środa, 19 czerwca 2024

Robert Małecki "Zadra"

Tytuł: Zadra
Autor: Robert Małecki
Wydawnictwo: Literackie




Czasami wystarczy tylko jednak chwila, by zmienić czyjeś życie, by wpłynąć na jego jakość i w znaczący sposób zdeterminować przyszłość. Jedna chwila, by podjąć brzemienną w skutkach decyzję. Jedna chwila, by kogoś uszczęśliwić, albo wręcz przeciwnie – skazać na długotrwałe cierpienie.

Doskonale wie o tym komisarz Bernard Gross, dla którego właśnie ta chwila zadecydowała o tym, że jego żona leży od wielu lat w śpiączce w zakładzie opiekuńczym, irracjonalnie utrzymywana przy życiu przez wciąż silną wolę. Ta jedna chwila, która zdecydowała o tym, że Gross nie dopadł przeciwnika, a dodatkowo podczas pościgu zginęła niewinna osoba. Ta jedna chwila, która zaważyła również na relacjach komisarza z synem, który się od niego oddalił, który obecnie go nienawidzi. Nic zatem dziwnego, że Gross, mając żal i do losu i do siebie, rzuca się w wir pracy, dążąc do poznania prawdy, do wymierzenia  sprawiedliwości. Nie pomaga mu w tym fakt, że w jego otoczeniu wszyscy umierają, choć zła sława nie przeszkadza jego policyjnej partnerce, aspirantce Monice Skalskiej. Ona również przeżyła tragedię, jej kochanek – podwładny Grossa – popełnił samobójstwo, ale może właśnie dla tego tak dobrze im się razem pracuje. Dwójka zgorzkniałych, żyjących przeszłością funkcjonariuszy, bojących się zawalczyć o swoje szczęście.

Tym razem Gross wraz ze Skalską będą mieli do rozwiązania zagadkową sprawę ciała odnalezionego w chełmżyńskim lesie. Wszystko na to wskazuje, że mężczyzna, którego czaszkę oraz nieliczne kości zostały odnalezione przez wojskowych, powiesił się na drzewie i to w bardzo nietypowy sposób – z niepełnym zawieszeniem ciała, opierając kolana na konarach drzewa, a wcześniej zakładając opaski zaciskowe na ręce. Śledczy szybko poznają tożsamość zaginionego kilka dni wcześniej Rafała Beckera. Wszystko wskazuje na to, że zwolniony z pracy mężczyzna, zmagający się z depresją, popełnił samobójstwo. Kilka rzeczy jest jednak interesujących. Dlaczego zrobił to w dzień urodzin zaginionej kilka lat temu siostry? Czy bandana, którą miał w reklamówce była pokryta krwią? A jeśli tak, to czyją?

Szukając odpowiedzi na te pytania, Gross i Skalska powracają do śledztwa prowadzonego kilkanaście lat wcześniej w sprawie zaginięcia siostry Rafała, Justyny Becker oraz jej chłopaka, Marcina Korczyńskiego. Zniknęli oni po jednej z imprez organizowanych w plenerze, w których uczestniczył również Rafał i nigdy nie zostali odnalezieni. Zdaniem matki Beckera, mężczyzna nie mógł sobie wybaczyć, że nie został do końca imprezy, że nie uratował siostry przed nieznanym losem. Czy jednak rzeczywiście poczucie winy pchnęło go do samobójstwa?

Przekonamy się o tym w trakcie lektury niezwykle wciągającej powieści pt. „Zadra”, kolejnej już z komisarzem Grossem w rolach głównych. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Literackiego  książka autorstwa Roberta Maleckiego, to wciągający kryminał, od którego nie można się oderwać. Sięgnąć po tę pozycję powinny zarówno miłośnicy gatunku i ci, którzy Grossa już poznali, jak i te osoby, dla których będzie to pierwsze spotkanie z komisarzem. Dzięki wspomnieniom mężczyzny bez trudu zorientują się oni w minionych wydarzeniach, zaś wątki współczesne okazują się tak angażujące, że czas spędzony na lekturze mija niepostrzeżenie. Szczególnie, że u Małeckiego możemy liczyć nie tylko na doskonale wykreowanych bohaterów, zarówno „tych dobrych”, jak i złych, ale również na intrygującą fabułę i gwałtowne zwroty akcji, która prowadzi nas do zaskakującego zakończenia.

2 komentarze: