Autor: Krzysztof Bochus
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Mimo iż są osoby, które ponad Chopina stawiają Bacha, tego pierwszego traktując (na równi Mozartem) niebyt poważnie mimo dokonań, to bez wątpienia jego talent zasługuje na uznanie. Utwory przez niego skomponowane, choć dziś brzmią inaczej, wciąż wzbudzają zachwyt i wywołują dreszcz emocji. Samo jego burzliwe, choć zbyt krótkie życie budzi ekscytacje, a liczne domysły i niedopowiedzenia, chociażby charakter relacji pomiędzy kompozytorem a George Sand, do dziś budzą ciekawość historyków i muzykologów, a także pasjonatów tematu. Kolejnym takim tematem, związanym z Chopinem, jest kwestia jego fortepianu. Ci, którzy pamiętają wiersz Norwida „Fortepian Chopina”, pamiętają opis jego zniszczenia. Akt ten związany był z carskimi represjami po zamachu na generała Fiodora Berga, który miał miejsce w 1863 roku. Gdy w akcie zemsty carscy żołdacy wyrzucili z okna pałacu Zamoyskich na bruk fortepian Chopina kompozytor już wtedy nie żył. Norwid miał okazję odwiedzić kompozytora tuż przed jego śmiercią, a pozyskane informacje o zniszczeniu instrumentu, obudziły w nim wspomnienia tego spotkania i stały się inspiracją do napisania wiersza. Czy jednak faktycznie do tego zniszczenia doszło? A jeśli nie, to w jak wielkim stopniu zmieniłoby to historię?