Michaeleen Doucleff "Jak bez napięć wychować pewne siebie dziecko"

Tytuł: Jak bez napięć wychować pewne siebie dziecko

Autor: Michaeleen Doucleff

Wydawnictwo: MUZA SA

Twoje życie z dzieckiem chwilami przypomina koszmar, ciebie zaś dopada refleksja, że czerpiesz coraz mniej radości z kontaktów z dzieckiem? Masz dosyć przesiadywania na placach zabaw czy zajęciach dla dzieci? Bawialnie i miejsca adresowane typowo dla dzieci przyprawiają cię o dreszcze? Jeśli tak, może pora się zastanowić, po co tak naprawdę katujesz siebie i dziecko, rozpaczliwie starając się zapełnić mu zabawami i zabawkami każdą minutę czasu. Zapewne przekonujesz siebie i otoczenie, że robisz to dla dziecka, że starasz się zapewnić mu start w dorosłe życie, że chcesz jak najlepiej zadbać o jego edukację. Ale czy na pewno karate, zajęcia baletu, park trampolin i wystawa dla dzieci w muzeum są konieczne do tego, by dziecko się rozwijało?

Dobra wiadomość jest taka, że w przeciwieństwie do europejsko-amerykańskiego podejścia do rozwoju dzieci, które po pierwsze stawia wyraźną granicę pomiędzy zajęciami dla dzieci a tymi dla rodziców, po drugie zaś – mocno koncentruje się na podporządkowaniu rodziców tym dziecięcym zajęciom, nakierowanym na wszechstronny rozwój dziecka i sterowanie, jest jeszcze inne wyjście. Można skorzystać z wielowiekowej mądrości kultury Majów w Ameryce, plemienia Hadza w Afryce oraz Inuitów w Arktyce. I zanim zaczniesz przywoływać argumenty koncentrujące się na tym, że co oni mogą wiedzieć o wychowaniu dzieci, to warto wyjaśnić, że tam akurat problem stanów lękowych, depresji, czy nawet agresji wśród dzieci praktycznie nie istnieje. Różnica w podejściu do wychowania jest natomiast kolosalna.

Na czym opierają się te systemy wychowania i jak to możliwe, że dzięki nim można osiągnąć tak spektakularne efekty? Przekonamy się o tym dzięki lekturze porywającej książki „Jak bez napięć wychować pewne siebie dziecko”, autorstwa Michaeleen Doucleff. Opublikowana nakładem Wydawnictwa MUZA SA książka to kontrowersyjne dla wielu (do chwili przeczytania książki)podejście do wychowania. Przede wszystkim, kiedy zachodnie społeczeństwo koncentruje się głownie na nauce niezależności, to setki tysięcy lat ewolucji przemawiają raczej za tym, żeby przebywać z innymi ludźmi i pomagać im. Ta potrzeba jest właśnie wykorzystywana w trzech wspomnianych kulturach, które wciągają dziecko we wspólne rodzinne życie i pomaganie.

Książka adresowana jest do wszystkich sfrustrowanych rodziców, szczególnie tych, którzy czują się przytłoczeni swoją posługą wobec dziecka, którzy jeżdżą z zajęć na zajęcia i mają już serdecznie dość wychowywania dzieci. Ale nie tylko, bowiem jak dowodzi Doucleff, odmienny od znanego nam sposób wychowania przynosi szereg korzyści dziecko, wzmacniając jego poczucie sprawstwa, wspólnoty, wewnętrzną motywację. Dlatego tak naprawdę lekturę książki polecić można wszystkim rodzicom, niezależnie od wieku dziecka, miejsca zamieszkania czy statusu społecznego. Szczególnie, że system ten neguje kosztowne zabawki i kosztowne miejsca do zabawy dla dzieci, koncentrując się na nich samych, ale również na rodzicach, którzy wreszcie odzyskują czas dla siebie, podczas kiedy dziecko aktywnie pomaga w czynnościach domowych czy zajmuje się sobą z wykorzystaniem własnoręcznie zrobionych zabawek.

Książka składa się z pięciu części, które krok po kroku pozwalają nam zmienić nasze podejście zarówno do wychowania, jak i samego dziecka. Część pierwsza koncentruje się na radach dla rodziców, które możemy znaleźć w dziesiątkach poradników i na luce w nich – są to wyłącznie wskazówki i instrukcje przedstawiane z zachodniej perspektywy. Zaczniemy się też zastanawiać dlaczego tak dziwnie wychowujemy swoje dzieci i odkryjemy, dlaczego jesteśmy tak bardzo wyczerpani. Część druga dokładnie opisuje wychowanie dzieci w kulturze Majów, dowiemy się tu, w jaki sposób wychować elastyczne i skłonne do współpracy dzieci. W części trzeciej autorka opisuje wychowanie dziecka przez Inuitów, a dzięki lekturze i pracy nad sobą będziemy w stanie zapanować nad własnym gniewem i złością na dzieci. Poznamy również narzędzia do kształtowania zachowań. W kolejnej części skoncentrujemy się na stylu wychowawczym plemienia Hadzabe, poznając antidotum na depresję i stres. Ostatnia część zawiera nowy paradygmat dla zachodnich rodziców, który pozwala nie tylko odmienić życie dzieci (na lepsze), ale również i rodziców.

Lektura książki, poparta dowodami (i wiekami doświadczenia) pozwala spojrzeć na wychowanie i rozwój w szerszej perspektywie i znacząco zmodyfikować swój styl wychowania. I choć autorka zaznacza, że będzie to proces, a dzieci z dnia na dzień nie staną się miłe i grzeczne czy pomocne, to zaczynając i będąc konsekwentnym w działaniu, z pewnością osiągniemy swój cel.