Autor: Remigiusz Mróz
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Mówi się, że zaufanie to podstawa, przynajmniej jeśli chodzi o małżeństwo. Tyle tylko, że tak naprawdę nigdy nie mamy gwarancji, że człowiek, za którego wychodzimy, jest tym, za kogo się podaje. Wszyscy zakładamy maski, a niektórzy wyjątkowo dobrze się w nich czują, a przynajmniej na tyle, że bez problemu potrafią zwieść drugiego człowieka. Bezpieczniej zatem byłoby założyć, że tak naprawdę nigdy nie wiemy, z kim mamy do czynienia…
Ina Kobryn i jej siostra ufają Gracjanowi jak nikomu innemu, znają go przecież od bardzo dawna. A na dodatek Julia szykuje się do ślubu z Pabstem, więc tym bardziej jest niczym członek rodziny, szczególnie że mieszkają już dawno razem, zaś od roku mieszka z nimi również Ina. Po wydarzeniach z przeszłości, kiedy to jej mąż Rafał okazał się zupełnie kimś innym, niż sądziła, zaś ona została wplątana w sprawę wietnamskiej mafii szuka zresztą rozpaczliwie osób, którym może zaufać. Choć właściwie w stosunku do Gracjana czuje coś więcej, a ich relacja dalece odbiega od tej, która powinno się mieć z przyszłym szwagrem. Co więcej, Ina jest przekonana, że gdyby wpadła w kłopoty, Gracjan poświęciłby czas, który mógłby spędzić z narzeczoną, ruszając na pomoc. Może właśnie dlatego, mimo późnej pory powrotu, nie decyduje się prosić go o podwiezienie, tylko postanawia wracać autobusem. Mimo iż instynkt ostrzega ją przed mężczyzną, który wsiada wraz z nią, to udaje mi się uśpić jej czujność. Kiedy jego zachowanie znów ją niepokoi i ostatecznie rzuca się do ucieczki, on jest szybszy.
Całe szczęście usiłowanie gwałtu przerywa grupa powracających z imprezy przyjaciół. Z Iny zrzuca mężczyznę Alan Bohucki, znany jako Bohun, który deklaruje również swoją pomoc jeśli chodzi o ewentualne zeznania jako świadek. Tyle tylko, że Ina nie ma zamiaru zgłaszać sprawy na policję. Przynajmniej do czasu, okazuje się bowiem, że doszło do kolejnego ataku, tyle tylko, że tym razem nikt nie uratował dziewczyny…
Po tych wydarzeniach Ina nie jest w zbyt dobrej kondycji psychicznej. Przestaje wychodzić z domu, jako wymówki używając przeglądanie ofert pracy. Jednak okazuje się, że Gracjan podjął już na własną rękę działania w jej sprawie, angażując w to zresztą Julię, co rozwściecza Inę. Do tego stopnia, że przegląda rzeczy swojej siostry, a w nich znajduje ozdobną kopertę, wyglądającą jakby miała zawierać zaproszenie ślubne. Tyle tylko, że w środku znajduje się ostrzeżenie „Nie ufaj mu”. Biorąc pod uwagę, że wiadomość otrzymała jej siostra, prawdopodobnie chodzi o Gracjana. Czy ktoś próbuje skłócić przyszłych małżonków? A może ostrzec w dobrej wierze, biorąc pod uwagę fakt, że Gracjan już raz dopuścił się zdrady.
Gdzie leży prawda? Kto usiłuje mieszać w związku Julii i Gracjana? Co z gwałcicielem – czy to możliwe, żeby bezpieczeństwo Iny było wciąż zagrożone? Z jakiego powodu jej były mąż zażyczył sobie widzenia? Co tak naprawdę wydarzyło się w Zakłądzie w Białołęce i czego Rafał mógł się bać? Na te pytania odpowiedzi szukać będziemy w znakomitej powieści Remigiusza Mroza pt. „Nie ufaj mu”, kolejnej zresztą z Iną Kobryń. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona książka, to doskonała propozycja nie tylko dla miłośników pisarza, ale również dla wszystkich ceniących sobie skomplikowana fabułę i doskonale wykreowanych bohaterów. Mimo wielu wątków, lawinowo toczącej się akcji oraz kryminalnych zagadek, książkę charakteryzuje właściwa autorowi lekkość. To sprawia, że od książki trudno jest się oderwać, ale w przypadku Mroza, to akurat reguła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz