Tytuł: 10 lekcji jogi
Autor: Agnieszka Passendorfer
Wydawnictwo: Sensus
Wokół jogi, umiejscowionej blisko wschodnich filozofii i medycyny, narosło mnóstwo mitów. Wszystkie one wynikają z niewiedzy, tylko tym można bowiem tłumaczyć uznawanie jogi za zagrożenie dla religii chrześcijańskiej, czy ograniczanie jej rozumienia wyłącznie do popularnych sekwencji jogi, jak na przykład Pocałunek Słońca.
Czym zatem naprawdę jest ta jedna z najstarszych tradycji samodoskonalenia i wewnętrznego rozwoju? Jak należy ją rozumieć i jak według niej żyć? Na te pytania odpowiada Agnieszka Passendorfer w książce pt. „10 lekcji jogi. Jamy i nijamy w codziennym życiu”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Sensus pozycja to nie tylko droga do zdobycia / uzupełnienia wiedzy na temat jogi czy też okazja do krążących na jej temat plotek, ale również wspaniała inspiracja do zmiany swojego życia, do osiągnięcia stanu, w który być liczy się bardziej, niż mieć. Po książkę sięgnąć mogą zarówno osoby, które praktykują jogę, ale także osoby, które dotąd mylnie interpretowały jej znaczenie. Lektura pozwala otworzyć się na nowe, pozwala zatrzymać się w biegu i z dystansu spojrzeć na świat, wyciszyć siebie i swoje pragnienia, po prostu trwać…
Książka składa się z dwóch części (pierwsza - Jamy oraz druga – Nijamy), z których każda zawiera lekcje zakończone pytaniami, skłaniającymi nas do refleksji nad sobą i naszym funkcjonowaniem. Autorka rozpoczyna od tematu niekrzywdzenia, który obejmuje zarówno przemoc fizyczną, jak i psychiczną. Kolejno czytamy również niekłamaniu, czyli szczerości zarówno wobec siebie, jak i innych, niekradzeniu (tu zastanawiać się będziemy jak się wzbogacić nie okradając innych), nietrwonieniu energii, czyli szacunku do swoich zasobów (poznamy termin „brahmacarya”, czyli jedność z Bogiem) oraz o wolności od chciwości, poczynając od wolności od pożądania przedmiotów do odporności na głosy innych ludzi, że musisz mieć więcej.
W drugiej części książki autorka zachęca nas do przemyśleń na takie tematy, jak czystość, objawiająca się dbaniem o swoje ciało (również o porządek w głowie) jak i otoczenie; zadowolenie, czyli przekonanie, że jesteśmy w najlepszym momencie swojego życia i mamy wszystko, co jest nam potrzebne. Dotkniemy również kwestii umiaru, siły i konsekwencji, które powinny nam towarzyszyć każdego dnia już od momentu wstania. Przyglądać będziemy się też sobie przy okazji lekcji o samopoznaniu, zaś ostatnia lekcja pozwoli nam wyluzować i …poddać się Bogu.
Lektura „10 lekcji jogi” nie jest łatwą, bowiem zmierzyć się musimy nie tylko z nowa dla nas terminologią, ale umieszczone na końcu każdej lekcji pytania zmuszają nas do zmierzenia się z prawdą o sobie i otaczającej nas rzeczywistości. Jednak z każdą lekcją odczujemy, że jesteśmy bliżej poznania tajemnicy prawdziwego szczęścia, bliżej poznania siebie. Dlatego też nie warto łapczywie rzucać się na książkę, lepiej ją smakować, lekcja po lekcji rozszerzając swoją świadomość i rozumiejąc, że joga nie ogranicza się wyłącznie do nauki stania na głowie, ale może sprawić, że odkryjemy w sobie wewnętrzną siłę, że odnajdziemy dla siebie miejsce w świecie…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz