Autor: Rafał Ryszka
Wydawnictwo Stowarzyszenie Rozwoju Zawodowego Śląska i Małopolski
Śląsk fascynuje wielu Polaków, zarówno pod względem historii, mentalności rodowitych Ślązaków, jak i śląskiego języka. Wichry wojny wyjątkowo doświadczyły te ziemie i mieszkańców, wpływając na ich stosunek do Niemców, na ich postępowanie i przekonania. W trakcie II wojny światowej Ślązacy byli wyjątkowo pokrzywdzeni i … rozdarci. Kiedy Niemcy po rozpoczęciu wojny weszli na Górny Śląsk, potraktowali te wchodzące w skład Województwa Śląskiego ziemie, jako swoje. Nowa władza dokonała zmian administracyjnych, dzieląc rodziny, za zdrajców uznając tych, którzy ostatecznie opowiadali się za Polską lub traktując ich jak mięso armatnie. Skomplikowane wybory wielokrotnie determinowały przyszłość Ślązaków i ich rodzin, a zwykle za opowiedzenie się po złej stronie przyszło im drogo płacić.
Mimo świadomości tych tragicznych losów, zwykle nie znamy szczegółów, choć już sama historia tych ziem, również przez II wojną światową, daje pole do wyobraźni i pozwala domyślać się ogromu ludzkich tragedii. Właśnie na tych ziemiach o dramatycznej przeszłości Rafał Ryszka postanowił osadzić swoją opowieść pt. „Tajemnica Cecylii Broll”. Opublikowana nakładem Stowarzyszenia Rozwoju Zawodowego Śląska i Małopolski książka, to kryminał w dawnym stylu, w skorym spektakularne zwroty akcji czy dynamicznie rozgrywające się wydarzenia, zostały zastąpione pogłębioną analizą otoczenia czy czasów, w którym przyszło bohaterom żyć, bowiem te właśnie czasy warunkują właśnie pewne zachowania czy pomagają zrozumieć pewne wybory.
Autor przenosi nas w czasie do Altberun i Tichau na Górnym Śląsku w czasie II wojny światowej. Poznajemy szeregowego Heinricha Krawietzkiego z Tychów, który właśnie dostaje trzytygodniowy urlop zdrowotny z uwagi na rany odniesione podczas zwycięskiej obrony Charkowa. Trafiony szrapnelem czuje się tak, jakby narodził się na nowo i rzeczywiście skala obrażeń mogła skończyć się dla niego śmiercią. W Bieruniu ma szanse nieco dojść do siebie, a przy okazji nieco odpocząć od wojny. To bowiem, mimo jej cienia, codzienne życie toczy się swoim rytmem. I tylko serce ściska strach, gdy ludzie słyszą o obozach koncentracyjnych, choć jeszcze nie do końca zdają sobie sprawę ze skali zagrożenia.
Jakby nie dosyć było ludzkiej krzywdy, dochodzi do zagadkowego morderstwa – ginie kuzynka Krawietzkiego, tytułowa Cecylia Broll. Poznajemy ją dosyć dobrze przed śmiercią, bowiem z opisu autora układa nam się w głowie postać wyłamująca się ze sztywnych ram postępowania, kobieta daleka od potulnego trwania w nadziei na koniec wojny. Broll pracowała jako pomoc księgowej w bieruńskiej fabryce materiałów wybuchowych i z tego tytułu zmuszona była uczestniczyć w wielu niecodziennych transakcjach, które śmiało można nazwać przestępczym procederem. Zmuszona przez swojego bezpośredniego przełożonego, a zarazem naczelnika partyjnego NSDAP, fałszowała dowody dostaw, będąc świadomą beznadziejnej sytuacji, w której się znalazła.
Czy jednak to było powodem morderstwa czy może jej zajęcia, którym oddawała się po pracy? Przekonamy się o tym w trakcie lektury książki o tyle magnetycznej, że opartej na rzeczywistych dokumentach źródłowych i mocno osadzonych w czasach, które autor szczegółowo opisuje, oddając ich absurdy, dwuznaczności i okropieństwa. Mocny nacisk jest tu położony na autentyzm sytuacyjny, mamy także śląski język, który do książki bardzo pasuje, tworząc jej klimat, choć dla wielu osób może być utrudnieniem w płynnej lekturze. Prawdziwą wisienką na torcie są uzupełniające tekst zdjęcia, dzięki którym czujemy się może nie tyle częścią opowiadanej historii, co staje się ona dla nas źródłem emocji. I choć sama fabuła jest mało zajmująca, to wszystko razem tworzy mieszankę, po którą zdecydowanie warto sięgnąć. I to nie tylko będąc wielbicielem kryminałów retro, ale i … czując się Ślązakiem.
Nie mówię nie.
OdpowiedzUsuń