piątek, 24 stycznia 2025

Ewa Woydyłło "Żyć lepiej. O rozwoju osobistym"

Autor: Ewa Woydyłło
Wydawnictwo: Literackie



Biorąc pod uwagę historię, niezwykle traumatyczne zawirowania dziejów Polski, mamy wręcz obowiązek, by żyć dobrze i by się cieszyć każdą chwilą tego życia. Paradoksalnie, mimo iż zrobiło się ono coraz łatwiejsze – mamy sprzęty gospodarstwa domowego oszczędzające czas, możemy kupić w sklepach wszystko, czego zapragniemy i podróżować dokąd chcemy, to jednak jest nam coraz gorzej. Pojawiły się bowiem elementy, których w poprzednich dekadach nie było lub nie występowały w takim nasileniu. Teraz mamy bowiem media społecznościowe, które krzyczą, jak bardzo jesteśmy niedoskonali, jeśli nie wyglądamy tak jak wzorzec albo nie mamy określonych przedmiotów, mamy coraz większą presję zawodową – mamy być efektywni, w pracy nie ma miejsca na słabości, choroby czy nawet macierzyństwo. Jeśli do tego dodamy presję, jaką na sobie wywieramy sami, otrzymujemy piorunującą mieszankę, która jest prostą drogą do gabinetu psychiatry lub psychologa.

Chorujemy coraz więcej i coraz częściej, depresja jest już niemal epidemią, podobnie jak choroby autoimmunologiczne, u podłoża których często leży długotrwały stres. Czy istnieje zatem sposób, by wyrwać się z tego błędnego koła, by wyskoczyć z tego kołowrotka i zamiast egzystować, po prostu zacząć żyć i cieszyć się tym życiem? Odpowiedzi na to pytanie może dostarczyć lektura książki pt. „Żyć lepiej”, autorstwa Ewy Woydyłło. Opublikowany nakładem Wydawnictwa Literackiego poradnik psychologiczny, to w istocie rozważania nad tym, jak w pełni wykorzystać dane nam zasoby i jak poprawić jakość swojego życia przede wszystkim poprzez dokonanie wglądu w siebie, a następnie poprzez rozwój osobisty. Napisany prostym językiem poradnik pozwala na zastanowienie się nad ważnymi kwestiami związanymi z naszą codziennością i skłania do poczynienia istotnych zmian, w celu chociażby odzyskania sprawczości. Autorka, psycholożka i terapeutka, dzieli się z nami nie tylko swoją wiedzą merytoryczną, ale również omawiane kwestie ilustruje przykładami z gabinetów. Dzięki temu łatwiej nam zrozumieć przywołane zagadnienia, a także odnieść je do siebie i swojego życia.

Książka składa się z jedenastu części/rozdziałów, których krótkie i zagadkowe tytuły zachęcają do zgłębienia treści. W pierwszej części „Wręcz”, autorka pisze o byciu takim sobą, którego będziemy cenić i szanować, zaś w kolejnej „W głąb”, zaprasza nas do poznania samego siebie, bowiem bez tego – jak pisze – „trudno o jakąś zmianę”. Woydyłło zauważa też, że odpowiedzi na wiele nurtujących nas pytań nosimy w sobie, ale bez wyprawy lub pomocy trudno tam zajrzeć. W części „Wzwyż” czytamy o duchowości i wznoszeniu jej na wyższy poziom, zaś „Wokół” mówi o szczęściu i o problemach wynikających zwykle z braku pewnych umiejętności, jak choćby rozpoznawania i wyrażania własnych potrzeb. Część „Wobec” koncentruje się na kryzysach na osi dorośli-dzieci, a właściwie na pewnych sprawdzonych wzorcach wychowania. Autorka pisze tu m.in. o budowaniu motywacji, a także o odpowiedzialności nie ZA coś lub kogoś, lecz WOBEC kogoś lub czegoś. Kolejna część, zatytułowana „Wszerz” traktuje o konsekwencjach ostatniej pandemii, a także samorozwoju i ustawicznym kształceniu (niekoniecznie sformalizowanym), zaś następna, „Wśród” traktuje o dobrych relacjach. W części „Wprost” czytamy o najkrótszej drodze do celu, której wybór często utrudniają konwenanse, kompleksy, utarte rytuały i tradycja. Trzy ostatnie części, „W zamian”, ”Wczas” i „Wbrew” pokazują kierunek, jaki musimy obrać, jeśli rzeczywiście chcemy poprawić jakość swojego życia. Autorka porusza tu m.in. temat pracy, porażek i niepowodzeń, „dbania o rezerwy”, czyli korzystania ze swoich zasobów inteligentnie i z umiarem, a także o samorozwoju.

Autorka zauważa, ze ścieżka rozwoju osobistego biegnie blisko ścieżki zdrowia i czasem obie krzyżują się ze sobą. Dlatego też dbanie o nasz dobrostan nie powinno ograniczać się wyłącznie do odpowiedniej diety czy wysiłku fizycznego. Warto zadbać również o to, by „chciało nam się chcieć”, byśmy do każdego dnia podchodzili z zaciekawieniem, byśmy zamiast destrukcyjnych myśli pielęgnowali te piękne. Być może do podążenia w tym kierunku zainspiruje kogoś właśnie lektura książki Ewy Woydyłło.


*Współpraca recenzencka*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz