środa, 13 marca 2019

K.N.Haner "Sponsor. Tom I "

Tytuł: Sponsor. Tom I 
Autor: K.N.Haner 
Wydawnictwo: Editio Red 



Statystyki są alarmujące: co dziesiąta studentka w Polsce prowadzi podwójne życie, dorabiając sobie uprawianiem seksu w zamian za korzyści materialne. I choć nie działają one pod egidą agencji towarzyskich, choć nie stoją przy ulicy, to jednak to co robią, nosi znamiona prostytucji. Część dziewczyn ma jednego sponsora, inne mają nawet kilku, a w zamian za nowe ubrania, perfumy, opłacone czesne na studia czy czynsz, są w stanie wiele zrobić. Dlaczego piękne, zdobywające wykształcenie dziewczyny, często władające kilkoma językami, nie szukają dobrej pracy tylko wolą szukać tych, którzy zapłacą im za sex? 

To przede wszystkim pytanie do psychologów, socjologów, ale i do samych dziewczyn czy kobiet, które wybrały ten sposób na życie. Takiego sposobu zarobkowanie nie potrafi zrozumieć również Kalina, dwudziestojednoletnia studentka rehabilitacji. W jej przypadku ten brak zrozumienia i akceptacji sprzedawania własnego ciała może również wynikać z faktu, że ma cudownych i kochających rodziców, u których wciąż mieszka i nie musi zmagać się z codziennością w postaci opłaty za studia czy akademik. Może właśnie dlatego, kiedy pewnego dnia jadąc rowerem na uczelnię, wjeżdża w bentleya młodego i nieziemsko przystojnego mężczyzny, Nathana Collinsa, a on po kilkugodzinnej znajomości proponuje jej sponsorski układ, nie może otrząsnąć się z szoku i zrywa z nim wszelkie kontakty. 

Sytuacja zmienia się jednak diametralnie, kiedy w pożarze domu Kaliny, giną jej rodzice, a jej samej pozostaje wyłącznie to, co miała na sobie w chwili wyjścia z domu. Całe szczęście, młodsza siostra dziewczyny, czteroletnia Sabrina, bawiła się tego dnia u sąsiadów, dzięki tego bowiem uniknęła strasznej śmieci w ogniu. To jednak oznacza, że pogrążona w bólu Kalina będzie musiała zająć się nie tylko sobą, ale być silną również dla malutkiej siostry. 

Wraz ze śmiercią rodziców, sytuacja dziewczyn staje się dramatyczna – nie mają gdzie mieszkać, nie posiadają żadnych oszczędności. Pod swój dach przygarnia je ciotka, ale zaznaczając, że opieka nad dziećmi nie jest jej powołaniem. Na dodatek ciotka ma nowego partnera, w związku z czym siostry zmuszone są do szukania nowego lokum na niektóre noce. Ponadto zagrożone są studia Kaliny, nie dość, że nie ma ona z czego zapłacić czesnego za kolejne semestry, to jeszcze z uwagi na osobiste kłopoty i obowiązki wobec Sabriny, obniżeniu uległa także jej średnia, zatem dziewczyna nie ma szans na stypendium. Nic dziwnego, że dziewczyna jest załamana, i właśnie w takim dniu, kiedy ma wszystkiego dosyć, a siostra jest wyjątkowo nieznośna, po raz kolejny spotyka Nathana. Czy mężczyzna, dodatkowo przekonany, że mała dziewczynka jest córką Kaliny, będzie chciał wykorzystać jej trudne położenie i ponowi swoją prośbę? 

Przekonamy się o tym podczas lektury wciągającej powieści z wątkami erotycznymi, pt. „Sponsor”. Opublikowany nakładem Wydawnictwa Helion pierwszy tom książki, autorstwa K.N.Haner, to wyprawa w głąb ludzkiej duszy, ludzkich serc i … wędrówka szlakiem pożądania. Bo choć Nathan miał wiele pięknych i doświadczonych kobiet, choć dzięki matce obracał się w środowisku modelek, to jednak delikatna i niewinna Kalina budzi w nim wyjątkowo silne pragnienie. Czy zdobędzie się jednak na to, by zniszczyć tak delikatną dziewczynę proponując niemoralny układ? A może Kalina będzie pierwszą, którą dopuści do swojego wewnętrznego świata, zaś potrzeba władzy nad kobietą i wolności, przestanie być już tak silna? 

Mimo znacznej objętości powieści, czytamy ją jednym tchem, zanurzając się w skomplikowaną, toksyczną niekiedy relację pomiędzy bohaterami. Pytanie tylko brzmi, jak dalece są oni w stanie się posunąć w zaspokojeniu swoich pragnień? Jak bardzo są zdesperowani? Jedno jest pewne – dzięki plastycznym opisom autorki i obustronnej narracji, która pozwala nam spojrzeć na wydarzenia zarówno oczami Kaliny, jak i Nathana, czujemy się częścią tej opowieści, nieubłaganie zmierzającej do tragicznego końca…


2 komentarze:

  1. O tej książce jest głośno ostatnio w blogosferze, zapewne ze względu na wydaną drugą część tej opowieści. Przyznam że czytałam z ciekawości - trochę irytowało mnie to powtarzanie scen z punktu wiedzenia Kaliny i Nathana. Ogólnie czytało się faktycznie bardzo szybko- poluję na drugą część:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń