Tytuł: Kobiety holocaustu
Autor: Zoë Waxman
Wydawnictwo: Poznańskie
Holocaust do dnia dzisiejszego jest jednym z problemów historycznych i interpretacyjnych, związanych z II wojną światową. Określany najczęściej jako zagłada narodu żydowskiego, bez wątpienia był jedną z największych zbrodni w dziejach ludzkości, w którą zaangażowane były głównie nazistowskie Niemcy. Zniszczenie narodu żydowskiego było jednym z podstawowych elementów nazistowskiej polityki - po dojściu do władzy NSDAP i Adolfa Hitlera stopniowo zaczęto wprowadzać antysemickie rozwiązania regulujące funkcjonowanie Żydów, a jednym z pierwszych elementów prześladowania ludności żydowskiej były przepisy tzw. ustaw norymberskich, sankcjonujące status Żydów na terenie III Rzeszy. O holocauście napisano wiele książek – zarówno powieści, jak i opracowań naukowych. Wszystkie one dotyczyły albo problemu eksterminacji Żydów, albo wybranego aspektu morderczej polityki Hitlera wobec nich. Niewiele jest jednak publikacji, które koncentrują się na miejscu kobiety w tej kaźni…
Sytuację tę zmienia opracowanie autorstwa Zoë Waxman, wykładowczyni w Instytucie Orientalistycznym Uniwersytetu w Oxfordzie, specjalistki zajmującej się tematyką Holocaustu, feministycznej roli płci i sytuacji kobiet w czasach II wojny światowej. Właśnie o kobietach, Żydówkach ale i Niemkach, które także musiały sprostać wymaganiom swojego narodu, przeczytać możemy we wstrząsającej książce pt. „Kobiety holocaustu”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Poznańskiego pozycja, to nie tylko efekt badań nad pozycją kobiet w społeczności Żydowskiej, żydowską kulturą, ale wynikającymi z tego konsekwencjami podczas II wojny światowej. Hitlerowcy bezwzględnie bowiem wykorzystywali wiedzę o tradycjach kultywowanych przez Żydów po to, by je bezcześcić, by uderzać tam, gdzie zaboli najbardziej. Książka powstała między innymi w oparciu o wywiady z kobietami, które przeżyły wojnę, a także historie tych, którym niestety się to nie udało.
Autorka koncentruje się na kobietach nie dlatego, że są one ważniejsze, ale dlatego, że z uwagi chociażby abiologiczne możliwości poczęcia i urodzenia dziecka, dotkliwiej zostały doświadczone przez los. Jak badaczka podkreśla: „książka nie tylko opiera się na założeniu, ze płeć jest konstruowana i warunkowana kulturowo, ale stanowi również jawny przykład historii feministycznej”. Celem publikacji jest – w oparciu o wcześniejsze prace zwracające uwagę na różnice w doświadczeniach mężczyzn i kobiet – zrekonstruowanie „kobiecego doświadczenia” , tj. molestowanie seksualne, brak miesiączki, bezpłodność, między innymi przy wykorzystaniu świadectw samych kobiet i przedstawienie problemu nie tylko przed i w trakcie Zagłady, ale również po niej. Zoë zwraca uwagę, że sprowadzając kobiety do ich biologicznych funkcji, obrali Żydówki za cel jako odrębną grupę i prześladując je w odrębny sposób. Wspomina również, że naziści regulowali życie nie tylko niearyjskich, ale także niemieckich kobiet.
Książka składa się z czterech rozdziałów, z czego pierwszy omawia życie kobiet w getcie i różne aspekty funkcjonowania nim kobiet. Rozdział drugi przedstawia sytuację kobiet, którym udało się przetrwać holocaust, dzięki życiu w ukrywaniu się na wsi i w różnych miastach w krajach okupowanych przez Niemców. Rozdział czwarty koncentruje się na walce o przetrwanie kobiet w obozach koncentracyjnych, które stanowiły zwykle miejsce ich śmierci, szczególnie jeśli mowa o kobietach z dziećmi i kobietach w ciąży. Autorka pokazuje różne postawy kobiet, począwszy od tych poszukujących miłości i wchodzących w trwałe relacje, po te, które decydowały się na poród wiedząc, że oznacza on śmierć zarówno dla nich, jak i dla dziecka. Ostatni rozdział stanowi próbę zrekonstruowania powojennych losów kobiet, które przetrwały holocaust, z naciskiem na ich stosunek do kwestii seksualności i macierzyństwa.
Praca Zoë Waxman to nie tylko głos setek kobiet, które doświadczyły różnych form przemocy. To również wołanie ich nienarodzonych dzieci, usuniętych w bestialski sposób, nierzadko przy równoczesnym pozbawieniu życia ich matek. To również głos tych dzieci, które zostały poczęte ze świadomością, że zostaną zamordowane zaraz po narodzeniu. To wreszcie głos tych, którzy mimo tego, co przeżyły ich matki, przyszły na świat i teraz mogą opowiedzieć historię życia tych, które przetrwały. „Kobiety holocaustu” to publikacja nie tylko wstrząsająca, ale przede wszystkim bardzo ważna z perspektywy wszystkich kobiet, którym dotąd odmówiono prawa głosu. Załączone do książki zdjęcia tylko potęgują dramatyzm historii, która wreszcie została opowiedziana…
Ps. Nie można nie zwrócić uwagi również na tłumacza książki (Joanna Bednarek), która z niezwykłą wrażliwością, wyczuciem, oddała przesłanie książki.
Temat trudny, ale nie wolno go przemilczać. Poszukam tej publikacji.
OdpowiedzUsuńPo takie tytuły warto sięgać.
OdpowiedzUsuń