Tytuł: Twórcza odwaga. Otwórz się na design thinking
Autor: Tom Kelley, David Kelley
Wydawnictwo: MTBiznes
Myślisz, że ludzie dzielą się na tych kreatywnych i całą resztę? Jesteś przekonany, że kreatywność wpisana jest w twórcze zawody i nie ma dla niej miejsca wśród prawników, inżynierów czy informatyków? Jesteś przekonany, że kreatywność jest cechą wrodzoną, zaś ty – niestety – jej nie posiadasz? Nic bardziej mylnego!
Ten cały zbiór fałszywych przekonań, w które wierzy zbyt wielu z nas, starają się obalić: Tom Kelley, autor bestsellerowej „Sztuki innowacji” oraz David Kelley, założyciel IDEO i Stanford d.school, prekursorzy Design Thinking. W swojej najnowszej książce, pt. „Twórcza odwaga”, opublikowanej nakładem Wydawnictwa MT Biznes dowodzą, że wszyscy możemy mieć nowatorskie pomysły i spostrzeżenia, zaś kreatywność, to po prostu stan umysłu. Tym samym w każdym z nas drzemie ogromny twórczy potencjał, który tylko czeka, by go uwolnić. Książka uświadamia nam, że każdy może w sobie pielęgnować twórcze myślenie i wykorzystać je w najlepszy sposób. Dowodzi, że tytułowa twórcza odwaga, to przeświadczenie o własnej zdolności do wprowadzenia zmian w otoczeniu. Dlatego też to pozycja adresowana do przedstawicieli różnych zawodów, a także osób w różnym wieku i różnym statusie społecznym. Na odkrycie w sobie pokładów kreatywności nigdy bowiem nie jest zbyt późno i każdy może tego dokonać.
Czym jest to twórcze myślenie w rzeczywistości? Autorzy definiują je jako wykorzystywanie wyobraźni do stworzenia czegoś nowego, czego świat jeszcze nie widział. W ośmiu rozdziałach, z których składa się książka, David i Tom Kelley dowodzą, że wystarczy pokonać mentalne bariery, które powstrzymują naszą kreatywność i dostarczają narzędzi, dzięki którym będziemy mogli z wiarą w sukces realizować nowe pomysły.
W pierwszym rozdziale pokonamy drogę od myślenia projektanckiego do twórcze odwagi, poznając przy tym historię Douga Dietza, pracownika General Electric. Jednym z warunków osiągnięcia tej twórczej odwagi jest – jak podkreślają autorzy – przekonanie, że nasze umiejętności innowacyjne są zmienne, nie są ustalone raz na zawsze. Oznacza to, że jeśli w danej chwili czujemy, iż nie jesteśmy kreatywni, to należy wyzbyć się tego przekonania, a wówczas będziemy mogli pójść w naszym działaniu na przód. W rozdziale drugim, „Od lęku do odwagi” przekonujemy się, że aby osiągnąć twórczy stan umysłu musimy niekiedy … dotknąć węża, czyli zwalczyć w sobie obawę przed niepowodzeniem, lęk przed byciem osądzonym, przez zaczynaniem nowej rzeczy, przed nieznanym. To wszystko powstrzymuje nas przed nauką nowych rzeczy, przed podejmowaniem ryzyka, nowych wyzwań.
Trzeci rozdział, „Od czystej kartki do zrozumienia” namawia nas do pielęgnowania w sobie „twórczej iskry”, która niezbędna jest do tworzenia nowych rozwiązań. Jednym ze sposobów, by tego dokonać, jest świadome wykorzystanie źródeł inspiracji, które przynosi codzienność. Autorzy dzielą się z nami skutecznymi strategiami, które wypracowali przez lata, a które pomogą nam przejść od tytułowej czystej kartki do pomysłu. Zachęcają również do zadawania pytań rozpoczynających się od „dlaczego?” oraz do przedefiniowania problemów poprzez stawianie pytania w odmienny sposób i zbudowania sieci kreatywnego wsparcia. W kolejnym, czwartym rozdziale, „Od planowania do działania”, zajmiemy się z kolei odpowiednim nastawieniem i … pisaniem scenariusza swojego życia. Autorzy wzywają nas do aktywnością, namawiają do tego, byśmy wreszcie przestali planować, a zaczęli działać, bowiem zbyt często zatrzymujemy się pomiędzy pragnieniem działania, a rzeczywistym podjęciem działania.
W rozdziale piątym, „Od obowiązku do pasji” przekonamy się, że warto poszukać swojej pasji. Wtedy bowiem, kiedy idziemy za głosem swojego serca, jesteśmy w stanie uwolnić wewnętrzne rezerwy energii i entuzjazmu i czerpać z nich siłę. Ostatnie trzy rozdziały poświecone zostały grupom pełnym twórczej odwagi, czyli poszukiwaniu (i tworzeniu) kultury innowacji i innowacyjnego przywództwa oraz … startowaniu z twórczą odwagą. Przedostatni z rozdziałów za pomocą odpowiednich ćwiczeń wspiera nas w uwolnieniu twórczego myślenia w dojściu do twórczej odwagi, zaś rozdział ostatni pokazuje, jak żyć codziennie z twórczą odwagą i działać!
To wszystko sprawia, że lektura „Twórczej odwagi” może zmienić nasze myślenie o nas samych, odkryć w sobie wielki potencjał kreatywności i zmienić swoje życie. Oczywiście nie wystarczy samo przeczytanie książki, co podkreślają autorzy. Do sukcesu potrzebne jest bowiem działanie, wyznaczanie swojej kreatywności celu, a także wyzwania, które – przynajmniej na początku – będą na tyle łatwe, że nie będą nas odstraszały. Eksperymentuj zatem ze świadomością, że masz prawo do porażek i pomyłek, pod warunkiem, że wyciągniesz z nich wnioski. I … działaj!
Lubię książki które zmuszają do spojrzenia na codzienność pod innym kątem - zdecydowanie do przeczytania!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Dokładnie. Najlepsze jest to, że to podejście można stosować niezależnie od branży, również w codziennym życiu.
Usuń