środa, 17 maja 2023

Sarah Penner "Seans spirytystyczny"

Tytuł: Seans spirytystyczny
Autor: Sarah Penner
Wydawnictwo: HarperCollins


XIX wiek był wyjątkowym, jeśli chodzi o wiarę w duchy i w to, że można poznać przyszłość wróżąc z ręki, fusów czy ze szklanej kuli. To zainteresowanie, które wzbudziły zjawiska paranormalne dało początek wielu badaniom naukowym, a motyw spirytyzmu i „wirujących stolików” zainteresował wielu pisarzy, takich chociaż jak Arhtur Conan Doyle czy Victor Hugo. Seanse przyciągały wiele ludzi na całym świecie, pojawiła się dzięki temu niemal nowa gałąź biznesu – wiele bowiem ludzi chciało zobaczyć swoich bliskich, którzy odeszli ją do innego świata. Niestety wiele z medium okazało się by oszustami, niektóre seanse okazały się być tragiczne w skutkach. Wciąż jednak niedopowiedziana pozostaje kwestia, czy faktycznie można skontaktować się z zaświatami?

Taki kontakt ze zmarłymi jest sednem działania sławnego medium, Vaudeline D’Allaire. Ta trzydziestolatka znana na całym świecie z umiejętności przywoływania duchów osób, które padły ofiarami morderstwa, pomaga w ustaleniu tożsamość sprawców. Nic zatem dziwnego, że często z jej usług korzystają bliscy zamordowanych, jeśli policja nie była w stanie złapać morderców. Kieruje nimi chęć poczucia sprawiedliwości i ujawnienia tożsamości osób, które pozbawiły ich ukochanych osób, a także chęć zemsty. Właśnie tej ostatniej pragnie dwudziestotrzyletnia Lenna Wickes – racjonalistka, która podjęła się praktykowania u Vaudeline z osobistych powodów, mimo wątpliwości odnośnie istnienia duchów i możliwości kontaktu z nimi.

Lenną nie kieruje ciekawość czy chęć zweryfikowania poglądów. Pragnie wspomnianej zemsty na mordercy jej ukochanej młodszej siostry. To ona znalazła Evie ugodzoną śmiertelnie nożem w szyję, w ogrodzie przylegającym do hotelu ich rodziców. Wygląd dziewczyny zdradzał szamotaninę przed śmiercią, zresztą koło jej ciała znaleziono opróżnioną torebkę. Policja podeszła do sprawy bez zaangażowania i ostatecznie to Lenna postanowiła zająć się identyfikacją mordercy. I to w nietypowy sposób – korzystając z usług medium. Jest tylko jeden problem, otóż Vaudeline opuściła Londyn z niewiadomych powodów i przeniosła się do Paryża.

Plan Lenny zakłada zatem podroż w ślad za medium oraz zostanie uczennicą tej cenionej spirytystki. Kobieta chce zatem we Francji opanować sztukę prowadzenia seansów, a później wrócić na miejsce morderstwa siostry i z pomocą jej ducha złapać sprawcę. Lenna nie spodziewa się nawet, z jakim ryzykiem trzeba się liczyć, wywołując duchy po to, by rozwiązać kryminalną zagadkę. Można przy tym wpaść w nie lada kłopoty. Czy tak będzie w przypadku Lenny i Vaudeline? Przekonamy się o tym dzięki niezwykle wciągającej powieści, nie tylko dla miłośników historii kryminalnych czy opowieści o duchach, ale także dla tych, którzy lubią niebanalne powieści ze świetnie wykreowanymi bohaterami. Taka właśnie jest powieść pt. „Seans spirytystyczny”, autorstwa Sarah Penner. Opublikowana nakładem wydawnictwa HarperCollins powieść, to prawdziwa gratka dla miłośników twórczości autorki, znanej z równie doskonałej „Zaginionej apteki”.

Tym razem damy się uwieść przerażającej atmosferze starego francuskiego zamku czy przepełnionych tajemnicami ścian siedziby Londyńskiego Towarzystwa Spirytystycznego, ekskluzywnego klubu na dżentelmenów. Książka doskonale oddaje dziewiętnastowieczny klimat Anglii i Francji, zainteresowanie tematyką duchów, a także zagrożenie związane z wykrywaniem tożsamości morderców w niekonwencjonalny sposób, dzięki kontaktom z zaświatami. Wyjątkowa jest tez sama osoba medium – kobiety, która odniosła międzynarodowy sukces. Nic zatem dziwnego, że po lekturze długo jeszcze mamy w pamięci powieść i … nerwowo rozglądamy się po zmroku w poszukiwaniu duchów czy też znacznie bardziej niebezpiecznych ludzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz