Stephen King "Baśniowa opowieść"

Tytuł:  Baśniowa opowieść

Autor: Stephen King

Wydawnictwo: Albatros

Nie ma chyba nikogo, kto nie znałby klasycznej baśni o magicznej fasoli, po której biedny chłopiec Jaś wspiął się aż do nieba, gdzie trafił do zamku olbrzyma ludojada. To klasyka opowieści dla dzieci, która dotąd nie doczekała się zbyt wielu modyfikacji, powstała jednaj jej filmowa wersja. Tym razem jednak, za tę piękną i dość przerażającą bajkę wziął się mistrz Stephen King. Tyle tylko, że zamiast pięcia się w górę, zabiera nas w dół…

Poznajemy przeciętnego nastolatka Charlie`go Reade, świetnego sportowca, który walczy o stypendium na studia. Tyle tylko, że taki wizerunek nie oddaje prawdziwej natury chłopca, który przez lata zmagał się z alkoholizmem ojca. Po śmierci matki, która zginęła potrącona przez ciężarówkę, mężczyzna nie wytrzymywał samotności i odpowiedzialności i pogrążył się w alkoholowym ciągu, tracąc pracę i zupełnie przestając zajmować się synem. Ten przejął na siebie większość domowych obowiązków, dorastając w strachu przed bezdomnością. Złożył też Bogu obietnicę dotyczącą obopólnej pomocy – jeśli Bóg pomoże ojcu uporać się z nałogiem, on również komuś pomoże. Ostatecznie ojciec, przy pomocy kolegi, byłego alkoholika, zaczyna uczęszczać na spotkania AA i przestaje pić. Charlie zaś pozostaje z poczuciem misji i pragnieniem odwdzięczenia się Bogu za ten dar.

Okazja nadarza się wkrótce, choć mogłoby się wydawać, że udział Charliego to zupełny przypadek. Przejeżdżając obok starego wiktoriańskiego domu w mieście, zamieszkanego przez miejscowego dziwaka, pana Bowditcha i jego groźnego psa, słyszy przerażające szczekanie zwierzaka. Kiedy zaniepokojony wchodzi na teren posiadłości, widzi starego człowieka leżącego pod drabiną i równie starego, przerażonego psa. Wówczas już wie, że przyszedł czas na spłatę długów. Nie tylko zatem wzywa karetkę, ale obiecuje zaopiekować się psem na czas pobytu pana Bowditcha w szpitalu. Co więcej, w tym czasie, kierowany poczuciem obowiązku, postanawia doprowadzić posiadłość do formy, co oznacza mnóstwo pracy. Nie chce przyjąć za swoją pomoc pieniędzy, ale starszy mężczyzna wie, że długo jeszcze będzie potrzebował pomocy.

Pobyt w szpitalu, rehabilitacja, zakupy z dostawą do domu – to wszystko kosztuje, ale akurat tym staruszek zdaje się nie przejmować. A choć Charlie i jego ojciec zastanawiają się, skąd mężczyzna ma tyle pieniędzy, to prawda okazuje się zastanawiającą. Okazuje się, że pan Bowditch dosłownie śpi na złocie, w domu trzyma całe jego wiadro, które od lat systematycznie sprzedaje w sklepiku pewnego złotnika. Teraz transakcję przeprowadzić musi chłopiec, choć od razu zaczyna się zastanawiać, z jakim ryzykiem się to wiąże. W końcu handlarz też z pewnością zastanawia się, skąd Bowditch ma tyle złota i może najść mu ochota, by sprawdzić, czy w domu ma go więcej. Staruszek bagatelizuje jednak zagrożenie, wciąż milczeniem reagując na wspomnienie o kruszcu, a także o tajemniczych mieszkańcach szopy, którzy sporadycznie odzywają się. Śmiertelnie strasząc Charliego.

Chłopiec, wciągając się w pomoc staruszkowi czuje się coraz bardziej związany z psem, Radarem – schorowaną suką. Ze smutkiem obserwuje pogorszenie się jej stanu, choć nigdy nie sądził, że pies przeżyje pana Bowditcha. Ten ostatecznie umiera bowiem na zawał serca, pozostawiając chłopcu zarówno psa, jak i wszystko, co posiada. Ten intratny spadek, to tak naprawdę – dla wtajemniczonych – ciężkie brzemię. Z wiadomości nagranej przez staruszka wynika, że w szopie kryją się schody do innego świata, zwane „studnią światów”. To one są przyczyną długowieczności staruszka i psa, ale również … źródłem złota. Prowadzą bowiem do tajemniczej krainy, gdzie na niebie wschodzą dwa księżyce. Niebezpieczne miasto rządzone jest przez śpiącego boga i niewyobrażalne są konsekwencje obudzenia go. A zapewne wielu chciałoby zdobyć surowce będące w mieście, a także zgłębić tajemnice długiego życia. Chłopiec będzie zatem musiał stać na straży tego przejścia…

Jak zakończy się ta opowieść? Czy chłopiec odważy się zejść po schodach? Co go tam spotka? Kto jeszcze chce poznać sekret starego Bowditcha? Na te i na inne pytania odpowiedzi szukać będziemy w niezwykle wciągającej powieści Stephena Kinga pt. „Baśniowa opowieść”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Albatros książka mistrza Stephena Kinga to fantastyczna opowieść o mierności, lojalności, misji, ale również ludzkiej chciwości i konsekwencjach. Po książkę sięgnąć mogą zarówno nastoletni miłośnicy Kinga, jak i ich rodzice czy dziadkowie, bowiem to powieść nie stawiająca wiekowych granic, uniwersalna, ponadczasowa. Mimo iż śmierć starego Bowditcha wydaje się kończyć opowieść, to tak naprawdę staje się jej początkiem, wyznaczając symboliczną granicę. Szczegółowe opisy wszystkiego mogą niekiedy nużyć, a już na pewno są powodem objętości książki (siedemset stron), ale warto przez nie przebrnąć, by dotrzeć do sedna tej historii. Niezapomnianej, bowiem stanowiącej odbicie naszych marzeń i lęków, a także zbitek wykorzystywanych już wcześniej przez Kinga wątków i obrazów.