresztowany. Mowa o Zacharym Kramerze właśnie, zatrzymanym w związku ze sprawą zabójstwa Pauli Milik, jego dawnej pacjentki, a także stażystki w prowadzonym przez niego Instytucie. Wszystko wskazuje na Kramera, jednak nie ma twardych dowodów, jedynie poszlaki, zaś sam zatrzymany odmawia odpowiedzi na pytania. Sugeruje, że prawdę zdradzi tylko Larysie, ustawiając ludzi niczym pionki na swojej planszy i rozgrywając nimi partię szachów.
Czy rzeczywiście to Zachary zabił Paulę? Czy jest winny również innych śmierci? Czy fakt, że niespecjalnie przejmuje się oskarżeniem świadczy o jego niewinności, czy raczej o psychopatycznej naturze? To tylko część pytań, z jakimi przyjdzie zmierzyć się Mrukowi i Larysie. Jednak odkrywając prawdę o prowadzonym śledztwie będą oni musieli równocześnie zmierzyć się z prawdą o sobie… Refleksje nie ominą również czytelnika, choć wartka akcja i frapująca fabuła nie pozostawią nam na nie zbyt dużo miejsca. Jeśli dodać do tego doskonale skonstruowanych bohaterów, z Kramerem na czele, otrzymujemy doskonałą książkę zanurzoną w psychologii, odsłaniającą przed nami tajemnice złożonej osobowości człowieka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz