Tytuł: Tylko twój
Autor: Vi Keeland
Wydawnictwo: Kobiece
Lato i egzotyczne klimaty kojarzą nam się z beztroskimi wakacjami, oderwaniem się od rzeczywistości i... z seksem. I to seksem niekoniecznie małżeńskim, bowiem spragnieni nowych doznań często decydujemy się na przysłowiowy „skok w bok”. Statystyki pokazują, że w letnich miesiącach o dwadzieścia procent częściej uprawiamy seks niż to ma miejsce w pozostałych miesiącach. Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że słońce podnosi w naszym organizmie poziom serotoniny, hormonu szczęścia, zaś wyjazdy otwierają nas na nowe doznania, jesteśmy też wówczas bardziej skłonni do ryzykownych zachowań. To, w jaki sposób oraz z kim kochamy się podczas urlopu, wiele mówi o naszych potrzebach. I niemal zawsze ma konsekwencje...
Sydney nie musi zdradzać męża, bo … go nie ma. Choć miał być, a jeszcze dwa miesiące temu była kobietą zaręczoną, przyszłą małżonką eleganckiego prawnika, planowała ślub i … była coraz bardziej nieszczęśliwa. Ratowaniu tego związku nie pomógł fakt, iż przyłapała Michaela na zdradzie, postanowiła zatem zerwać zaręczyny i zamienić opłacony wyjazd na miesiąc miodowy na Hawajach, na szalone wakacje z najlepszą przyjaciółką, Sienną. Mężczyzna poznany w barze miał być częścią tego szaleństwa, odskocznią, pocieszeniem po rozstaniu z Michaelem. Sydney nie przypuszczała jednak, że ów wakacyjny romans zmieni się w coś poważniejszego, że będzie miał pewne konsekwencje…
O tym, jak wakacyjne szaleństwo się kończy, o cudownym mężczyźnie i cudownym seksie, przeczytać możemy w lekkiej choć porywającej powieści „Tylko twój”, autorstwa Vi Keeland. Wypełniona namiętnością książka, opublikowana nakładem Wydawnictwa Kobiecego, to wspaniały przykład na to, że seks wyzwala, ale też ostrzeżenie, by wikłając się w wakacyjne romanse być gotowym na przyjecie ich konsekwencji. To pozycja idealna na wakacje, jedna z tych, którą zapomina się zaraz po przeczytaniu, co nie znaczy jednak, że nie warto po nią sięgać. Na stronach książki znajdziemy bowiem codzienne problemy, znajdziemy też odprężające opisy, znajdziemy być może inspirację do wyboru wakacyjnego kierunku podroży.
Trwający niemal tydzień gorący romans z Jackiem, wypełniony seksem i dobrą zabawą miał rozpocząć i zakończyć się na Hawajach. Układ pomiędzy nimi obejmował możliwość zadania tylko dziesięciu osobistych pytań, na które musieli odpowiedzieć zgodnie z prawdą. To jednak wystarczyło, żeby narodziło się uczucie, żeby zapisali się w swoich sercach. Sydney nie przewidziała, że zakocha się w Jacku, nie wiedziała też, że tak trudno będzie go zapomnieć. Mimo iż po powrocie do domu rzuciła się w wir nowych obowiązków - po zerwaniu z Michaelem przeniosła się z Bostonu do Nowego Jorku, gdzie dostała pracę w klubie hotelu sieci Heston, jako piosenkarka - trudno jej pogodzić się z brakiem kontaktu ze strony Jacka. Tymczasem przed nią prawdziwe wyzwanie – właściciel hotelu poprosił ją o występ na spotkaniu udziałowców. Nawet w najpiękniejszych snach nie spodziewała się jednak, że spotka tam Jacka…
Czy ta pozornie niedobrana para ma szansę na zbudowanie zdrowej, trwałej relacji? Czy Jack, który przez lata stawiał na jednorazowe przygody zaangażuje się na tyle, by nie zranić Sydney? Kim tak właściwie jest ten zielonooki mężczyzna? Na to pytanie odpowiedź przynosi pierwszy tom serii „Cole”, który nie tylko uniesie nas na wyżyny rozkoszy, ale gwarantuje odprężenie, a kto wie – być może inspirację. Plastyczne opisy, schematyczna, ale wciągająca fabuła – to wszystko atuty książki, która rozpali nasze zmysły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz