James Rollins "Amazonia"

Tytuł: Amazonia 

Autor: James Rollins 

Wydawnictwo: ALBATROS 

Konkurencja w farmacji stała się ogromna, a nawet liderom branży trudno jest wynaleźć kolejny innowacyjny lek, szczególnie że proces wypuszczenia go na rynek jest długotrwały. Dlatego też, w obronie swojej pozycji firma zajęła się przejęciami konkurentów. Mimo takiego działania, wciąż to wprowadzenie kolejnego leku na rynek jest głównym trzonem działalności i źródłem prawdziwych dochodów. Tyle tylko, że opanowano już większość schorzeń, a te, które do dziś są nieuleczalne, wymagają wieloletniej pracy i sięgania po nowe składniki, przeprowadzenia nowych badań. Trwająca już od kilku lat tendencja zakłada też sięganie do tradycyjnych sposobów leczenia, praktykowanych niegdyś przez tzw. szeptuchy, doskonale znające się na ziołach czy też szamanów. To właśnie lasy deszczowe stają się przepastnym źródłem składników nowych leków, tyle tylko, że jeszcze wiele roślin, wiele tajemnic dżungli zostaje niezbadanych. 

Co jednak poszukiwanie leków i praca koncernów farmaceutycznych ma wspólnego z ekspedycją, która zaginęła w lesie deszczowym cztery lata temu? Przekonamy się o tym dzięki niezwykle zajmującej lekturze przygodowej powieści autorstwa Jamesa Rollinsa, pt. „Amazonia”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Albatros powieść, to zaproszenie do emocjonującej podróży, to pełna napięcia podróż przez dżunglę. Lektura dostarczy przyjemności zarówno wielbicielom autora, jak i wszystkim, którzy doceniają dobrze opowiedziane historie, kryjące w sobie elementy prawdy. 

Trzydziestoosobowa, międzynarodowa grupa uczestników, na czele z milionerem i przemysłowcem, doktorem Carlem Randem, wyruszyła w dżunglę pod pretekstem wyprawy naukowej i poszukiwania nowych roślin. Tak naprawdę jednak zespół, w którym byli również przedstawiciele sił specjalnych Armii USA miał również za zadanie zbadanie zasadności skarg dotyczących niszczenia środowiska naturalnego przez poszukiwaczy złota oraz zebranie informacji na temat transportu kokainy przez teren basenu Amazonki. Nie byłoby w tym niż dziwnego, że owa wyprawa – jak wiele podobnych – została pochłonięta przez dżunglę (tubylcy oraz handlarze narkotyków w połączeniu z zagrożeniem płynącym z natury to mieszanka wybuchowa), tyle tylko, że cztery lata później, z dżungli wyłania się jeden z uczestników wyprawy, Gerald Wallace Clark. 

Znajdujący się w stanie krańcowego wycieńczenia mężczyzna trafia do indiańskiej wioski misyjnej w Brazylii, w rejonie Amazonki, a pierwszej pomocy udziela mu ojciec Garcia Luiz Batista. Trawiony gorączką przybysz wkrótce jednak umiera, zaś przerażony indiański szaman każe ojcu spalić jego pokryte tatuażami ciało. Te tatuaże są ponoć znakiem mitycznego plemienia Ban-ali, Krwawych Jaguarów, którego przedstawiciele posiadają niewyobrażalną moc, są w stanie kierować nawet dżunglą. Katolicki ksiądz lekceważy prośbę szamana, wysyłając ciało do badania. Wkrótce w misji zaczyna się seria zachorowań, a wszyscy nawróceni mieszkańcy wioski uciekają w panice. W tym samym czasie u ojca zjawia się grupa badawcza, zebrana po wstępnej sekcji zwłok Clarka. Okazuje się bowiem, że zaszło niezwykłe zjawisko, zakrawające o cud – w chwili podjęcia przez Clarka zadania i wejścia do dżungli był on kaleką, jednorękim żołnierzem, jednak z lasu deszczowego wyszedł mając obie ręce… 

W wyprawie szlakiem zaginionej cztery lata temu ekspedycji bierze między innymi udział Nathan Rand, etnobiolog, syn zaginionego organizatora. Czy uda mu się odnaleźć ojca? Czy odkryje, co spotkało członków ekspedycji i – co najważniejsze – czy sam wraz ze swoimi towarzyszami przeżyje? Śladami wyprawy podąża niejaki Louis Favre, biolog, zaciekły wróg Carla Randa. Zrobi wszystko, by odebrać rupie wszystko, co znajdą, a także, by się zemścić za kłopoty, jakie w przeszłości przemysłowiec mu narobił demaskując jego nieetyczne działania. Na ekipę czeka również sama dżungla, przepastna i pełna tajemnic, a także dziwnych gatunków zwierząt, jak rzucające się na ludzi potwory z rzeki czy szarańcze, które atakują nawet ludzi. Jak zakończy się ta wyprawa? Kolejne przygody członków ekipy są prawdziwym zaskoczeniem, a wciągająca fabuła i kolejne zwroty akcji nie pozostawiają nam nawet chwili na nudę. Powieść przygodową czyta się jednym tchem, niecierpliwie czekając na kolejne przełomowe wydarzenia, ale i czując na karku gniewny oddech Ben-ali, zaś za plecami macki dżungli. Pozostaje nam jedynie zaufać sobie i otworzyć swój umysł na nowe doznania, zaś po skończonej lekturze – sięgnąć po kolejną intrygującą książkę autora.