Tytuł: Kołysanka z Auschwitz
Autor: Mario Escobar
Wydawnictwo: Kobiece
Mimo iż od II wojny światowej minęło wiele lat, wciąż bolesne są wspomnienia o niej, wciąż też odkrywamy nieznane wcześniej fakty, dotyczące ludzi, którzy w ten czy inny sposób brali w niej udział, a także wydarzeń, w których uczestniczyli. Bestialstwo wojny pochłonęło wiele istnień, i bez znaczenia jest to, czy byli to sami Niemcy, czy też Cyganie, Żydzi bądź Polacy. Idea czystości rasowej, która dał sobie zaszczepić naród niemiecki, doprowadziła do tragedii i pokazała, jak okrutny potrafi być człowiek, zabijając – w przeciwieństwie do zwierząt – nie z konieczności, a dla przyjemności bądź fałszywie pojętej słuszności sprawy.
Jej ofiarą padły między innymi tysiące więźniów, stłoczonych w obozie Auschwitz-Birkenau, w tym Romowie z różnych stron świata. Wśród nich, była też Niemka, Helene Hannemann, która sama wybrała podążanie drogą śmierci. Jako matka pięciorga dzieci nie mogła podjąć innej decyzji, nie mogła opuścić swoich pociech, w których żyłach płynęła romska krew. Jej mąż, Johann, przed 1936 rokiem był wspaniałym, koncertującym muzykiem, wirtuozem skrzypiec, który pracował w Berlińskiej Filharmonii. Niestety, po zaostrzeniu przepisów mających na celu utrzymanie czystości rasowej, stracił pracę i odtąd to Helene, pracująca jako pielęgniarka, stała się żywicielką rodziny. Mimo tego, nawet kiedy w 1940 roku prawie całą rodzinę Johanna deportowano do Polski, żadne z nich nie przypuszczało, że oni sami mogą paść ofiarą nienawiści Hitlera i okrutnych rozkazów.
A jednak pewnego majowego poranka 1943 roku do drzwi domu Hannemannów zapukała policja z nakazem. Z rozkazu Himmlera mąż oraz dzieci Helene mają być zabrani i wywiezieni do Auschwitz-Birkenau, jej samej jednak – jako przedstawicielki czystej aryjskiej krwi – ów rozkaz nie dotyczy. Sama jednak decyduje się trwać przy dzieciach i ukochanym Johannie, niemal do końca nie wierząc, że może im stać się coś złego. Już wielodniowa podróż w bydlęcych wagonach, która zabiera ze sobą żniwo śmierci wśród współpasażerów, daje jej przedsmak tego, co może czekać jej rodzinę na miejscu. Jednak nawet w największych koszmarach nie śniła tego, co zastała na miejscu. Nie tylko rozdzielono ją i dzieci od Johanna, ale pierwsze godziny w baraku z rosyjskimi Cygankami i ich rodzinami uświadomiły jej, że obóz jest miejscem odzierającym z człowieczeństwa, w którym musi walczyć, albo zginie. Jej sytuacja poprawia się dopiero po przeniesieniu do baraku niemieckich Romów, gdzie nieformalną władzę ma Anna Rosenberg, stara Cyganka o dobrym sercu i łagodnym spojrzeniu. Wielokrotnie pomaga ona Helene, stając się jej przyjaciółka i spowiedniczką, przynajmniej do chwili tragicznej śmierci.
W tym piekle, w jakim Helene się znajduje, staje się częścią mirażu, tworzonego przez piekielnego doktora Mengele. Ta bestia, prowadząca eksperymenty na ludziach, mające służyć poprawie płodności Niemek i utrzymaniu czystej aryjskiej rasy, postanawia uruchomić w obozie żłobek i przedszkole, pieczę nad tymi przybytkami powierzając Helene. Tak naprawdę jednak, obiekty mają być przechowalnią dla dzieci, które upodobał sobie lekarz, jako obiekty swoich makabrycznych eksperymentów…
Tę wstrząsająca historię Helene Hannemann, opartą na faktach, poznajemy dzięki fikcyjnemu pamiętnikowi, który przenosi nas do wojennych czasów. Dzięki temu możliwa była do zastosowania pierwszoosobowa narracja, która dodatkowo zwiększa siłę rażenia powieści pt. „Kołysanka z Auschwitz”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Kobiecego książka autorstwa Mario Escobara, to wstrząsająca lektura, a jednocześnie pozycja, od której nie można się oderwać. Jest to książka dla wszystkich, którzy interesują się historią, którzy lubią opowieści z przeszłości, którzy są przekonani, że naszym moralnym obowiązkiem jest pamiętać …
To ważna lektura, dlatego też koniecznie muszę przeczytać!
OdpowiedzUsuńPiękna, bolesna książka o poświęceniu matki. Koniecznie sięgnij!
UsuńPrzeczytałam chwyta za serce a łzy same napływają do oczu bardzo mocna i wzruszająca książka polecam...
OdpowiedzUsuńDokładnie!
Usuń