Tytuł: Mieć mniej
Autor: Tisha Morris
Wydawnictwo: Kobiece
Znów poszukujesz w szafie czegoś, w co mogłabyś się ubrać? Po raz kolejny obiecujesz sobie, że posprzątasz w komodzie, byś mogła w końcu ją zamknąć? Ze wzruszeniem patrzysz na smoczki twojego dziecka sprzed dziesięciu lat zastanawiając się, jak szybko rośnie? Ze złością przestawiasz trzy razy dziennie znienawidzony wazon, który dostałaś w prezencie ślubnym od ciotki, a szkoda ci / boisz się go wyrzucić? Jeśli choć na jedno z tych pytań odpowiedziałeś twierdząco oznacza to, że pora na wielkie porządki. Co więcej, pora na zmianę podejścia w stosunku do rzeczy, które posiadasz i którymi wypełniasz swój świat.
Dlaczego gromadzisz określone rzeczy i dlaczego tak trudno ci się z nimi rozstać? Co kryje się za niechęcią do sprzątania? Dlaczego kupujesz określone produkty mimo iż twoje życie jest już nimi wypełnione? Jakie emocje kryją się za starą, zepsutą szkatułką czy zdjęciami z wakacji? Dowiesz się tego z fascynującej książki autorstwa Tishy Morris. Coach, certyfikowana nauczycielka feng shui, uzdrawiania energetycznego i jogi, autorka bestsellerowego poradnika „Umysł, ciało, dom”, wraca z pozycją „Mieć mniej”, która znacząco zmienia spojrzenie na przestrzeń wokół nas i nasze podejście do przedmiotów. To nowość dla tych wszystkich, którzy nie mogą poradzić sobie z nadmiarem rzeczy, którzy czują, iż pora ruszyć dalej, którzy czują się przytłoczeni dobrostanem i nieszczęśliwi, a jednak nie potrafią samodzielnie sobie z tym poradzić. To również poradnik dla tych, którzy czują, że coś blokuje ich rozwój, że wciąż powtarzają utarte schematy i nie mogą uwolnić się od bolesnych wspomnień.
Książka „Mieć mniej”, to coś więcej niż poradnik minimalisty czy poradnik dotyczący sprzątania. To książka, która porządkuje nasze myśli i uczucia, pozwalająca dotrzeć do sedna problemu i nadać życiu nową jakość. W dziesięciu rozdziałach, krok po kroku, uporamy się z niewłaściwym stosunkiem do zgromadzonych przedmiotów, będziemy w stanie ostatecznie zakasać rękawy i zabrać się do wielkich porządków. Zanim jednak do tego dojdzie spoglądać będziemy na swój dom zastanawiając się, pod jakim względem nie jest on zgodny z tym, czego pragniemy. Dowiemy się, że każde pomieszczenie w naszym domu reprezentuje określony aspekt nas samych, a szafy symbolizują to, co chcielibyśmy schować przed światem. Zdamy sobie sprawę, że tworzymy swoją tożsamość w oparciu o rzeczy, są jednym z nielicznych atrybutów odróżniających nas od innych ludzi. „Posiadanie, lubienie, pragnienie lub kupowanie rzeczy nie jest problemem. Problem pojawia się wtedy, gdy wyrastamy z pewnych tożsamości, ale nadal trzymamy się przedmiotów, które je reprezentują” – pisze Morris, nakłaniając nas do zaakceptowania zmian i poddania się im.
Autorka porusza ponadto temat związków, w tym byłych, i pozostających po nich pamiątek, a także poprzednich zawodów i pracy, w trakcie których również gromadzimy w naszym życiu mnóstwo przedmiotów z nimi związanych. I nawet jeśli nie utożsamiamy się z żadnym konkretnym zawodem, a nasza rola zawodowa nie skutkuje obrastaniem w przedmioty, to być może ogrom rzeczy w naszym otoczeniu wynika z identyfikacji z jakimiś osiągnięciami czy doświadczeniami naszym życiu. I w ten sposób, docierając do przyczyn określonych zachowań i naszego stosunku do danego przedmiotu, jesteśmy w stanie pożegnać się z nimi, porządkując nie tylko naszą przestrzeń, ale i nasze życie.
Książka „Mieć mniej”, oscylująca pomiędzy psychologią a poradnikiem dotyczącym filozofii sprzątania (i życia), to pozycja wyjątkowa, która znacząco podnosi komfort naszej egzystencji oraz sprawia, że możemy przepracować pewne wydarzenia z przeszłości i … ruszyć do przodu z nową energią!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz