Jak Święta to i pierniczki. Co prawda osobiście wolę te kupne (mam swoją ulubioną firmę), a zamiast pierniczków najczęściej sięgam po uwielbianego przez siebie piernika, jednak tradycji musi stać się zadość! Szczególnie, że to świetne ćwiczenie sensoryczne dla dzieci, dlatego też już od pierwszych miesięcy życia Klara uczestniczy w pieczeniu różnego rodzaju słodkości i to coraz bardziej aktywnie. W tym roku wsypywała przyprawę (uwaga - cynamon może uczulać dzieci) oraz przesiewaniu mąki, a następnie mieszała sypkie składniki. Starsze dzieci możemy zaangażować też do wycinania pierniczków, a już na pewno do ich dekorowania!
Ekspresowe pierniczki
Składniki:
- 3 i 3/4 szkl mąki pszennej
- 250 g miodu
- 100 g masła
- 0.5 szkl cukru
- 2 jajka
- 1 opakowanie przyprawy do piernika
- 2 płaskie łyżeczki sody
- lukier lub gotowa polewa
Wykonanie.
Ja wykonywałam pierniczki z połowy podanej porcji - wyszły mi dwie blachy wypełnione pierniczkami.
Masło roztop w rondelku. Dodaj miód i cukier. Zdejmij z ognia. Wystudź. Z pozostałych składników wyrób ciasto, dodaj masło z cukrem i miodem. Wstaw na ok. godzinę do lodówki.
Po schłodzeniu podsyp mąką i rozwałkuj ciasto na placek. Wytnij foremkami kształty. Wyłóż na blachę. Nie rosną zbyt dużo, ale mimo wszystko wolę zachować pomiędzy nimi większe odstępy.
Piecz ok. 15 min w temp. 180 st. C. Możesz ozdobić lukrem utartym z cukru pudru i soku z cytryny, choć ja wolę bez polewy.
Oj pyszne, uwielbiam pierniczki!
OdpowiedzUsuńPolecam, bo są naprawdę ekspresowe do wykonania.
OdpowiedzUsuń