środa, 21 sierpnia 2019

Odkurzacz iRobot - twój najlepszy przyjaciel?

iRobot Roomba s9+ zaawansowana nawigacja iAdapt 3.0
Źródło: irobot.pl

Zapewne większość z nas lubi ład i porządek w domu, nawet jeśli z różnych powodów ma trudności z ich utrzymaniem. Posprzątane mieszkanie czy dom, starannie poukładane na półkach rzeczy, lśniące podłogi – to wszystko składa się na przytulną atmosferę, daje wrażenie przestrzeni, pozwala oddychać. Taki idealny porządek (nie mylić z odpychającą sterylnością), jest niestety możliwy do utrzymania przy sporym wkładzie pracy własnej. Jeśli jeszcze w naszym domu mieszkają dzieci i / lub zwierzęta, dla wielu spełnienie marzeń o czystym domu wydaje się nierealne. Czy rzeczywiście musi tak być?


Zdrowe nawyki 


Uporządkowany dom to tak naprawdę kwestia nawyków. Oczywiście zdecydowanie łatwiej jest utrzymać go w czystości, kiedy mieszkamy sami i mamy do dyspozycji sporo czasu. Tyle tylko, że w dzisiejszych czasach właśnie ten czas jest „towarem deficytowym”. Kiedy przychodzimy zmęczeni po całym dniu pracy i / lub różnego rodzaju szkoleń, to ostatnią rzeczą, na którą mamy ochotę, jest mycie podłóg czy odkurzanie dywanów. 

Podstawową zasadą ułatwiającą nam utrzymanie domu w czystości, jest zwyczaj odkładania wszystkiego na miejsce. Skończyłeś czytać książkę – odłóż ją na półkę. Przeczytałeś gazetę – wychodząc do pracy o poranku czy na wieczorny spacer z psem wrzuć ją do właściwego pojemnika. Zjadłeś kolacje w salonie – odnieś talerz do kuchni, opłucz go pod bieżącą wodą i wstaw do zmywarki bądź umyj, jeśli jej nie posiadasz. Stosując ten schemat działania wyeliminujemy zalegające na stołach, półkach czy krzesłach stosu przedmiotów, które dawno powinny być wyrzucone / wyprane/ odstawione na odpowiednie miejsce. 

Precz z kurzem 


Oczywiście, gdyby sprzątanie było tak proste, większość z nas poświęciłaby te 21 dni (tyle bowiem wystarczy, by wyrobić w sobie nowy, lepszy nawyk) i odmieniła wnętrze swojego mieszkania czy domu. Jednak, by lśniło ono czystością, konieczna jest też walka z wszechobecnym kurzem, okruszkami, sierścią zwierząt itd. Tymczasem odkurzanie jest jednym z najmniej lubianych obowiązków domowych i to z różnych względów. Jednych przerasta już sama konieczność każdorazowego wyciągania odkurzacza z szafy czy piwnicy, jego huk (szczególnie przy małych dzieciach) czy konieczność wymiany worków i mało przyjemny zapach unoszący się wówczas w powietrzu. Inni – z uwagi na problemy zdrowotne – nie mają możliwości dźwignąć ciężkiego odkurzacza, który z uwagi na ograniczoną długość kabla przenoszony pomiędzy pomieszczeniami być musi. Zresztą, odkurzanie to nie wszystko – po nim należy podłogi umyć, a mimo iż dawno minęły czasy miednicy i szmaty, szorowania podłóg na kolanach, wciąż jest to zajęcie uciążliwe fizycznie i czasochłonne. Jak zatem rozwiązać ten problem? Można sięgnąć po robota sprzątającego, który samodzielnie porusza się po domu usuwając zabrudzenia, docierając nawet do miejsc niedostępnych dla nas i / lub wymagających pochylenia się (np. pod łóżkiem czy innymi meblami), a nawet … zmywając podłogę! 

Robot – zalety i wady


W dzisiejszych czasach, kiedy postęp techniczny umożliwia wykonywanie wysoko specjalistycznych czynności bez udziału człowieka, można wykorzystać to również w domowych warunkach. Odpowiedzią na nasz brak czasu, problemy zdrowotne czy po prostu niechęć do sprzątania, jest  iRobot, urządzenie samojezdne, które odkurzy mieszkanie za nas. 

Nic zatem dziwnego, że roboty sprzątające budzą coraz większe zainteresowanie wśród użytkowników, nawet mimo ich wciąż wysokiej ceny, która jest chyba największą (a zarazem jedyną) – choć też niezupełnie, o czym później. Dzięki zautomatyzowaniu czynności sprzątania są zarówno spełnieniem marzeń osób, które nie lubią odkurzać, jak i sposobem na zaoszczędzenie mnóstwa czasu i energii. Tu właśnie dochodzimy do pytania, czy koszt robota rzeczywiście jest wysoki? Oczywiście, w porównaniu do tradycyjnych odkurzaczy, zapewne tak jest. Jeśli jednak uwzględnimy zalety iRobotów, a przede wszystkim czas, jaki dzięki nim zaoszczędzimy (pamiętajmy, że czas to pieniądz), kwota - szczególnie przy możliwości rozłożenia na raty - wcale nie wydaje się wysoka. Co więcej, wydatek ten może być potraktowany w kategoriach inwestycji, bowiem zamiast sprzątać w tym czasie możemy uczyć się języka, regenerować siły by efektywniej pracować czy poświecić ten czas w pełni dzieciom bądź partnerowi, co z pewnością podniesie jakość waszej relacji. 

iRobot doskonale sprawdzi się zarówno w dużych domach, w których odkurzanie tradycyjnym odkurzaczem wiąże się z koniecznością nieustannego przemieszczania się i noszeniem / ciągnięciem sprzętu, wnoszeniem go po schodach itd., jak i w małych mieszkaniach, gdzie odkurzacz o większych gabarytach nie tylko zajmuje cenną przestrzeń, ale i manipulowanie nim w ciasnych pomieszczeniach wymaga sporych nakładów energii (i cierpliwości). Tymczasem robota sprzątającego wystarczy tylko uruchomić, a on już sam zajmie się odkurzaniem, zbierając nie tylko kurz czy okruszki, ale również doskonale radząc sobie z sierścią zwierząt. Co więcej, niektóre modele nawet samodzielnie opróżniają pojemnik na zabrudzenia, oszczędzając nam nawet konieczności zajmowania się tą niezbyt przyjemną czynnością. 

Dzięki iRobotowi minęły też czasy "kotów" zalegających w rogach mieszkania i innych jego trudno dostępnych zakamarkach. Dopasowany do pomieszczeń kształt mechanizmu sprzątającego sprawia, że robot doskonale radzi sobie nie tylko z narożnikami, ale również dokładnie sprząta wzdłuż krawędzi.Co więcej, istnieją już roboty tworzące mapy domu / mieszkania, dzięki czemu mogą one dobierać optymalną trasę poruszania się i sprzątać w naprawdę efektywny sposób. 

Większość modeli takich sprzątających robotów nie musi być sterowana ręcznie - wystarczy do tego odpowiednia aplikacja na telefonie. Oznacza to możliwość wydania polecenia odkurzaczowi nawet wówczas, kiedy jesteśmy poza domem (co jest przydatne szczególnie wówczas, kiedy z wizytą zapowiadają się goście). Nowoczesne odkurzacze automatyczne są też znacznie cichsze od swoich poprzedników i energooszczędne. 

Co więcej, dzięki nowoczesnej technologii i specjalnemu systemowi antyalergicznemu, iRoboty są również doskonałym rozwiązaniem, a nawet ratunkiem, dla alergików - niemal 100 proc. alergenów pyłkowych i pleśniowych zostaje zneutralizowanych i nie trafia z powrotem do naszego mieszkania. 

Prawdziwym przełomem są również roboty mopujące, które dzięki specjalnej nakładce mają możliwość spryskiwania powierzchni, dzięki czemu dużo prościej można usunąć brud czy kleiste plamy (ta wersja jest szczególnie przydatna w przypadku posiadania dzieci!), nie narażając przy tym mebli czy dywanów na przemoczenie i / lub zniszczenie.

źródło: https://irobot.pl

Jeśli zatem zastanawiamy się nad zakupem nowego sprzętu sprzątającego bądź też pragniemy uporać się z bałaganem w naszym domu, warto rozważyć zakup, a właściwie inwestycje w iRobota. Dzięki niemu zyskamy bowiem tak cenny czas, a dzięki jego ergonomiczności, w ostatecznym rozrachunku zaoszczędzimy również energię!  


3 komentarze:

  1. Roombe uwielbiam, sama mam model i7 i do tego myjąca braavę i powiem Wam, ze nie wiem jak ja mogłam wcześniej żyć bez tego udogodnienia :D

    OdpowiedzUsuń
  2. super wpis, sama właśnie planuję kupić irobota, słyszałam o nich dobre rzeczy, no i nie ukrywając jestem ciut leniwa... :)

    OdpowiedzUsuń