W Walentynki, zamiast serduszek, romansów czy artykułu na temat walentynkowych prezentów polecam Wam pyszne czekoladowe placuszki, które u mnie znikają błyskawicznie z talerza. Alternatywa dla deseru, a nawet dla śniadania, obiadu czy kolacji, jeśli nie macie nic w domu.
Czekoladowe placuszki
Składniki:
- 1/4 szkl mąki
- 4 łyżeczki cukru pudru (ja wolę mniej słodkie, zwykle daję jedną i dodatkowo posypuje pudrem placuszki)
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki kakao (ja daję 1 łyżkę)
- szczypta soli
- 1 i 1/2 łyżki masła
- 6 łyżek mleka
- olej do smażenia
Wykonanie:
Mąkę oraz kakao przesiać do dużej miski. Dodać cukier puder, szczyptę soli oraz proszek do pieczenia.
Masło roztopić w rondlu na małym ogniu mieszając, by się nie przypaliło. Odmierzyć 6 łyżek mleka i dodać do miski z suchymi składnikami. Delikatnie zamieszać po czym wlać roztopione masło. Mieszać aż do uzyskania jednolitej konsystencji.
Na patelni rozgrzać olej. Porcję ciasta kłaść na patelnię spłaszczając. Smażyć z obu stron.
Można przygotować sos czekoladowy z kakao i mleka, albo polać rozpuszczoną czekoladą, można też podawać z owocami. My lubimy z cukrem pudrem.
Nigdy nie jadłam takich placuszków! Dziękuję za przepis!
OdpowiedzUsuńSmacznego!
Usuń