Autor: Gerald Hüther
Wydawnictwo: Dobra Literatura
Wszyscy wiemy, jak cenne jest zdrowie, a jednocześnie nie robimy nic lub prawie nic, by go zachować. A jednocześnie robimy wszystko lub prawie wszystko, by go stracić, począwszy od niezdrowego trybu życia, śmieciowego jedzenia po brak miłości do siebie. Jednocześnie wciąż obiecujemy sobie, że od jutra wszystko się zmieni, wciąż z zapartym tchem śledzimy też historie ludzi, którzy sięgnąwszy dna, odbili się od niego. Tyle tylko, że te przypadki, które zakończyły się dobrze, są raczej jednostkowymi i dlatego właśnie zostały opisane. Zwykle osoby, które kończą z udarem czy zawałem, nawet jeśli próbują zmienić coś w swoim życiu, to jego jakość jest mocno zaniżona, zaś funkcjonowanie – problematyczne.
Jak zatem zadbać o zdrowie? Najlepiej zrobić to w sposób jak najbardziej naturalny, sięgając do mądrości swojego organizmu, wsłuchując się w sygnały swojego ciała. Nie będzie to łatwe, bowiem w toku dojrzewania wykształciliśmy w sobie instynkt działania, a presja na osiągnięcie sukcesu od małego jest tak silna, że nikt już nie zajmuje się duchem czy pierwotnymi potrzebami organizmu. Zatem kiedy jesteśmy senni nie idziemy spać, bo jeszcze kończymy projekt, kiedy jesteśmy głodni, nie odżywiamy się właściwie, oszukując głód słodyczami czy chemicznymi zapychaczami, kiedy bolą nas mięśnie czy oczy od siedzenia przed monitorem, ratujemy się tabletką czy kroplami, starając się nie przerywać pracy.
Kres takiemu zachowaniu, które może skutkować zrujnowaniem naszego zdrowia, może przynieść książka pt. „Z czułością do siebie”, a właściwie nie sama jej lektura, tylko działanie podjęte pod jej wpływem. Opublikowany nakładem Wydawnictwa Dobra Literatura poradnik, autorstwa Geralda Hüthera, to nie tylko szereg wskazówek, co robić, by odzyskać zdrowie, ale przede wszystkim bodziec do zmiany podejścia do swojego organizmu, a nawet życia.
Autor stosuje niejako terapię szokową pokazując, jakie są skutki określonych postaw i zachowań, które charakteryzują się brakiem miłości do nas samych, do innych ludzi oraz otaczającego nas świata. W kolejnych rozdziałach autor tłumaczy zarówno mechanizm działania ludzi, a także powstawania choroby i wyjaśnia, jak możemy być bardziej szczęśliwi, jak się o siebie troszczyć, jak kochać. Pisze m.in. o chorobotwórczych przekonaniach, jak te, że trzeba odnieść sukces, że konkurencja i presja są dobre, czy że w naszej naturze leży robienie kariery czy bogacenie się kosztem biedniejszych.
Hüther tłumaczy również, jak działa samouzdrawianie, a także co osłabia naszą zdolność do niego. Wysuwa przy tym teorię, że to nie sam dobrobyt bezpośrednio niszczy nasze mechanizmy obronne, ale nasze wyobrażenie o nim – niestety sprzeczne z tym co robić, by zachować zdrowie. Nie sprzyja nam też nieustanna kontrola życia, którego tak naprawdę do końca kontrolować się nie da. W związku z tym towarzyszy nam nieustanny lęk, panika, prowadzące do sięgnięcia po znane sobie schematy i uspokajacze, m.in. słodycze, alkohol. Zamiast tego powinniśmy raczej nauczyć się akceptować to, co się dzieje, a także mieć wokół siebie ludzi, którzy w trudnych chwilach będą stanowili dla nas oparcie.
Przeczytamy też o salutogenezie, o stanie pełnej koherencji, a także o drodze do przemiany, którą możemy wybrać. Ta droga niestety wybierana jest przez nielicznych, a obejmuje zachowanie własnej godności oraz … zaprzestanie wszystkich aktywności, które nam nie służą. Mimo iż wszystko to brzmi łatwo i prosto, to łatwe i proste nie jest. I autor w pełni zdaje sobie sprawę, ale jednocześnie zaangażowania, że ta moc zmiany tkwi w nas, jednak wydobędzie ją tylko angażujący nasze emocje tekst i wewnętrzne przekonanie, że czas na zmiany. Lektura książki zdecydowanie budzi w nas chęć do zmian i do działania, a raczej… do zaprzestania pewnych działań, i ruszenia ścieżką ku zdrowiu.
Raczej nie dla mnie, ale super podpowiedź co zakupić do biblioteki. Czytelnicy u mnie lubią takie pozycje :)
OdpowiedzUsuń