Tytuł: Antyki. Poradnik kolekcjonera
Autor: Żylski (red.)
Wydawnictwo: Arkady
Kolekcjonować można wszystko, począwszy od kapsli od butelek poprzez książki po autografy muzyków i pisarzy. W jaki sposób jednak zbierać przedmioty tak, by nasza kolekcja była spójna, zaś znajdujące się w niej przedmioty nabierały wartości? Skąd wiadomo, że za autografy Mickiewicza i Sienkiewicza można uzyskać naprawdę wspaniałą cenę, ale prawdziwą perełką na rynku okażą się przedwojenne katalogi reklamowe polskich firm? Kolekcjonowanie antyków (czyli przedmiotów liczących sobie więcej niż 50 lat), to wspaniała pasja, która bardzo często staje się całkiem niezłym źródłem dochodu. Jednak antyki to pojęcie tak szerokie, że zwykle ich kolekcjonerzy koncentrują się na jednej lub też dwóch dziedzinach, by móc nie tylko nabyć szeroką wiedzę na ich temat, ale stworzyć tematyczną kolekcję. Co więcej, staranny dobór elementów może procentować za kilka lat naprawdę cenną kolekcją. Z uwagi na zmianę mody, zainteresowań, przedmioty, które 10 czy 20 lat temu jeszcze niewiele były warte, teraz przeżywają prawdziwy boom, zaś konsekwencją tego jest wzrost popytu na nie oraz … wzrost ich cen.
Kolekcjonowanie antyków może być zatem ekscytującą przygodą, sposobem na życie, źródłem dochodu, ale i prawdziwej przyjemności. Tylko prawdziwy zbieracz wie, jakie emocje towarzyszą natrafieniu na długo wyczekiwany / poszukiwany przedmiot do kolekcji bądź element, którego istnienia nie byliśmy dotąd świadomi. Dlatego też warto nabywać wiedzę na temat rynku antykwarycznego, nawet jeśli nie planujemy zostać marszandem. Kolekcjonowanie antyków bowiem, a także inwestowanie w nie, jest błędnie kojarzone z ”anykwarycznym zawodowstwem” – czytamy w przedmowie do wspaniałej publikacji adresowanej zarówno do tych, którzy dopiero chcą zacząć swoją przygodę z kolekcjonowaniem, jak i do osób, które zajmują się tym zawodowo – do rzeczoznawców, marszandów, ekspertów. Książka „Antyki. Poradnik kolekcjonera”, opublikowana nakładem Wydawnictwa Arkady, to swego rodzaju ABC sztuki kolekcjonowania.
„(…) Jeśli kupujesz rzecz nową, twój zakup już po chwili ma wartość towaru używanego. Gdy kupujesz antyki, po kilku latach prawdopodobnie zwrócą ci się wydane pieniądze i osiągniesz zysk” – piszą autorzy, zachęcając nas do tworzenia własnych kolekcji. Aby jednak wybrać dziedzinę, na której chcemy się skoncentrować, publikacja została podzielona na kilka części; Ceramika, Meble, Szkło, Srebra, Tkaniny, Zegary, zegarki i przyrządy naukowe oraz Biżuteria i inne przedmioty kolekcjonerskie (m.in. militaria, akcesoria sportowe, pamiątki teatralne i filmowe itd.). Ten przewodnik po przedmiotach, a które warto zwrócić uwagę uzupełnia także przybliżenie stylów, począwszy od wczesnego rzemiosła artystycznego, poprzez secesję po współczesność i przedmioty, które jeszcze kilka lat temu królowały w naszych domach.
Liczący sobie sześćset stron poradnik, w twardej oprawie, starannie wybrany, zawiera piękne zdjęcia kolekcjonowanych przedmiotów, dzięki którym możemy bliżej przyjrzeć się im bliżej i podjąć ewentualną decyzję co do kierunku tworzenia kolekcji, zweryfikować wygląd opisywanych przedmiotów i ich cechy szczególne. Zagłębiając się w świat ceramiki pozbędziemy się strachu przed zakupem kopii, docenimy urok chińskiej porcelany, ceramiki satsuma, wywodzącej swoją nazwę od południowej prowincji wyspy Kiusiu, gdzie była wytwarzana, zaczniemy doceniać również oryginalność tzw. figurek Staffordshire. Część poświęcona kolekcjonowaniu mebli uczyni nas uważnym na równego rodzaju meble do siedzenia, stoły, meble do przechowywania rzeczy i pisania, docenimy misterię ich wykonania, materiał i ponadczasowe piękno. Część poświęcona srebrom oszałamia, niezależnie czy patrzymy na srebrną ramkę na zdjęcia czy dzbanek do czekolady. Szczególnie cenna dla mnie jest jednak część poświęcona starociom, które większość z nas pamiętać może jeszcze z czasów dzieciństwa – akcesoriom do szycia czy palenia, a także zabawkom i grom, których tematykę od pewnego czasu zgłębiam. Z sentymentem oglądamy drewniane koniki, poznając ich historię, statki czy pozytywki, a także lalki i misie.
Wspaniałym zdjęciom i opisom przedmiotów (oraz grup przedmiotów), stylów, towarzyszy szereg rad związanych z tworzeniem kolekcji od początku, elementami, na które warto zwrócić uwagę czy też w które warto zainwestować. To wszystko sprawia, że publikacja „Antyki. Poradnik kolekcjonera” wyposaża nas w szeroką wiedzę ogólną i pomaga wybrać kierunek, w którym chcemy podążać zgłębiając temat i tworząc własne kolekcje!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz