piątek, 22 kwietnia 2022

Julia Navarro "Moje miejsce na ziemi"

Tytuł: Moje miejsce na ziemi
Autor: Julia Navarro
Wydawnictwo: Albatros



Mówi się, że człowiek jest kowalem własnego losu. Tyle tylko, że we wszystkich swoich decyzjach czy działaniach, musi uwzględnić on również otoczenie oraz warunki społeczno-gospodarcze. Nie funkcjonujemy bowiem w próżni i wpływ na nas ma wiele czynników, które są od nas niezależne. Dlatego też bywa tak, że czasami musimy odłożyć realizację naszych planów, spełnianie marzeń, by zająć się innymi ważkimi kwestiami, takimi choćby, jak zarabianie na chleb. Czasami też – kiedy nie możemy pogodzić się z warunkami otoczenia - nasze życie zamienia się w gonitwę za miejscem, które rzekomo ma stać się naszym małym rajem. Tyle tylko, że niektórzy marnują w ten sposób energię, nigdy tego raju nie odnajdując…

Jak to jest z tym idealnym miejscem na ziemi? Czy jest szansa, by go odnaleźć? I co więcej – skąd będziemy wiedzieli, że to miejsce odnaleźliśmy? Że to właśnie ono? Przekonamy się o tym dzięki powieści pt. „Moje miejsce na ziemi”, autorstwa hiszpańskiej dziennikarki i pisarki, Julii Navarro. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Albatros powieść obyczajowa, to niezwykle dojrzała literatura, odzwierciedlająca nie tylko upodobanie do estetyki słowa, ale i wyjątkową wrażliwość pisarki. O umiejętności misternego splatania ze sobą wątków i wiedzy historycznej już nawet nie wspominając.

Poznajemy Fernando, Catalinę i Eulogio, trójkę przyjaciół wychowujących się od dzieciństwa w jednej z madryckich dzielnic. Beztroskie dzieciństwo, które zapewnili im rodzice, zostało brutalnie przerwane przez wojnę domową, która nie tylko podzieliła pomiędzy sobą mieszkańców kraju, ale na zawsze zdeterminowała ich przyszłość. Bohaterów poznajemy w chwili, kiedy to dzieciństwo pozostawili już za sobą, teraz przyszedł czas na błędy młodości i wiarę w ideały. Przenosimy się do 1941 roku, kiedy to po wygranej, władze nad krajem przejął dyktator, generał Franco. Wojna każdemu z bohaterów coś zabrała i postawiła przed nimi nowe wyzwania. Eulogio po powrocie z wojny został zmuszony do porzucenia marzeń o zostaniu wielkim malarzem. Żeby się utrzymać, chłopak pracuje jako stróż świadomy, że na jego sztukę w obecnych czasach nie ma odbiorców. Wie też, że walcząc w trakcie wojny po stronie republikanów ma wielkie szczęście, że w ogóle znalazł zatrudnienie. Skwapliwie wykorzystuje to jego pracodawca, płacąc mu głodową pensję.

Problemy z utrzymaniem siebie i matki ma też Fernando. Niegdyś należąca do elity rodzina obecnie zmaga się z problemami finansowymi, rozpaczliwie starając się zachować dom, bowiem wszystkie pieniądze idą na bezskuteczne dotąd starania o ułaskawienie ojca. Ten, filozof i znany wydawca oraz tłumacz, stanowił całe życie wzór do naśladowania dla swojego syna. Teraz Fernando, który marzył o przejęciu wydawnictwa ojca wie, że władze nigdy na to nie pozwolą. Na dodatek z zazdrością patrzy, jak Catalinę uwodzi (a właściwie zwodzi) amerykański poeta, Marvin. Wraz z Eulogio poznali się na froncie, a teraz mężczyzna otworzył drzwi dla towarzysza broni, bowiem ten w wojennej tragedii pragnie znaleźć pocieszenie.

Catalina nie jest świadoma tego, że stała się obiektem zazdrości. W Marvinie i jego obietnicy wspólnej podróży do Paryża widzi szansę wyrwania się z kraju, wciąż ponoszącego konsekwencje wojny. Ucieka również przed przyszłością, jakiej chce dla niej ojciec – życia u boku mściwego Antoñita. Rodzina dziewczyny, niegdyś potężni właściciele ziemscy, do 1936 roku żyli dostatnio. Wojna zmieniła jednak wszystko i teraz jedyne, co im pozostało, to wielkie aspiracje. I chęć uratowania honoru i poprawienia stanu finansów rodziny dzięki udanemu małżeństwu.

Każdy z przyjaciół ma inny powód, by ostatecznie opuścić rodzinny dom i wyruszyć w świat w poszukiwaniu lepszej przyszłości. Jednak ucieczka z Hiszpanii, choć jawi im się jako jedyna alternatywa, wcale nie jest takim dobrym pomysłem. Udają się razem do Aleksandrii, w poszukiwaniu Marvina, a następnie ruszają dalej, w tułaczą wędrówkę po targanej wojną Europie. Jak zakończy się ta powieść? Czy znajdą w końcu własne miejsce, niezależnie od tego, jak długo ta droga będzie trwała? Przekonamy się o tym dzięki znakomitej powieści Navarro, która z wielką precyzją oddaje nie tylko wojenną rzeczywistość, ale i portretuje skrajnie różne postawy ludzi. Mimo objętości (książka liczy sobie ponad siedemset pięćdziesiąt stron) lekturę czyta się szybko. Niemal łapczywie, nie tylko chłonąc sugestywne opisy, dzięki którym czujemy się bezpośrednimi świadkami wydarzeń, ale i zaprzyjaźniając się z bohaterami, których emocje są nam bliskie. Podobnie zresztą jak oni i ich historie. To wszystko sprawia, że kończąc powieść odczuwamy ból rozstania, ale jednocześnie satysfakcję, z powodu tak doskonale spędzonego czasu. I książki prezentującej całą gamę ludzkich zachowań, postaw, tak wobec przeciwności losu, jak i wobec drugiego człowieka.

1 komentarz: