Autor: Natasza Socha
Wydawnictwo: Literackie
Święta nie bez przyczyny nazywane są czasem cudów, bowiem w serdecznej atmosferze, otuleni zapachem piernika czy pomarańczy, siedząc w blasku choinki jesteśmy w stanie wiele zrozumieć i wiele wybaczyć. Często bywa tak, że w Święta dzieją się rzeczy, które poza nimi by się nie wydarzyły. Ludzie są dla siebie milsi, bardziej otwarci, to zaś pociąga za sobą kolejne zmiany, niczym efekt motyla. Nawet jeśli nie doświadczyłeś jeszcze magii Świąt, to pamiętaj, że wszystko może się zdarzyć…
Niestety, dla niektórych Święta wcale nie są jednak magicznym czasem, kojarzą się natomiast z samotnością i odrzuceniem. Takie były właśnie Święta, a właściwie co drugie Święta Jaśminy. Wówczas mama szła do pracy w domu opieki, a pełna pretensji, rozczarowana dziewczynka, spędzała ten czas tylko z tatą. Teraz, kiedy jest już dorosła to odrzucenie tkwi w niej niczym cierń. Tym bardziej, że czas spędzony z mam a wydaje się kurczyć, bowiem u kobiety zdiagnozowano chorobę Alzheimera. Co więcej, choroba szybko przeszła z łagodnego stanu do coraz częstszej utraty kontaktu z rzeczywistością – nie poznaje już męża i Jaśminy, nie wie, co lubi, a czego nie, jej myśli są splątane i nie układają się w spójną całość. Na dodatek coraz częściej zdarzają jej się napady agresji i samoobwiniania za to, że była złą matką. W tej sytuacji rodzina podjęła decyzję o umieszczeniu jej w domu opieki, ale każda wizyta tam jest dla Jaśminy bardzo ciężka.
Dziewczyna znajduje wytchnienie w swojej pracy, mistrzowsko bowiem piecze i dekoruje ciasta. Mimo iż czuła, że rozczarowała rodziców wybierając życiową drogę, nie chciała iść na studia tylko po to, by mieć jakieś wykształcenie. Znalazła za to pracę w uroczej cukierence, w której panuje rodzinna atmosfera i tak doskonali swój kunszt, zachwycając kolejnych klientów. Teraz jednak, mimo wzmożonego ruchu czuje, że koniecznie musi wziąć urlop i polecieć do Wenecji. Ten kierunek i sama podróż nie mają nic wspólnego z kaprysem – Jaśmina znalazła bowiem pamiętnik matki, w którym kobieta pisała, jak bardzo chciałaby odwiedzić Wenecję. Dziewczyna postanawia się zatem tam wybrać i zapamiętać wszystko tak, by później przekazać mamie wrażenia z podróży. Spontaniczna decyzja o odezwaniu się do chłopaka prowadzącego konto o podróżach zmienia się w dość osobliwą znajomość, bowiem chłopak postanawia nie tylko opowiedzieć dziewczynie o Wenecji osobiście, ale i … lecieć tam wraz z nią. I choć Jaśmina planowała samotną podróż, a właściwie podróż z duchem odchodzącej mamy, to doceniła przyjemność płynącą ze zwiedzania miasta we dwoje.
Niestety, wraz z odkrywaniem Wenecji, do dziewczyny wracają fragmenty wspomnień i urywki zdań, z których wyłania się rodzinna tajemnica. Niestety nie może o nią zapytać już matki, ojciec zaś nabiera wody w usta. Czy faktycznie rodzice coś przed Jasminą ukryli? Jak straszna to jest rzecz? Czy uda jej się złożyć elementy puzzli i w końcu poznać prawdę. Przekonamy się o tym dzięki niezwykle wciągającej powieści wprowadzającej ducha Świąt, czyli „Świątecznej mozaice”. Opublikowana nakładem wydawnictwa Literackiego książka autorstwa Nataszy Sochy, to niezwykle wciągająca opowieść i to nie tylko o Świętach, jak sugerowałby tytuł i okładka, ale o rodzinnych tajemnicach i nierozwiązanych sprawach z przeszłości. To propozycja zarówno dla miłośników powieści obyczajowych, jak i dla tych, którzy lubią skomplikowane historie pokazujące, jak bardzo może zniszczyć kogoś tajemnica.
Frapującej fabule, opartej na rozwiązaniu pewnego sekretu towarzyszy wartka akcja i zmieniające się plany wydarzeń. Raz odwiedzamy matkę Jaśminy w domu opieki, by zaraz przenieść się do Wenecji i wrócić po to, by przekonać się, że wiele w życiu dziewczyny jest niedopowiedzeń i niewyjaśnionych sytuacji. Wspólnie z bohaterką będziemy składać prawdę z oderwanych i pozornie niepasujących do siebie elementów. Jednak zakończenie może zaskoczyć, nawet jeśli widzimy już zarys całej historii. Wciągająca powieść, trzymająca nas w napięciu do ostatnich stron, na długo pozostanie w naszej pamięci, a kto wie, być może zachęci nas do rozliczenia się z przeszłością i uporania się ze swoimi tajemnicami …
*współpraca*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz