Autor: Victoria Helen Stone
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Jak dobrze znasz osobę, z którą zdecydowałeś się spędzić całe swoje życie? Zwykle wydaje ci się, że dobrze, ale czy można bezgranicznie ufać drugiej osobie, skoro nie jesteśmy pewni nawet swoich reakcji czy decyzji? Niestety, niekiedy zaufanie, którym obdarzamy drugiego człowieka zostaje zawiedzione, my zaś zostajemy z poczuciem, że zostaliśmy oszukani, że odarto nas z niewinności i postawiono przed okropnym faktem, że ludzie często są źli.
Lily Brown dla Jonesa poświęciła bardzo dużo – naukę, znajomych, marzenia. Niezbyt przystojny młody księgowy zawrócił jej jednak w głowie, a ich związek szybko nabrał zawrotnego tempa. Lily nawet się nie zorientowała, jak już u niego mieszkała, a później zaszła w ciążę. Porzuciła zatem szkołę, a skuszona przez Jonesa wizją sielskiego miasteczka, wróciła tam, gdzie się wychowała, do miasteczka Herriman. Tyle tylko, że krótko cieszyła się rodzinną sielanką, bowiem mąż postanowił szybko się wzbogacić, niestety kosztem innych. A później uciekł, zabierając pieniądze ludzi i instytucji.
Lili ma za sobą liczne procesy, przesłuchania, zajęto jej dom, a ona musiała szukać schronienia dla siebie i syna, pozostając na długi czas miasteczkowym pariasem. Ludziom trudno było uwierzyć, że nie brała udziału w brudnych interesach męża i nawet teraz, po latach, kobieta jest narażona na niechętne spojrzenia i reakcje ludzi. Tymczasem ona chce jedynie spokoju oraz stabilizacji i to właśnie dlatego kurczowo trzyma się swojej mało płatnej i mało interesującej pracy zarządcy magazynów na wynajem, a wieczorami wraca do przerwanej nauki. Robi to przede wszystkim dla Everetta, który przestaje godzić się z tym, że mieszkają na odludziu, śpią w kontenerze, a on nie posiada nawet komórki, bowiem jego matki na to nie stać. Żyjąc pod taką presją nic dziwnego, że Lily jest dość nerwowa szczególnie, że mimo swojej trudnej sytuacji stara się pomagać innym skrzywdzonym kobietom w rozpoczęciu nowego życia. Nie może pozwolić sobie na błąd, a tymczasem wiele spraw zaczyna się komplikować. Jej mąż usilnie stara się nawiązać kontakt z synem, pojawia się detektyw, który wypytuje o tajemniczy samochód, a jeden z jej klientów, a właściwie upoważniona przez niego osoba, zaczyna się do niej zbliżać.
Jak się okazuje, nie tylko Lily ma różne sekrety. Również Everett, rekompensując sobie w swoim mniemaniu nudne życie na obrzeżach miasteczka w Kansas, znajduje sobie rozrywkę poza prawem. Włamuje się bowiem do kontenerów wynajmowanych przez matkę ludziom, którzy przechowują w nich różne rzeczy. Kierowany ciekawością chłopak nie kradnie, po prostu zapewnia sobie dopływ adrenaliny i zaspokaja swoją potrzebę aktywności. Kiedy jednak pewnego dnia w jednym z magazynów znajduje materiały dotyczące nierozwiązanych spraw zaginięć kilku dziewczyn, postanawia iść krok dalej i zabawić się w detektywa. Szczególnie iż odkrywa, że żadna z tych kobiet nie znalazła się, zaś człowiek wynajmujący kontener mieszka w pobliżu. Czy to detektyw-amator? A może raczej sprawca zbrodni? Everett rozpoczyna prywatne śledztwo, a pomaga mu w tym koleżanka ze szkoły, Josephine. Dzieciaki nie są świadome, na jakie niebezpieczeństwo się narażają szczególnie, że bardzo trudno jest ocenić, komu można ufać, a komu nie…
To dopiero początek tej niezwykle intrygującej powieści pt. „Zło czai się w Kansas”, autorstwa Victorii Helen Stone. Opublikowana nakładem wydawnictwa Czwarta Strona książka, to prawdziwa niespodzianka dla miłośników kryminalnych historii, ale też dla wszystkich, którzy lubią zawile fabuły i tajemnice, wciąż czekające na rozwiązanie. Szkoda, że potencjał kryjący się w historii nie został w pełni wykorzystany, a opowieść niekiedy niemiłosiernie się dłuży. Mimo tego jednak warto dać jej szansę, bowiem fabuła tchnie świeżością, a im bliżej zakończenia powieści, tym szybszego tempa nabiera akcja. Warto przebrnąć zatem przez połowę książki, chociażby po to, by później dać się ponieść zaskoczeniu (i zakończeniu)!
Lubię tego typu książki. Myślę, że mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę mocna. Gorąco polecam!
Usuń