Autor: Kathryn Kellogg
Wydawnictwo: Septem
Określenie „zero waste” możemy przetłumaczyć jako „brak marnowania, zero odpadów”. W praktyce, termin ten oznacza określony styl życia i związane z nim codzienne wybory. Wynikiem tych decyzji jest redukcja ilości śmieci wytwarzanych w naszych gospodarstwach domowych. Tak naprawdę to nie tylko uważne przyglądanie się temu co wyrzucamy, czy segregacja odpadów, ale gruntowne zmiany we wszystkich niemal sferach życia. Zero waste to obecnie jedna z najpopularniejszych metod walki z postępującą degradacją środowiska naturalnego, a choć funkcjonując we współczesnym świecie trudno rzeczywiście osiągnąć stan całkowitego braku odpadów, to warto zrobić wszystko, by nasz dom był przynajmniej less waste.
O tym, w jaki sposób podjąć próbę ograniczenia produkcji śmieci, jakie zmiany wprowadzić i w jaki sposób kupować, a co więcej – codziennie funkcjonować – przekonamy się dzięki poradnikowi „Zero waste.1010 sposobów na życie w zgodnie z naturą”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Septem książka autorstwa Kathryn Kellogg, rzeczniczki National Geographic, w którym promuje życie bez plastiku, założycielka stroni internetowej pomagającej w zmianie stylu życia, przychodzi do nas z najważniejszymi zasadami zero waste, a jednocześnie określonymi wytycznymi dotyczącymi tego, jakie działania podejmować codziennie, by ograniczyć ilość produkowanych śmieci. To książka tak naprawdę dla każdego – dla tych, którzy żyją coraz bardziej slow i zaczynają zwracać uwagę na to, co ich otacza, również na środowisko, a także dla tych, którzy próbowali (z różnym efektem) wdrożyć już zmiany w swoim środowisku.
W książce, tak jak wskazuje tytuł, rzeczywiści otrzymujemy 101 prostych rad, podpowiedzi, w jaki sposób dokonywać wyborów, z czego zrezygnować, a także – co dzięki tej rezygnacji zyskujemy (od zdrowia począwszy). Pierwsze strony książki stanowią wprowadzenie do ruchu zero waste, autorka zwraca naszą uwagę na fakt, iż filozofia ta tworzy ogólne ramy, w które doskonale wpisuje się również idea minimalizmu, tłumaczy również, na czym polega redukcja i ponowne wykorzystanie. Podkreśla też, że każdy z nas ma realny wpływ na san środowiska, a każda nasza decyzja zmierzająca do zredukowania ilości śmierci, jest wyrazem troski o otoczenie naturalne. W dziesięciu rozdziałach, obejmujących pewne płaszczyzny naszego funkcjonowania, znajdziemy ponumerowane od 1 do 101 rady, które zmierzają do zmiany podejmowanych przez nas decyzji, nawyków, przyzwyczajeń.
Pierwszy krok do bycia zero waste obejmuje m.in. takie czynności, jak identyfikacja zawartości naszego kubła na śmieci (czego wyrzucamy najwięcej) oraz najprostszy sposób na zmniejszenie negatywnej emisji i redukcję sterty śmieci, czyli ograniczenie zakupów. W kolejnych rozdziałach zajmiemy się kuchnią i gotowaniem – znajdziemy tu rady związane z dokonywaniem zakupów spożywczych, ekspresów do kawy, ręczników papierowych czy folii aluminiowych. Dowiemy się również, jak przechowywać jedzenie, nie używając plastiku, by zachowało świeżość jak najdłużej. W rozdziale poświęconym kosmetykom i produktom do pielęgnacji nauczymy się robić pastę do zębów czy nić dentystyczną oraz peeling z fusów po kawie, przeczytamy dlaczego warto używać myjek i płatków wielokrotnego użytku oraz chusteczek materiałowych oraz poznamy zalety kubków menstruacyjnych.
Dzięki rozdziałowi poświęconemu sprzątaniu przekonamy się, że przejście na naturalne środki czyszczące jest tak naprawdę dość proste, zrobimy również miejsce na rzeczy, które są dla nas naprawdę ważne, ograniczając się do tego, czego naprawdę potrzebujemy. Część poświęcona pracy, szkole i jedzeniu poza domem pomoże nam wdrożyć zmiany również i na tych płaszczyznach, m.in. używając wiecznego pióra, sortując śmieci czy wciągając w naszą inicjatywę również współpracowników. Postaramy się również zachować nasze zasady w trakcie szczególnych okazji, kiedy trudno jest kontrolować pewne kwestie – w rozdziale ósmym zajdziemy kilka użytecznych rad, począwszy od organizowania uroczystości z użyciem prawdziwych talerzy, sztućców oraz szklanej, poprzez dekoracje, przechowywanie resztek czy trudy temat związany z prezentami (dla gości i gospodarzy). Rozdział podaje też wspaniałe pomysły na prezenty – autorka radzi, by w przypadku braku pomysłu – kupować towar konsumpcyjny (np. kawę ziarnistą, herbatę, świąteczne ciastka) czy też przeżycia. Ostatnie dwa rozdziały przekonują nas, że zdobytą (również dzięki poradnikowi) wiedzą warto się dzielić, m.in. angażując w życie lokalnej społeczności.
Lektura książki nie pozostawia nas bez przemyśleń, dlatego jest to jeden z niewielu poradników, który skłania nas od razu do wprowadzenia zmian. Kellogg wyposaża nas w wiedzę uświadamiając, ile razy w ciągu dnia podejmujemy decyzję wpływającą na środowisko i robi wszystko, by te decyzje przez nas podejmowane, były korzystne dla otocznia. Choć po odłożeniu książki jestem świadoma, że nigdy całkowicie nie zredukuję produkcji śmieci, to pierwsza decyzja, jaką podejmuję, to zmiana sposobu zakupów i własne torby zamiast wszechobecnych reklamówek foliowych a także zakup myjki zamiast płatków kosmetycznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz