Tytuł: O jeden krok za daleko
Autor: Agata Suchocka
Wydawnictwo: Replika
Jazda konna wciąż jest uważana za elitarną rozrywkę, choć jeśli chcemy w niej osiągnąć mistrzostwo, jest tak samo wymagająca, jak każdy inny sport. Regularne treningi, dbanie o konia, wyjazdy na zawody –to wszystko wymaga pełnego zaangażowania i trudno jest w takiej sytuacji mówić o jakimkolwiek życiu prywatnym. Szczególnie, jeśli priorytetem jest właśnie jazda i zdobywanie kolejnych osiągnięć. Życie prywatne dzieje się niejako „przy okazji”, a jeśli sportowiec nie umie postawić minimalnej choć granicy pomiędzy jedną a drugą sferą życia, to nie można się dziwić, że świat sportu pełen jest przykładów nieudanych małżeństw, czy modelu wychowania dziecka tylko przez jedną stronę. Sportowiec albo jest na treningach, albo o nich myśli. Jeśli jeszcze nie potrafi docenić zaangażowania drugiej strony w związek, jeśli nie potrafi szanować jego poświęcenia, to kończy samotnie.
Samotna została też Ada, doskonała amazonka, zdobywająca kolejne medale i puchary na zawodach. Jej małżeństwo było tylko dodatkiem do wspaniałej kariery, a przystojny mąż dodawał splendoru. Dziecko, które pojawiło się przypadkiem, nie było w jej planach, dlatego też poczuła się całkowicie zwolniona z opieki nad małą Natalią, cedując ten obowiązek na męża i matkę. Nic dziwnego, że ostatecznie związek rozpadł się, choć ona praktycznie nie zauważyła żadnej zmiany w swoim życiu, pochłonięta przygotowaniem do kolejnych zawodów.
Wszystko zmieniło się z chwilą wypadku. Start w olimpiadzie, rozwój dalszej kariery, przekreślił fatalny błąd konia i fałszywie postawiony krok, a także niedbałość pracowników stadniny, którzy pozostawili na wybiegu elementy, których być tam nie powinno. W rezultacie konieczne było założenie Adzie endoprotezy, a jej życie zamieniło się w koszmar wypełniony spazmami bólu. Zamieszkała wraz z matką, nie była bowiem w stanie poświęcić ani minuty swojej córce, zresztą skoncentrowana na swojej tragedii nawet nie zauważała Natalki u swojego boku. Zresztą dziewczyna już dawno przyzwyczaiła się do tego, że jej opiekunką jest tak naprawdę babka, a na mamę nigdy nie można liczyć.
Dni upływają Adzie na użalaniu się nad sobą, coraz większych ilościach wypijanego alkoholu i nabieraniu kolejnych kilogramów. Sfrustrowana, pałająca prawdziwą nienawiścią do koni, nawet nie próbuje ułożyć sobie życia, zadowalając się spacerami z psem i alkoholowo-lekowym zamroczeniem. Tak jest do czasu, kiedy przypadkowo odkrywa, że stara szkółka jeździecka, która funkcjonowała na obrzeżach miasta, ma nowego właściciela. Jest nim przystojny mężczyzna, Robert, który w tym miejscu właśnie chce rozpocząć nowy rozdział w życiu, wypełniając przy tym pewnego rodzaju misję.
W jaki sposób losy Ady i Roberta splotą się ze sobą? Co ich łączy, a co dzieli? I co najważniejsze – czy wzajemnie będą mogli uleczyć swoje dusze? Przekonamy się o tym dzięki lekturze wspaniałe powieści Agaty Suchockiej pt. „O jeden krok za daleko” Opublikowana nakładem Wydawnictwa Replika pozycja to nie tylko historia o miłości, ale przede wszystkim o życiu, cierpieniu i priorytetach. Sielska okładka może zwodzić, bowiem autorka porusza w książce trudne tematy, koncentrując się na powolnym rozpadzie życia Ady, a także jej matki i córki. Wypadek tylko udowodnił, jak mało Adę obchodzi świat poza nią, ale Suchocka przekonuje, że nigdy nie jest za późno na zmianę nastawienia do życia.
Frapująca fabuła i doskonale zarysowani bohaterowie, a przede wszystkim spojrzenie na życie przez pryzmat ich problemów i sposobów radzenia sobie z nimi, dostarcza nam tematów do przemyśleń, a także zachęca do wglądu w siebie i swój stosunek do rzeczywistości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz