Podróże z dzieckiem: Największa w Europie wystawa budowli z klocków LEGO - Gliwice

Odkąd odwiedziłyśmy z Klarą Dino World (TU), planowałam skorzystanie z Innych atrakcji Centrum Handlowego Europa Centralna w Gliwicach. Wspólnie z moimi podopiecznymi udało mi się odwiedzić FUNZEUM (TU), ale wspominając dzieciństwo i mroczny przedmiot pożądania każdego, czyli klocki LEGO, byłam bardzo ciekawa akurat tej wystawy. W sobotę zatem wybrałyśmy się, by obejrzeć największą w Europie wystawę budowli z klocków LEGO. Miałam trochę obawy, czy – tak jak w przypadku dinozaurów – Klara nie skoncentruje się wyłącznie na placu zabaw, ale tu było zupełnie inaczej. Moja 4-latka biegała od eksponatu do eksponatu, wynajdując różne szczegóły makiet i uruchamiając niektóre elementy (w niektórych przypadkach, jak na przykład przy wiosce św.Mikołaja). Wyprawę zatem uważam za udaną, a samo miejsce – za godne polecenia.

Przy wejściu dokonujemy opłaty – bilet normalny to koszt 36 zł. Niebieski klocek umieszczony na wysokości ok 110 cm decyduje o tym, czy dziecko płaci za wejście, czy nie (jeśli zmieści się pod klockiem, wejście jest bezpłatne). Tu także mieszczą się szatnie (płatne, co jest bez sensu biorąc pod uwagę cenę biletu). Pani w kasie proponuje nam również bilet na 3D Interactive Trick Gallery, ale nie sądzę, by tego typu obrazy na ten moment zainteresowały Klarę.

Na 2 tys m2 zebrano różnego rodzaju budowle czy figury zbudowane z klocków LEGO. Na powierzchni tej mieści się też plac zabaw dla dzieci, wypełniony różnego rodzaju klockami LEGO. Wśród eksponatów jest m.in. wielka rafa koralowa, czyli specjalnie wydzielona strefa, w której można przenieść się w magiczny i kolorowy świat oceanicznych głębin, ale przede wszystkim podziwiać  wykonane z klocków Lego, morskie stworzenia z najdalszych zakątków świata. Poruszające się wśród raf koralowych, bajecznie kolorowe rybki oraz specjalnie przygotowane oświetlenie robiż wrażenie. Do zbudowania rafy zużyto ponad miliona klocków w 142 kolorach. Na makiecie zaprezentowano niemal 10.000 zwierząt i niezliczoną ilość roślin.

Jest też strefa potworów, z której Klara nie chciała wyjść.

Są również postaci z Harrego Pottera, artyści sceny muzycznej oraz sportowcy. Wielkie wrażenie robi zaprezentowany 9 stycznia 2020 roku imponujący model Katedry Notre-Dame. Został on oficjalnie uznany za największy na świecie.

Równie imponujące są niemal 7-metrowe budowle, odwzorowujące nieistniejące już budynki Światowego Centrum Handlu w Nowym Jorku, które liczą po 110 pięter. Oprócz bliźniaczych wież można podziwiać również tętniącą życiem okolicę. Makieta WTC pochłonęła 750.000 klocków, a do budowy wykorzystano między innymi 17.000 okien i ponad 52.000 przezroczystych klocków. Budowa zajęła sześć lat pracy czterech budowniczych – fanów klocków LEGO. 

Na wystawie znajdziemy również najbardziej znane budowle, zarówno te starożytne (Piramida Cheopsa, Kolos Rodyjski, Posąg Zeusa), jak i nowe cuda świata (Wielki Mur Chiński, Posąg Chrystusa z Rio de Janeiro, Machu Picchu, Koloseum).

Klarę zaciekawiły modele ukazujące budowę narządów człowieka, dzięki którym poznajemy otoczenie. Można zobaczyć precyzyjnie zbudowane z klocków narządy człowieka, takie jak m.in: ucho, język, oko, nos. Dzięki opisanym ciekawostkom można niejako przy okazji zdobyć wiedzę na temat funkcjonowania organizmu.

Klarze najbardziej podobała się chyba interaktywna wioska świętego Mikołaja.

Wiele frajdy (i Klarze i mnie) przyniosła zabawa na specjalnie wydzielonym placu zabaw. Poza ciekawostkami na temat Lego, znajdziemy tu mnóstwo różnych klocków, dla różnych grup wiekowych, podpowiedzi dotyczące możliwych konstrukcji czy duże plastikowe klocki do budowania.