Coś słodkiego: Cistaczka "Ziarenka kawy"

Ostatnio w pracy i w domu sporo okazji do spotkań i świętowania, dlatego postanowiłam wypróbować nowy przepis na ciasteczka - ta forma zdecydowanie lepiej sprawdza mi się na spotkaniach w pracy czy w Towarzystwie Muzycznym jako alternatywa dla ciasta, a przy tym ciasteczka można jeść nie krępując się, że się pobrudzimy. Do tego przepisu została użyta kawa mielona - tak, tak, to nie błąd. Dajcie jej dokładnie tyle, ile jest w przepisie. Wierzcie, że fusy nie będą wyczuwalne, za to smak kawy - tak. 

Ciasteczka "Ziarenka kawy"

Składniki na około 30 sztuk:

• 125 gramów masła w temperaturze pokojowej
• około 215 gramów mąki pszennej
• około 50 gramów skrobi kukurydzianej lub mąki ziemniaczanej (ja dałam mąkę)
• 130 gramów cukru pudru
• 2 żółtka
• 1 czubata łyżeczka kakao
• 2 czubate łyżeczki kawy mielonej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 cukier waniliowy

Wykonanie:

Przesiej przez sitko wszystkie suche składniki i wymieszaj je.

Dodaj żółtka i masło. Zagnieć szybko ciasto. Nie wyrabiaj zbyt długo, tylko do połączenia składników. Możesz dodać odrobinę mąki, jeśli ciasto jest klejące.

Ciasto zawiń w folię spożywczą i włóż na pół godziny do lodówki.

Następnie odrywaj z ciasta kawałki wielkości małej łyżeczki. Formuj w rękach owalny kształt i zrób wykałaczką wgłębienie na środku walca.

Ciasteczka układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach ok. 3 cm.

Piecz w piekarniku nagrzanym w temperaturze ok. 170 stopni C przez ok. 15-20 minut. Ciasteczka trochę rosną, dlatego jeśli chcesz mieć wielkość zbliżoną do ziarenka kawy, urywaj po pół łyżeczki.