Autor: Anniina Mikama
Wydawnictwo: Dwukropek
Dziś już może nazwisko to zostało zapomniane, ale w początkach XX wieku nazwisko Houdiniego było na ustach wszystkich. I zapewne nie było osoby, która nie obejrzała, albo przynajmniej nie chciałaby obejrzeć jego występów. Ten jeden z najbardziej znanych iluzjonistów, specjalista od ucieczek i pokazów akrobacji, zadziwiał swoją zwinnością i talentem. Kontynuatorem tej niezwykłej sztuki jest David Copperfield, który prowadził mistrzowskie pokazy połączone z opowieściami. Do jego najbardziej znanych sztuczek, należących do tzw. „Wielkiej Iluzji”, zalicza się zniknięcie Statuy Wolności, Boeinga, Orient Expresu, oraz przeniknięcie przez Wielki Mur Chiński. Doczekał się on nawet swojego programu, a jeszcze niedawno kilka pokoleń Polaków oglądało go siedząc przed ekranem telewizora i trzymając kciuki za to, by udało mu się wyswobodzić z kajdan pod wodą zanim utonie czy też dokonać czegoś równie spektakularnego.
Mimo że spora grupa ludzi zainteresowanych karierą iluzjonisty zrobiłaby zapewne wszystko, by poznać sekret jego sztuczek, to artysta trzyma je skrzętnie dla siebie. Jednak niezależnie od tego, czy rozumiemy w jaki sposób dana sztuczka jest wykonana czy też nie, wyglądają one widowiskowo też i na tym warto się skupić. Gdyby jednak Copperfield spotkał na swojej drodze kogoś takiego jak Tomasz Alexander, zapewne widowiska te zyskałyby pewną świeżość, zaś obaj staliby się duetem, jaki nie ma sobie równym. Szkoda tylko, że Tomasz istnieje wyłącznie na kartach powieści „Magik i złodziejka”, opublikowanej nakładem Wydawnictwa Dwukropek. Autorka, Anniina Mikama, miłośniczka starych maszyn i magii teatru, stworzyła książkę, która jest dla czytelnika niczym przedstawienie, które pozwala zamknąć oczy i wyobrazić sobie opisywane sytuacje czy otoczenie iluzjonisty.
To jednak nie Tomasz jest głównym bohaterem powieści, choć odgrywa on niebagatelną rolę w tej historii. To on bowiem zaproponował szesnastoletniej złodziejce, Wilhelminie Holm, zwanej Miną, pracę i mieszkanie, mimo iż kilka minut wcześniej został przez nią okradziony. Niezwykle przystojny młodzieniec zwrócił uwagę nastolatki już wcześniej, kiedy wychodził ze starszym panem na wózku na spacer, ale dziś nadarzyła się okazja, by spotkać go samego, kiedy to odwiedzał zegarmistrza, chowając po wizycie niewielki przedmiot. Przekonana, że chodzi o zegarek, który łatwo sprzeda Mina bez wahania rusza za swoją zdobyczą, by przejąć łup. Tyle tylko, że owa rzecz nie przypomina zegarka, a na dodatek w jej środku płonie ogień, mimo iż ona sama się przy tym nie nagrzewa. Okazuje się, że to tak naprawdę element większej całości, a jednocześnie „serce” organizmu opartego na zdobyczach technologicznych i inwencji Tomasza.
Zdziwienie Miny jest jeszcze większe, kiedy Tomasz proponuje jej mieszkanie pod wspólnym dachem, a także pracę – ma wykonywać niezbędne prace domowe, a przy tym towarzyszyć starszemu panu, profesorowi Wiktorowi Worowskiemu w codziennych czynnościach. Mężczyzna, wywodzący się ze starego polskiego rodu jest dość trudny w kontaktach, ale ktoś taki jak Mina, żyjący od kilku lat na ulicy, powinien sobie poradzić z tą drobną niedogodnością. Szczególnie, że najważniejsze w tym wszystkim jest to, że dziewczyna ma nareszcie dach nad głową. Odkąd w tajemniczych okolicznościach został zamordowany jej tata, a następnie zmarła mama, dziewczynka zmuszona jest radzić sobie w życiu. Odrzucenie zatem tak korzystnej oferty byłoby nierozsądne, szczególnie, że trafia do rzeczywiście magicznego domu, wypełnionego wynalazkami Tomasza. Jest on bowiem niezwykle utalentowanym inżynierem i iluzjonistą jednocześnie i z powodzeniem prowadzi „Teatr Cudów Tomasza Aleksandra”. Fikcja przez niego tworzona do złudzenia przypomina rzeczywistość, zbudowana jest m.in. z magicznego lasu wewnątrz domu, ptaszków wyglądających jak prawdziwe czy nawet … Cynowego Żołnierzyka, robota skonstruowanego na wzór i podobieństwo Tomasza, który z każdym dniem zyskuje własną osobowość.
Czy jednak rzeczywiście Tomasz, którym Mina jest zachwycona, jest dobrym człowiekiem? Dlaczego dziewczyna znów powraca do tematu zabójstwa ojca? Co wspólnego z jego tajemniczą śmiercią ma kobieta z pierścionkiem w kształcie pająka? Każdy dzień Miny obfituje w nowe zagadki, a jednocześnie dziewczyna stara się zrozumieć na czym polegają tworzone przez magika sztuczki. Jednocześnie, z każdym dniem zakochuje się w nim coraz mocniej…
Jak zakończy się ta historia? Zbyt szybko – chciałoby się odpowiedzieć, bowiem frapująca i szybko tocząca się akcja nie daje nam się nudzić, a opisy kolejnych wynalazków i pokazów tworzą atmosferę, której trudno się oprzeć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz