Autor: Julian Sobiech
Wydawnictwo: Wielka Litera
W ostatnim dwudziestoleciu długość życia znacznie się zwiększyła. Na świecie żyje niemal pół miliona osób, które miały szansę obchodzić swoje 100 urodziny. A wszystkie prognozy wskazują na to, że już za kilkadziesiąt lat, ta granica przesunie się nawet do 125 lat. Specjaliści od lat dyskutują nad kwestią starzenia się i przyczynami umieralności, wśród których wymienia się m.in. choroby oraz pogorszenie funkcji życiowych komórek organizmu. Prowadzone są również badania nad osobami o wyjątkowo długim życiu po to, by ocenić, co stoi za ich długowiecznością. Jednak długie życie to jedno i – jak widać – nie jest znowu takim osiągnięciem. Bo długie życie jest szczególnie wspaniałe tylko wówczas, jeśli do końca naszych dni cieszymy się zdrowiem i jesteśmy aktywni.
Jak zatem zadbać o komfort naszego życia? Jak żyć do 100, unikając przy tym chorób czy różnych dysfunkcji organizmu? Jak cieszyć się długie lata witalnością? Odpowiedzi na te pytania próbuje udzielić Julian Sobiech, twórca popularnego portalu o zdrowym życiu „Jak dożyć setki”. Fizjoterapeuta, dietetyk jest również autorem książki pt. „Jak dożyć setki. Najprostsza i najskuteczniejsza instrukcja obsługi zdrowia”, opublikowanej nakładem wydawnictwa Wielka Litera. To nowość, w której znajdziemy tajemnicę długowieczności, która co prawda dawno przestała być tajemnicą, ale jednak wciąż zapominamy, jak łatwo jest zadbać o swoje zdrowie. Wystarczy tylko jeść, spać, być aktywnym i dbać o siebie – tyle, i aż tyle, bowiem w pełnym wyzwań i bodźców świecie zwykle nie realizujemy żadnego punktu z tej krótkiej listy mimo iż chodzi przecież o coś najważniejszego, czyli o nasze zdrowie. Dlatego książka Sobiecha może stać się bodźcem do zmian tej sytuacji szczególnie, że dzięki podbudowie merytorycznej, zaczynamy rozumieć, w jaki sposób zaniedbanie pewnych rzeczy wpływa na nasz organizm, skracając długość życia. Dlatego tak naprawdę jest to książka dla każdego, kto chciałby zacząć w końcu dbać o siebie, kto chciałby zacząć szanować swój organizm. Lektura polecana jest dla osób w różnym wieku, bowiem nigdy nie jest zbyt późno, by o siebie zadbać.
Książka składa się z pięciu części, przy czym pierwsza porusza kwestię genów i ich wpływu na długość życia, którego nie można nie brać pod uwagę. Według niektórych naukowców geny decydują w 20 procentach o tym, jak długo żyjemy, co oznacza, że tak naprawdę w 80 procentach to my ponosimy odpowiedzialność za naszą kondycję. Kolejne cztery części dotyczą czterech wspomnianych czynników mających wpływ na długość naszego życia. W części „Iść” dowiadujemy się, że mimo iż należy doceniać komfort, który mamy i czasy w których żyjemy, to jednak z punktu widzenia długości życia, nie jest top dla nas korzystne. Autor podkreśla bowiem, że życie w pełnym komforcie osłabia ekspresję genów długowieczności, ponieważ reagują one na trud i zagrożenie. Jednak istnieją sposoby na przekonanie organizmu o tym, że czasy są trudne, czyli oszukanie go przy użyciu takich narzędzi, jak ruch i ćwiczenia. Potrzebujemy zatem stałej stymulacji, zaś do ruchu jesteśmy po prostu stworzeni. W część drugiej „Jeść” autor obala mit diety idealnej – taka bowiem nie istnieje. W tej części pisze również o poszczególnych składnikach diety i roli, jaką odgrywają w naszym dążeniu do długowieczności. Kolejna część „Spać” poświęcona jest kwestii snu, który współcześnie ma coraz gorszą jakość. Autor wspomina tu o chronicznych konsekwencjach braku snu, o wpływie ograniczenia snu na otyłość, ciążę, działanie serca i mózgu. Pisze również m.in. o zakłócaczach snu oraz pożytkach płynących z tego, że śpimy tyle, ile potrzeba naszemu organizmowi. Ostatnia część „Dbać” poświęcona została trosce o siebie. Przeczytamy tu o stresorach i wpływie stresu, o hartowaniu ćwiczeniami, poszczeniem i skrajnymi temperaturami odporności, a także o technikach relaksacji.
Oczywiście sama lektura poradnika niczego w naszym życiu nie zmieni. A jednocześnie zmieni bardzo dużo, bowiem książka zwiększa naszą świadomość odnośnie procesów starzenia się i tego, co ma na nie wpływ. Jednocześnie uświadamia nam, jak wielki wpływ na nasz organizm mamy my sami i nasze działania. Teraz pozostaje nam tylko troska o nasz i pamięć o tych czterech czynnikach. Zatem… do zobaczenia za 125 lat!
Recenzja we współpracy z księgarnią Taniaksiazka.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz