Autor: Soraya Lane
Wydawnictwo: Albatros
Mówi się, że życie pisze najlepsze scenariusze i doświadczenie pokazuje, że faktycznie tak jest. Najlepszy specjalista nie potrafiłby wymyślić takich komplikacji, jakie szykuje nam los, żadna intryga nie byłaby tak zawiła, jak ta, która dotknęła nas samych i żadna miłość nie byłaby tak piękna. Tyle tylko, że ten los potrafi płatać figle i obchodzić się z nami niekiedy bardzo brutalnie.
Przekonały się zapewne o tym wszystkie te osoby, które przed laty znalazły się w londyńskim Hope House, przytułku dla niezamężnych matek. Jak się okazuje, pomiędzy tym przytułkiem, a babcią Lily Mackenzie istnieje jakiś związek. Pytanie tylko brzmi, jaki. Tego właśnie dziewczyna będzie musiała się dowiedzieć, choć wiadomość i zarazem pewna odpowiedzialność za dochodzenie do prawdy o swojej rodzinie, spadła na nią nieoczekiwanie. Pragnęła tylko odwiedzić matkę, którą widuje zbyt rzadko. Ale sama wybrała swoja ścieżkę - kontynuując pasję ojca wyjechała do Nowej Zelandii, by tam pracować zgłębiając tajniki wyrobu wina. Teraz jej droga wiedzie do Włoch, gdzie dostała pracę asystenta u rodziny Martinelli, znanej z winiarskich tradycji. W przerwie w podróży chciała zobaczyć matkę, jednak zamiast tego odebrała tajemniczą wiadomość z kancelarii prawnej. Wiadomość była adresowana do rodziny babki, Patricii Rhodes. Kiedy kobieta przybywa do kancelarii na umówione spotkanie okazuje się, że nie jest sama. Wraz z nią jeszcze 6 osób otrzymało podobne listy. Okazuje się, że niejaka Mia Jones, która odziedziczyła budynek dawnego przytułku, chce wypełnić swoją powinność i oddać rodzinom tajemnicze szkatułki, które znalazła ukryte w rozpadającym się domu.
W szkatułce Lily znajdowały się trudne do powiązania przedmioty – przepis kulinarny oraz fragment programu teatralnego ze słynnego włoskiego teatru La Scala w Mediolanie. Po rozmowie z matka, która aktualnie również przebywa we Włoszech ze swoim partnerem, Lily postanawia podążyć tropem wskazówek. Ale najpierw musi zameldować się u swojego pracodawcy, co tak naprawdę stanie się punktem zwrotnym w jej życiu. W winnicy spotyka bowiem Antonio, syna właściciela, mężczyznę, który przyprawił ją o szybsze bicie serca. To on staje się jej pomocnikiem, jeśli chodzi o rozwikłanie zagadki – zabiera ją zarówno do Mediolanu, jak i do Piemontu, tam bowiem znajduje się jedna z najstarszych piekarni, należąca do rodziny Barbieri, do której należeć może znaleziony przepis. Jednocześnie, z odkrywaniem prawdy o swojej rodzinie, Lily musi zgłębić prawdę osobie i odpowiedzieć na pytanie, czy jest gotowa wpuścić kogoś do swojego serca…
O tym, jak zakończą się poszukiwania, przekonamy się dzięki pięknej, niezwykle wzruszającej powieści pt. „Córka z Włoch”, opublikowanej nakładem Wydawnictwa Albatros. Autorka, Soraya Lane, w pierwszym tomie zaplanowanego na osiem powieści cyklu „Utracone córki”, przenosi nas nie tylko do Londynu czy do rozpalonych słońcem włoskich winnic, ale również do przeszłości. Równolegle z historią Lily śledzimy bowiem dzieje Estee, nastoletniej baletnicy, której miłość do tańca okazała się być przekleństwem. Dręczona przez matkę, która widziała w niej tylko okazję do wybicia się rodziny, ma tylko jednego przyjaciela, Felixa. Chłopiec należy do bogatej rodziny piekarzy, a jego życie od najmłodszych lat jest dokładnie zaplanowane. W przyszłości ma poślubić córkę partnerów biznesowych rodziców i chłopiec tak naprawdę nie może się im przeciwstawić. I choć mogłoby się wydawać, że ta przyjaźń, a właściwie nastoletnia już miłość skończy się wraz z wyjazdem Estee do Mediolanu, to tak nie jest. Kiedy powtórnie spotykają się po wojnie, uczucie wybucha z jeszcze większą siłą. Tyle tylko, że on jest bogatym biznesmenem uwikłanym w skomplikowane relacje z rodzicami i narzeczoną, a ona – primabaleriną.
W jaki sposób te dwie historię się łączą? Kiedy przeszłość spotka się z teraźniejszością? Jakie to będzie miało konsekwencje dla Lily? Dowiemy się tego dzięki lekturze powieści, która zachwyci zarówno miłośników romansów, jak i powieści obyczajowych. Dwa plany czasowe pozwalają zaobserwować, jak zmieniło się podejście do różnych spraw, umożliwiają śledzenie przemian społecznych, a także zatopienie się w skomplikowanej historii miłości. Wspaniale wykreowani bohaterowie tylko dodają fabule blasku, a powieści zbyt szybko się kończy, pozostawiając nas trwających w zaskoczeniu, a także w oczekiwaniu na kolejny tom cyklu. Mam nadzieję, że równie spektakularny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz