Autor: Guillaume Musso
Wydawnictwo: Albatros
Czasami mamy wrażenie, że nasze życie przypomina kiepski film, że nie do końca mamy wpływ na to, co się dzieje, że wszystko wymyka się spod kontroli. Niekiedy zdarzenia tak się rozgrywają, jakby kierowała nimi jakaś potężna siła, co więcej, jakby wpływała ona również na nas. Możemy być nawet przerażeni swoimi irracjonalnymi zachowaniami. Możemy zastanawiać się, w jaki sposób znaleźliśmy się w danym miejscu i czasie, bo odbyło się to bez udziału naszej świadomości, a tym bardziej woli. I wielokrotnie marzymy o tym, by cofnąć czas, choć niestety nigdy się to nie udaje.
Takie marzenie z pewnością ma Flora Conway, wzięta walijska powieściopisarka, laureatka prestiżowej Nagrody Franza Kafki. Oczkiem w głowie blisko czterdziestoletniej kobiety nie są jednak jej książki, a trzyletnia córeczka, Carrie. Mimo iż nie utrzymuje kontaktu z jej ojcem, tancerzem baletowym, to nigdy nie żałowała posiadania dziecka. Przeciwnie, dopiero w macierzyństwie się odnalazła, porzucając fikcyjne życie i swoich bohaterów, na rzecz tego, co się dzieje tu i teraz, co bezpośrednio jej dotyczy. Tyle tylko, że scenariusz żadnej z jej książek nie zakładał tragicznych wydarzeń, które staną się jej udziałem.
Pewnego dnia bowiem dziewczynka znika z luksusowego apartamentu pisarki, w brooklyńskiej dzielnicy Williamsburg i to pozostając pod opieką matki. Kto by pomyślał, że ulubiona zabawa w chowanego właśnie tak się zakończy – Carrie po prostu zapada się pod ziemię mimo zamkniętych drzwi i okien, a jedynym śladem jest porzucony przy drzwiach wejściowych kapeć z pomponem, który spadł z nogi dziewczynki. Tyle, że zapisy kamery monitoringu nie pokazały nikogo wchodzącego czy wychodzącego z mieszkania. Gdzie w takim razie jest dziewczynka? Czy to możliwe, że nie opuściła mieszkania?
Policja jest bezradna, mimo szeroko zakrojonych poszukiwań nie wpada na żaden trop. W rezultacie jedyną podejrzaną wydaje się być sama Flora, która zresztą pogrąża się w odmętach depresji. Jej stanu nie poprawia nawet presja agentki, a zarazem wieloletniej przyjaciółki, by znów wróciła do pisania. Jednak będące prezentem dla Flory wieczne pióro, należące ponoć w przeszłości do wielkiej pisarki, Wirginii Wolf, wiele zmienia. Co prawda Flora nie zabiera się do pisania książki, ale … dzięki pisaniu piórem, zaczyna śnić o córce. Przypadek sprawia, że jeden z emerytowanych śledczych trafia do sklepiku, w którym pióro zostało zakupione przez agentkę literacką, tam zaś w ofercie znajduje się również … papuć należący do Carrie. Czy wydawca, Fantine, ma cokolwiek wspólnego ze zniknięciem córki przyjaciółki i dochodowej pisarki? Co takiego niezwykłego jest w tym piórze, że wywołuje niezwykłe sny? I dlaczego Flora ma wciąż wrażenie, że jest obserwowana przez kogoś?
Wiele z odpowiedzi na rodzące się pytania ma autor niemal dwudziestu bestsellerów, Romain Ozorski. Mieszkający po drugiej stronie Atlantyku, w Paryżu, mężczyzna również zmaga się z osobistą tragedią. Jego małżeństwo okazało się katastrofą, a żona nie tylko postarała się o odebranie mu prawa do opieki nad sześcioletnim synem, ale zabrałą mu niemal wszystkie pieniądze. Teraz na dodatek chce wywieść dziecko do Stanów i zamknąć go w ekologicznej sekcie, wychowując chłopca wraz z przyjaciółką. Przeznaczenie sprawia, że tylko on wie, co stało się z Carrie, a właściwie może pomóc Florze w odkryciu prawdy. Tyle tylko, że jedno z nich … jest postacią fikcyjną.
Tym razem Guillaume Musso zaskakuje nas do tego stopnia, że sami już nie wiemy, z czym tak naprawdę mamy do czynienia. Najnowsza powieść pt. „Zabawa w chowanego”, opublikowana nakładem Wydawnictwa Albatros, to mistrzowsko skonstruowana książka, to labirynt, w którym w pewnym momencie się gubimy, a jednocześnie zachwycamy się odkryciem tego, jak bardzo skomplikowane jest wyzwanie, przed którym stoimy. Adresowana do miłośników zarówno thrillerów, jak i powieści detektywistycznych książka zmusza nas do zadania sobie pytania, z czym właściwie mamy do czynienia. Z pewnością nie z typową powieścią, ale z wielokrotnie złożoną fabułą, która nie tylko przykuwa uwagę, ale też zmusza nas do dokonania wglądu w siebie samego i do odpowiedzi na wiele ważkich pytań. Tym samym mamy do czynienia z niezapomnianą, zaskakującą książką, w której za każdym razem można odkryć coś nowego.
Twórczość autora ciągle przede mną.
OdpowiedzUsuń