W ciągu twojego dnia pracy brakuje ci czasu na zajęcie się wszystkim, co wchodzi w zakres twoich obowiązków? Pracujesz coraz więcej, coraz ciężej, a i tak ilość spraw do załatwienia rośnie? Boisz się otwierać skrzynkę mailową, bo tam czekają wiadomości niosące kolejne obowiązki? Rodzina ma coraz większe pretensje, że spędzasz z nią coraz mniej czasu, a szef naciska, być został dłużej, dokończył ważny projekt? A może ty jesteś swoim własnym szefem i nieustannie poganiasz swojego najbardziej wytrwałego niewolnika, czyli siebie, trwając w przekonaniu, że nikt nie zrobi wszystkiego tak dobrze, jak ty sam? Jeśli na którekolwiek z tych pytań odpowiedziałeś twierdząco, to możesz być pewien, że nie jesteś jedyną tego rodzaju osobą. Jak zmienić tę sytuację dowiesz się z książki Dana Martella „Jak odkupić swój czas. Odblokuj się, odzyskaj wolność i stwórz własne imperium”.
Koszty braku panowania nad czasem
W dzisiejszym, gwałtownie zmieniającym się świecie, coraz więcej osób ma wrażenie, że tracą panowanie nad swoim czasem, zaś problem przybiera rozmiary wręcz epidemiczne. Tym bardziej, że konsekwencje są poważne – rozpadające się związki, brak kontaktów ze swoimi dziećmi, wszechobecny stres, towarzyszący poczuciu utraty panowania nad własnym czasem. Ten stres może prowadzić do problemów zdrowotnych w wymiarze fizycznym i umysłowym, które – w razie ich zignorowania, często prowadzą do skrajnego wyczerpania. To zaś powoduje straty materialne.
Stres i straty finansowe czy rozpad rodziny to jednak nie są jedyne koszty, jakie się ponosi. Utrata panowania nad czasem może spowodować wielkie szkody również w odniesieniu do współpracowników czy podwładnych, bowiem pojawiają się wówczas większe trudności w analizowaniu informacji, podejmowaniu korzystnych decyzji czy wyznaczaniu jednoznacznych kierunków działania. W swojej książce Dan Martell pisze: Przedsiębiorcy, którzy nie nauczą się, jak odzyskać kontrolę nad swoim tygodniem i na czym skoncentrować energię, w miarę rozwoju firmy będą czuć się coraz bardziej zniewoleni, ponieważ zmierzą się (…) z Linią Bólu. Linia ta – według autora – to granica rozwoju, po przekroczeniu której nie jest on już możliwy.
Jak odzyskać kontrolę?
Sprawa wydaje się prosta. Wystarczy tylko koncentrować się na strategicznych zagadnieniach długoterminowych, zamiast tracić czas na detale, które nie wymagają uwagi, albo bez problemu można je komuś zlecić. W ten sposób wzmacniamy swoją zdolność do formułowania skuteczniejszych planów działania, doświadczamy przy tym znacznie mniej stresu, oddalając problemy zdrowotne i widmo wypalenia. Jakie zatem konkretne kroki należy poczynić, by odzyskać kontrolę nad swoim czasem i zacząć czerpać z tego korzyści dla siebie i dla firmy? Jedną ze strategii jest wdrożenie fundamentalnych strategii zarządzania czasem, takich jak podzielenie obowiązków zawodowych na pewne wyróżnialne kategorie oraz zdecydowanie, jaki procent naszego czasu powinniśmy poświęcić każdej z nich. Sprawdzą się również takie strategie, jak tworzenie profesjonalnych zarysów celów i zasad firmy oraz cotygodniowe kontrolowanie swoich zadań w odniesieniu do tak wytyczonych celów.
Jednak takie fundamentalne strategie nie wystarczą. Trzeba bowiem dostosować taktykę do konkretnego wyzwania związanego z zarządzaniem czasem, na przykład doprowadzając do tego, by zebrania w których uczestniczymy, były produktywne (harmonogram spotkania, koncentracja na temacie itp.). Można tez podjąć wysiłek w kierunku częściowej oszczędności czasu poprzez uczenie się, jak można szybciej podejmować rozsądniejsze decyzje. Można też opanować pewne środki, które sprawdzają się w naszym przypadku do opanowania stresu pojawiającego się wraz z presją czasową i w ten sposób starać się zapobiec wyczerpaniu.
Zapanować nad swoim czasem nie jest łatwo – gdyby tak było, tysiące ludzi nie borykałoby się z tym problemem. Liczne siły, wliczając w to coraz szybsze tempo prowadzenia interesów, oczekiwania i postawy kulturowe, a także postęp techniczny sprzysięgły się, by było nam trudniej, niż kiedykolwiek panować nad własnym czasem, nie dopuszczając do sytuacji, w której to czas zacząłby panować nad nami. Mimo wszystko z tym problemem można sobie poradzić, a to za sprawą ustanowienia i praktykowania określonych zasad zarządzania czasem. Warto też wnikliwie przeanalizować własny stosunek do kwestii czasu.
Martell zachęca do podjęcia działań zmierzających do przejęcia kontroli nad czasem pisząc: Kiedy dotrzesz do własnej Linii Bólu – co oznacza, że codzienny wysiłek związany z pracą nad zadaniami i projektami, których nienawidzisz jest zbyt duży – albo się zmienisz (przyjmując nowe przekonania, systemy i taktyki), albo przestaniesz się rozwijać. Wybór zatem należy do ciebie!
Pętla Odkupu
Jak trafić do miejsca, w którym odzyskujemy kontrolę nad własnym czasem? W książce „Jaka odkupić swój czas” Dan Martell wyjaśnia, jak działa opracowana przez niego Pętla Odkupu. Pętla ta powstaje, gdy nieustannie przeprowadzamy audyt swojego czasu, by zidentyfikować zadania o niskiej wartości, które pozbawiają nas energii. Następnie delegujemy je komuś innemu, kto jest w nich lepszy lub je lubi, a my wypełniamy swój czas zadaniami po wyższej wartości, które dają nam satysfakcję i przynoszą więcej pieniędzy. Potem proces rozpoczyna się od nowa.
Audytuj – deleguj – wypełniaj – ta zasada sprawdzi się doskonale jako ogólny system pozwalający odkupić czas. Pętla odkupu jest jedną z 5 Reguł Odkupu, o których czytamy w książce Martella. Należą do nich:
1. Zasada Odkupu: nie zatrudnia, by rozwijać biznes. Zatrudniaj, aby odkupić swój czas.
2. Nie da się ulepszać biznesu pracując ponad siły. Pamiętaj, że doba ma tylko 24 godziny, i jeśli wszystko będziesz robić samodzielnie, coś się popsuje.
3. Jeśli będziesz zaciskać zęby i działać. W końcu zmierzysz się ze wspomnianą Linią Bólu. A wówczas, przy kolejnej próbie rozwoju doświadczysz tak dużego cierpienia, że zrobisz jedną z trzech rzeczy: zaciągniesz hamulec, będziesz sabotować lub sprzedasz.
4. Zderzenie z Linią Bólu potraktuj jako informację zwrotną – masz okazję, by zmienić sposób myślenia lub możesz funkcjonować jak wcześniej czekając, aż coś pęknie.
5. Pętla Odkupu.
Pamiętaj, że istnieje korelacja pomiędzy pasją i naszą wartością rynkową. Pokrywają się one ze sobą, choć często o tym zapominamy. Im więcej damy dobie zatem przyzwolenia na wyczyszczenie kalendarza z czynności, które zabierają nam czas i pochłaniają energię, tym więcej odzyskanego czasu zainwestować możemy w projekty, które przynoszą nam satysfakcję, a w konsekwencji – tym bardziej nasz biznes będzie rozkwitał. W codziennym życiu pamiętaj o zasadzie Pareta, która zakłada, że 80 proc. rezultatów odpowiada 20 proc. nakładów pracy. Ogólnie przyjęta reguła 95:5 może być dla przedsiębiorców jeszcze większym wstrząsem, sugeruje bowiem, że zaledwie 5 proc. tego, co robisz, przekłada się na 95 proc. twojej firmy. Skup się zatem na tym, co najważniejsze i odkup swój czas!
Dan Martell ― kanadyjski przedsiębiorca, inwestor, trener i autor bestsellerów. Twórca i CEO SaaS Academy, jednego z najważniejszych programów coachingowych dla założycieli firm SaaS na świecie. W 2012 roku został wyróżniony jako najlepszy anioł biznesu w Kanadzie. Jest aktywnym triatlonistą, filantropem, troskliwym mężem i ojcem.
*współpraca promocyjna*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz