Tytuł: Ugotuj mi tato
Autor: Tomasz Jakubiak, Joanna Jakubiak
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Po latach zachwytu nad restauracjami oferującymi gotowe, szybkie dania, po fascynacji mrożonkami czy pełnymi konserwantów i sztucznych składników daniami w proszku, do łask wróciło własnoręczne przygotowywanie posiłków. Co więcej, Polacy zachłysnęli się wręcz możliwościami, które otwierają się przed osobą, która lubi i umie gotować. W telewizji pojawiają się kolejne programy kulinarne, bądź to proponujące przepisy z różnych stron świata, bądź oparte na rywalizacji, mającej na celu wyłonienie największych mistrzów sztuki kulinarnej. Coraz chętniej też poświęcamy na gotowanie czas we własnych domach; niesłabnącą popularnością cieszą się tzw. „domówki”, których uczestnicy wspólnie przygotowują posiłki, które konsumują w trakcie zabawy.
Co jednak w sytuacji, kiedy nie mamy wrodzonego (lub nabytego) talentu do gotowania? Nic prostszego, wystarczy nad tym popracować. Okazją do tego może być macierzyństwo, a właściwie tacierzyństwo, bowiem to tata jest głównym bohaterem książki Tomasza i Joanny Jakubiaków, a także wykonawcą zaprezentowanych tam dań. To jednak wcale nie oznacza, że kulinarny poradnik „Ugotuj mi tato” przeznaczony jest wyłącznie dla ojców i to takich, którzy nie mieli dotąd styczności z gotowaniem. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Edipresse książka, to wspaniała kulinarna przygoda dla wszystkich, niezależnie od płci, wieku czy zasobności portfela. To również doskonały prezent dla par spodziewających się dziecka, które być może z gotowania uczynią wspaniałą, rodzinną tradycję.
Pięknie wydana książka, z twardą oprawa i pięknymi zdjęciami wykonanych potraw, to prawdziwa kulinarna uczta, a przy tym nieocenione źródło inspiracji. Kilkadziesiąt przepisów zawartych w książce to propozycja dań lubianych w rodzinie autorów, a także przepisów, których wykonanie nie zajmie więcej niż czterdzieści minut i nie zrujnuje rodzinnego budżetu (choć w większości są to naprawdę szybkie i stosunkowo tanie dania). To również zachęta do tego, by w proces przygotowania potraw zaangażować całą rodzinę, by wspólnie spędzać czas nie tylko przy ich konsumpcji, ale i przygotowaniu.
W książce znajdziemy propozycje zdrowych śniadań, które powinny dawać nam siłę do tego, by zmierzyć się z wyzwaniami dnia codziennego. Pyszna, owocowa jaglanka, klonowe pancakesy, jajka po królewsku czy kozie kanapki z konfiturą rozpieszczą podniebienie smakoszy i nawet największych niejadków skłonią do sięgnięcia po te frykasy. By zachować pełną sprawność fizyczną i umysłową aż do obiadu, warto sięgnąć również po drugie śniadanie, na które autorzy serwują między innymi jogurtowe płatki, tosty na zielono czy maślany poranek.
W trakcie lektury książki i przygotowania proponowanych tam specjałów przekonamy się, że gotowanie obiadu wcale nie jest tak bardzo uciążliwe, co więcej – może dostarczyć sporo satysfakcji, a wręcz radości. Pulpety drobiowe czy rybne, pieczone bataty, szybka pomidorowa czy kurczak w owocach to tylko wybrane z wielu propozycji zawartych w poradniku. Dowiemy się również jak tworzyć praktyczne obiadowe dodatki, które wzbogacą posiłek i czynić go będą prawdziwie wartościowym. W książce znajdziemy również propozycję smakołyków (nie tylko na podwieczorek), zarówno słodkich, jak i zdrowych, w tym także pyszności do picia. Te desery pokochają nie tylko dzieci, któż bowiem odmówi sobie koktajlu z banana z mango, owocowej eksplozji czy domowego kremu orzechowego z bananem?
Autorzy uzupełnili książkę o propozycje wielu wspólnych zabaw, zarówno na leniwe popołudnie w domu, jak i na deszczowe poranki, zaś dla tych, którzy mają zamiar tworzyć własne przepisy, modyfikować te istniejące bądź po prostu szukać kolejnych dań dla rodziny, na końcu poradnika zamieszczone zostały strony notatnika, czekające tylko na zapełnienie. To wszystko sprawia, że książka „Ugotuj mi tato” jest propozycją naprawdę wyjątkową, podobnie jak wyjątkowe w smaku są proponowane dania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz