poniedziałek, 30 grudnia 2024

Katarzyna Wasilewska "Matka wystarczająco dobra. Jak nie dać sobie wmówić, że inni wiedzą lepiej"

Tytuł: Matka wystarczająco dobra. Jak nie dać sobie wmówić, że inni wiedzą lepiej
Autor: Katarzyna Wasilewska
Wydawnictwo: Sensus



Kiedy rodzisz dziecko, zmienia się całe twoje życie. Tyle tylko, że w mediach społecznościowych czy filmach familijnych, to zawsze jest zmiana na lepsze, a wspólne życie z niemowlęciem to idylla, jedno wielkie pasmo szczęścia. Dobrze, że coraz częściej pojawiają się głosy, że wcale tak nie jest. Że macierzyństwo to przysłowiowe: krew, pot i łzy. Że już w szpitalu zostajemy sprowadzone przez pielęgniarki czy lekarzy do parteru i potraktowane bezosobowo, jak dodatek do dziecka i to na dodatek niekompetentny. Później jest już tylko gorzej, bowiem każdy zwykle wie lepiej, jak nasze dziecko wychowywać. I biada nam, kiedy damy się wciągnąć w ten wir dobrych rad, bowiem do bezsenności związanej z koniecznością karmienia dziecka i zaspokajania innych jego potrzeb, dochodzi jeszcze bezsenność wywołana zastanawianiem się, czy dokonałyśmy dobrego wyboru pomiędzy pieluchą jednorazową a wielorazową, pomiędzy różnymi kształtami smoczka itd. Do tego jeszcze ten wewnętrzny głos wątpiący, czy naprawdę jestem dobrą matką, skoro wszyscy wiedzą wszystko lepiej ode mnie? Czy na pewno robię wszystko, by moje dziecko w przyszłości było piękne, mądre i szczęśliwe? By nie potrzebowało terapii… mając taką matkę?

STOP! Nie musisz wcale być najlepszą matką, bo taka nie istnieje (no, chyba że w filmach). Możesz być po prostu wystarczająco dobrą matką, a przy tym zbudować ze swoim dzieckiem (i ze sobą) fajną relację, opartą na bezpieczeństwie i zaufaniu, która będzie procentowała w przyszłości. O tym, jak ograniczyć swoje oczekiwania (wobec dziecka i siebie), jak zaopiekować się (dzieckiem i sobą) i jak nie dać się zwariować, zajmująco pisze dr Katarzyna Wasilewska, psycholożka, biolożka, pisarka i wykładowczyni w książce „Matka wystarczająco dobra. Jak nie dać sobie wmówić, że inni wiedzą lepiej”. Opublikowana nakładem wydawnictwa Sensus pozycja to obowiązkowy poradnik zarówno dla przyszłych mam, jak i dla kobiet, które już doświadczyły „uroków” macierzyństwa. Autorka porusza tematy, które zwykle są tabu nawet w rozmowach pomiędzy matkami, a za sprawą przywołania fragmentów prawdziwych historii kobiet zaczynamy rozumieć, że nie tylko my żałujemy niekiedy decyzji o poczęciu dziecka, nie tylko my zmagamy się z poczuciem bycia niedostatecznie dobrą matką, bo nie karmiliśmy piersią wróciłyśmy do pracy, nie tylko nas bolą sutki i ni tylko my złościmy się na partnera, że zbyt mało angażuje się do pomocy przy dziecku. A to zmienia nasza perspektywę, przestajemy czuć się winne, daje też przestrzeń do tego, by się zastanowić, co w danej sytuacji możemy zrobić i jak sobie pomóc.

Książka składa się z dziewiętnastu rozdziałów, w których autorka porusza różne aspekty macierzyństwa i różne problemy, które się z tym wiążą. Jak podkreśla autorka, „droga do Twojego własnego sposobu na macierzyństwo i Twojego poczucia własnej kompetencji w roli matki prowadzi wyłącznie przez Twoje własne wnętrze” i tą drogą właśnie stara się prowadzić nas dzięki książce. W kolejnych rozdziałach czytamy zatem o wrażliwości na potrzeby dziecka (co wcale nie oznacza zaspokajania ich wszystkich), konieczności zidentyfikowania ludzi, na których możemy polegać i zaproszenia ich do wspólnego wychowywania, współpracy z partnerem i wspólnego zastanowienia się, jak możecie zadbać wzajemnie o siebie i swój wypoczynek. Zajmiemy się również naszym poczuciem sprawczości, oczekiwaniami, które mogą stać się źródłem frustracji, nawykami żywieniowymi i przyzwoleniem, by dziecko samo decydowało czy jest głodne, co chce zjeść i kiedy się najadło, naszą postawą wobec lekarzy, ale i wobec dzieci (oraz samych siebie), kwestiami równego traktowania i wieloma innymi tematami, do których scenariusz układa samo życie.

Każdy z tematów został oparty na historiach matek, każdy jest też opatrzony komentarzem autorki, pytaniami skłaniającymi do przemyśleń oraz radami, pozwalającymi wypracować nasze własne sposoby działania, uwzględniają indywidualną historię i potrzeby dziecka. Lektura książki jest jak spotkanie w kręgu kobiet, które doskonale rozumieją nasze problemy i udzielają nam wsparcia samą swoją obecnością. To wszystko składa się na bardzo cenną publikację, stanowiącą nieocenione wsparcie dla matek, które nagle się dowiadują, że nie muszą być w nieustannej gotowości, nie musza walczyć z całym światem, nie muszą być doskonałe!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz