Autor: Małgorzata Rogala
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Małe miasteczka mają w sobie niezaprzeczalny urok, który przyciąga niczym magnes. Nie dziwi dlatego fala przeprowadzek, opuszczanie wielkich aglomeracji na rzecz małych miejscowości i rozsypujących się domów, których remont nierzadko zajmuje całe życie i pochłania wszystkie oszczędności. W takich miejscach jednak możemy zwolnić, życie płynie tu bliżej natury, zaś ludzie wspierają się nawzajem, inaczej bowiem funkcjonowanie byłoby trudne.
Oczywiście tak idealistyczny obraz małych miejscowości szybko zderza się z rzeczywistością, mimo tego Monika Gniewosz, funkcjonariuszka policji, jest zadowolona z przeprowadzki. Szczególnie, że Pełnia dala jej szansę na rozpoczęcie nowego etapu w życiu, po zakończeniu przemocowego związku i po rozwodzie. Teraz na dodatek kupiła tu stary dom, a choć oznacza to mnóstwo pracy i liczne niedogodności, to zaczyna być znów szczęśliwa, podobnie zresztą jak jej córka, Kornelia, która wreszcie odnalazła swoją życiową drogę.
Również na polu zawodowym Gniewasz spełnia się nawet jeśli większość zgłoszeń to drobne kradzieże czy bójki. Rzadko zdarza się taka sprawa jak porywacza kobiet, ale to oznacza, że w Pełni można czuć się bezpiecznie. Przynajmniej do pewnego czasu. Najpierw bowiem w toalecie pociągu relacji Gdynia – Mysłowice, którym podróżują mieszkańcy Pełni znalezione zostają zwłoki dwudziestodwuletniej mieszkanki Grudziądza, a sekcja wykazuje, iż dziewczyna została uduszona. Później trener hip-hopu zostaje oskarżony o molestowanie, zaś próbująca załatwić sprawę na własną rękę jedna z nauczycielek, zostaje znaleziona martwa w lesie. Ona również została uduszona, zaś na jej ciele też zostało znalezione nasienie, podobnie jak w przypadku dziewczyny z pociągu. Czy w jakiekolwiek sposób sprawy te są ze sobą powiązane? Czy ma znaczenie fakt, że nauczycielka, Liliana Jabłońska była w pociągu, kiedy została zamordowana studentka? I ze był tam wówczas również trener tańca? A może chodzi raczej o relacje pomiędzy Lilianą a jej szwagrem? A może zupełnie inne tajemnice wyjdą na jaw? Jak się bowiem okazuje lokalna społeczność ma wiele tajemnic, a mroczne instynkty wychodzą na jaw w różnych okolicznościach…
Jak zakończy się ta sprawa? Czy i tę uda się rozwiązać Monice Gniewosz? Przekonamy się o tym dzięki lekturze książki pt. „Na wieczne potępienie”, kolejnej już z cyklu „Pełnia tajemnic”, traktującej o klimatycznej miejscowości i zbrodniach. Małgorzata Rogala stworzyła świetną historię z doskonale wykreowaną bohaterką policjantki, choć tak naprawdę to senna atmosfera miasteczka, rozdzierana kolejnymi dramatami powoduje, że czujemy się częścią tej opowieści. Po książkę opublikowaną nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona sięgnąć mogą zarówno wielbiciele kryminałów, jak i powieści obyczajowych, mocno skoncentrowanych na ludziach i ich problemach.
Frapująca fabuła i wartka akcja, szereg postaci drugiego planu tworzących klimat opowieści – to wszystko stanowi mocną stronę książki. Chwilowe oddanie narracji osobie mordercy dodatkowo podgrzewa atmosferę i pozwala wniknąć w jego psychikę, pomaga nam też spojrzeć na sprawę z innego niż Gniewosz punktu widzenia. Czy jednak uda nam się ująć sprawcę? Co do tego nie daję gwarancji wiem jednak, że jeśli to pierwsze spotkanie czytelników w Pełni, to z pewnością powrócą tu dzięki poprzednim dwóm tomom powieści Rogali.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz