Autor: Cyril Lepeigneux
Wydawnictwo: Jedność
Podróż w czasie jest możliwa wyłącznie na kartach książek lub ekranach kin – zapewne z takim przeświadczeniem dorastałeś, pozbawiając się złudzeń, że to w ogóle jest możliwe. Marzenie o takiej podróży towarzyszy wielu z nas całe lata, a taką wyprawę wyobrażamy sobie, jak niekończącą się przygodę. Tyle tylko, że nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele niebezpieczeństw może na nas czyhać i jak trudno będzie nam, wyrwanym z cyfrowego świata, odnaleźć się w przeszłości.
O grożącym w trakcie takich wypraw niebezpieczeństwie przekonali się już wielokrotnie François, jego siostra Jeanne oraz ich kuzyn Louis (a także dzielny pies Płomień). Ta grupa ośmio- i dziewięciolatków przeżywa bowiem przygody rozgrywające się w przeszłości, a każda kolejna jest bardziej niebezpieczna. Opisująca te przygody seria książek z cyklu „Klub fanów przygody” to prawdziwa gratka nie tylko dla miłośników opowieści z dreszczykiem, pełnych emocjonujących wydarzeń, ale również dla fanów historii. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Jedność książka pt. „Na Arenach Lyonu”, autorstwa Cyrila Lepeigneux, to niezwykła propozycja dla młodych czytelników, ale również dla ich rodziców, którzy z pewnością z sentymentem powracać będą wspomnieniami do swoich dziecięcych fantazji.
Tym razem nocne podziwianie gwiazd kończy się przeniesieniem do Lugdunum, do 177 roku. Chłopcy lądują prosto na targu niewolników i niemal natychmiast, wraz z jeszcze jedną ofiarą, zostają kupieni. Mają być od tej pory własnością jednego z najsłynniejszych posiadaczy gladiatorów. Jeanne z kolei znajduje schronienie w domu sympatycznej rodziny chrześcijan, gdzie wychowują się dwie urocze bliźniaczki.
Rok, w którym dzieci się znalazły, jest tragiczny dla setek wyznawców Jezusa. Marek Aureliusz, obecny cesarz Imperium Rzymskiego, rozpoczął polowanie na chrześcijan, wkrótce mają zacząć się też igrzyska, w trakcie których zginąć ma wielu chrześcijańskich wojowników. François i Louis znajdują się w przysłowiowej paszczy lwa, choć pierwszy z chłopców jest nieugięty i nie wypiera się swojej wiary. Całe szczęście ich rozmowę słyszy Mateusz, syn sławnego architekta projektującego akwedukty, który został oskarżony o pomoc wiernym. Sam został zesłany zaś jego żona i syn trafili na targ niewolników. Teraz ojciec pragnie pomóc synowi się wydostać, a wraz z Mateuszem uciekają również François i Louis.
Ewakuować musi się również Jeanne, bowiem żołnierze Marka Aureliusza urządzają polowanie na chrześcijan. Dziewczynka wyrusza zatem wraz z bliźniaczkami i ich matką w drogę, poznając przy okazji Świętą Blandynę, patronkę Lyonu i służących, która pomaga chrześcijanom w ucieczce przed prześladowaniami.
Jak zakończy się ta historia? Czy Jeanne odnajdzie chłopców? Czy uda im się umknąć przed cesarskim wojskiem? Jak dalece sięga nienawiść Marka Aureliusza i jego pycha, dająca mu prawo ustawiać się ponad Bogiem? Przekonamy się dzięki lekturze tej porywającej opowieści, która przybliża też te tragiczne dla chrześcijan czasy. Ta podróż to również próba wiary dla chłopców, bowiem oni stają przed dylematem, czy wyznać swoją wiarę czy też milczeć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz