Tytuł: Wdech
Autor: Kamila Mikołajczyk
Wydawnictwo: Editio Red
Lubimy niegrzecznych chłopców, choć często sprowadzają oni na nas kłopoty. Jednak już jedno ich spojrzenie sprawia, że czujemy przypływ adrenaliny, a nasze myśli szybują w kierunku nieprzyzwoitych scen i wydarzeń. To silniejsze od nas i nawet jeśli – kierując się zdrowym rozsądkiem – nie wybieramy ich na swoich partnerów, to fantazjujemy o nich, jako o potencjalnych kochankach lub też poza te fantazję wykraczamy, przechodząc do czynów.
Magdalena, a właściwie Lena, jest inna – niegrzeczni chłopcy ją przerażają. Tak naprawdę przerażają ją wszyscy mężczyźni, najchętniej unikałaby też kontaktu z dużą ilością ludzi. Swoje zgrabne ciało ukrywa pod warstwą rozciągniętych ubrań, za bezpieczną uważa pracę w bibliotece, a swoje projekty na studia wypełnia postaciami zabijanych mężczyzn. Jeśli dodać do tego powtarzające się napady paniki, wyłania nam się obraz cierpiącej dziewczyny, która do końca nie zdołała uporać się z traumą z przeszłości.
Odkąd w dniu swoich siedemnastych urodzin przeżyła napaść, Lena nie jest już taka sama. Uciekła ze swojej ukochanej, nadmorskiej miejscowości do Krakowa, a mimo tego wciąż nie może zapomnieć. Ciemne uliczki wywołują w niej atak strachu, bezsenne noce nie pozwalają wypocząć, ukojenia nie znajduje nawet w ramionach Pawła, z którym jest od kilku lat związana. Może dlatego, że nie jest ona pewna swoich uczuć do niego, że żyją niejako w dwóch światach, dwóch rzeczywistościach, a Magdalena jako miłośniczka piękna, studentka ASP, nie może znieść nieustannego „wyrabiania masy” i nieustannego nieuporządkowania partnera. Choć trzeba Pawłowi przyznać, że zarówno on, jak i przyjaciółki Leny, wykazują się niezwykła tolerancją na jej ataki paniki czy przywidzenia.
Dziewczyna nie może jednak funkcjonować na granicy równowagi psychicznej bez końca. Tym bardziej, że musi stawić czoło codzienności, a ta wymaga od niej chociażby znalezienia nowej pracy. Pomaga jej w tym Paweł, umawiając na spotkanie w firmie swojego wujka, najsłynniejszego krakowskiego architekta. Lena, będąc zatrudnioną na stanowisku asystentki, będzie musiała otworzyć się nieco na ludzi i zmienić sposób ubierania na bardziej kobiecy. Przed nią jednak jeszcze jedna zmiana. Otóż w jej życiu pojawia się pewien mężczyzna, Adam, który z pewnością nie jest grzecznym chłopcem. A choć początkowo przeraża od Lenę i to do tego stopnia, że go atakuje, to jednak siła przyciągania i fascynacja są silniejsze, niż strach.
Jak potoczą się losy bohaterów? Przekonamy się dzięki niezwykle emocjonującej i trzymającej w napięciu powieści „Wdech”. To pierwszy tom serii „Oddychając z trudem”, autorstwa Kamili Mikołajczyk, który nie tylko opowiada historię miłości i pożądania, ale porusza też tak istotny temat, jak przemoc i radzenie sobie z traumami z przeszłości. Opublikowaną nakładem Wydawnictwa Editio książkę charakteryzuje tylko pozorna lekkość, pod płaszczykiem historii zabarwionej seksem, kryje się też humor (uwielbiam sąsiadkę Leny) oraz mocno zaakcentowana płaszczyzna psychologiczna. Sięgnąć po książkę mogą zatem nie tylko osoby lubiące powieści erotyczne, rozpalające zmysły, ale też czytelnicy zainteresowani samym człowiekiem, jego wyborami i motywami działania.
Wszystko to sprawia, że „Wdech” pochłaniamy … na wdechu, coraz bardziej – podobnie zresztą jak bohaterka – fascynując się Adamem, a także zagłębiając w historię, będąc ciekawym, co zwycięży u Leny: serce czy rozum. A jaki byłby Wasz wybór?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz