Autor: Alaitz Leceaga
Wydawnictwo: Albatros
Schyłek XIX wieku to czas, kiedy jeszcze w wielu państwach wierzono w czasy, w opętanie przez diabła, w nieczystość osób homoseksualnych, a także w to, że kobieta nie powinna posiadać wiedzy, bo to zagraża jej moralności. Dlatego też kobiety pozostawały na łasce braci, mężów czy szwagrów i tak naprawdę nie mogły zrobić noc bez ich wiedzy. Były całkowicie uzależnione od ich zdania i humorów, a wielokrotnie wystarczyło słowo, by wędrowały do ośrodków dla obłąkanych bądź też stosowano wobec nich dziwne kuracje, wielokrotnie prowadzące do śmierci.
Kobiety rodu Veltrán-Belasco uznano za opętane z różnych względów. Rude włosy były jedną z nich, a na dodatek ziołolecznictwo w połączeniu z chorobą psychiczną, z umęczonym umysłem wystarczyły, by zagłodzić matkę trzech dziewczynek tylko to to, by wypędzić z nich szatana. Zresztą dziewczynki: Teresa, Verónika i Gloria również zostały uznane za przeklęte, za wiedźmy o ognistych włosach. Ich obecność uznawana jest za przyczynę rozlicznych problemów w okolicy, szczególnie suszy, która trwa już od lat i sprawiła, że kolejne winnice upadają. Zresztą winnica prowadzona przez ojca dziewcząt również od lat nie produkuje wina, a krzewy winorośli pozostają jakby w uśpieniu, nie wydając owoców. Nic zatem dziwnego, że majątek podupada, rośnie zadłużenie ojca, zaś brat sióstr, Rafael, naciska, by sprzedać wszystko i wynieść się z Las Urracas, pozostawiając siedemdziesiąt hektarów winnic w zakolu rzeki Ebro, ku zgrozie Glorii.
Rafael, który stawia się na równi ze znanymi w okolicy braćmi Sarmiento, studiującymi w elitarnej szkole, nie chce dla siebie życia na wsi. To przesiąknięty złem chłopak, który – w odróżnieniu od sióstr, nie jest uważany za diabelski pomiot, choć ma w sobie więcej zła niż niejeden zwyrodnialec. Bez skrupułów korzysta z ciała swojej siostry, stosując manipulację, za pomocą obietnic i gróźb wymuszając wszystko, na co ma ochotę. Wykorzystuje zresztą wiedzę o wszystkich siostrach, by je zastraszyć, bezustannie powtarzając, że są na jego łasce, że żaden mężczyzna ich nie zechce. Rzeczywiście dziewczęta są wyjątkowe, a takiej wyjątkowości nikt nie lubi.
Verónika, niedowidząca na jedno oko, jest utalentowanym muzykiem, a jej talent mógłby zadziwić niejednego profesjonalistę. Mimo iż nigdy nie pobierała lekcji wie o muzyce więcej, niż sami muzycy. Samodzielnie nauczyła się też mówić, a na dodatek ma sny przepowiadające przyszłość – jak ten, że Rafael nie przejmie jednak winnicy. Mimo swojej urody budzi powszechny strach, zaś w Glorii – poczucie winy, bowiem to ona rzucając kamieniem, uszkodziła siostrze oko. Teresa natomiast specjalizuje się w domowych specyfikach z roślin, korzysta przy tym ze starych notatek swojej matki, Natomiast Gloria uwielbia czytać, myśli też o napisaniu własnej książki, ku zgrozie brata, który najchętniej zrobiłby z sióstr bezwolne i bezrozumne, całkowicie podporządkowane mu istoty. Po jednej z gwałtownych rozmów z siostrą, dotyczących jej przyszłości, zdradza się jednak ze swoim pociągiem do Glorii przed ciotką, która pomaga ojcu w opiece nad dziewczętami i majątkiem. Angela, która jest świadkiem pocałunku rodzeństwa, grozi wyjawieniem prawdy o naturze łączących Glorię i Rafaela relacji ojcu. Jednak zanim zdąży cokolwiek powiedzieć, Rafael zabija ja bez żadnych skrupułów, pozbywając się ciała, a przy tym próbując nakłonić siostrę, by w przypadku wyjścia zbrodni na jaw, to ona wzięła na siebie winę.
To morderstwo z zimną krwią budzi Glorię z letargu, zaczyna ona zdawać sobie sprawę z tego, jak niedobrym człowiekiem jest jej brat bliźniak, walcząc przy tym o wolność. Jak zakończy się ta walka, jakie wyzwania czekają Glorię i co czeka jej siostry? Jakie tajemnicę wychodzić będą na jaw i czy uda się przywrócić winnicy dawny blask, a z kobiet rodu Veltrán-Belasco zdjąć demoniczne widmo? Przekonamy się o tym dzięki lekturze wyjątkowej powieści „Córy ziemi”, autorstwa hiszpańskiej pisarki Alaitz Leceaga. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Albatros książka, to wyjątkowa propozycja o niezwykłym klimacie przepełnionym magią i niezwykłymi wydarzeniami.
Autorka nie tylko zadbała o klimat, ale do książki przyciągają przede wszystkim niezwykli bohaterowie, o tak odmiennym charakterze i niezwykłych przeżyciach, że stają się oni albo bardzo nam bliscy, jak trzy siostry, albo od początku darzymy ich niechęcią. Na to wszystko nakłada się jeszcze społeczne tło i zacofanie okolicznych mieszkańców winnic, dające nam wzgląd w to, jak postępowało się z osobami, które ośmieliły się być inne. To wszystko składa się na powieść, której długo się nie zapomina i do której się powraca, za każdym razem odkrywając w niej coś nowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz