wtorek, 23 maja 2017

Hervé Tullet „Och! Książka pełna dźwięków”

Autor: Hervé Tullet
Wydawnictwo: Babaryba


Głównym narzędziem porozumiewania się wśród ludzi stanowi język, którego istotą jest wzajemne przekazywanie znaczeń. Za pomocą języka informujemy o zdobytych doświadczeniach, dzielimy się wiedzą, wyrażamy swoje emocje, prośby oraz zastrzeżenia. To właśnie posiadanie najwyżej rozwiniętego kodu porozumiewania się, decyduje o naczelnej pozycji człowieka wśród wszystkich istot. Dlatego tak ważne jest wspieranie, nie tylko rozwoju językowego, ale kompleksowe stymulowanie rozwoju dziecka.

Już od chwili, kiedy dziecko zaczyna raczkować, a następnie siadać, otwiera się przed nim wiele możliwości w zakresie rozwoju funkcji dłoni. Niemowlak manipuluje, dłonie stają się coraz sprawniejsze, a dodatkowo maluch zwraca uwagę na dźwięki i sam zaczyna je produkować. To moment, aby pracować z dzieckiem na książkach dźwiękowych, a także takich, które wymagają jego aktywności. 

Źróło: Wydawnictwo Babaryba

Kolejnym krokiem może być natomiast sięgniecie po uroczą książkę dla najmłodszych, która nie tylko pozwala na wyrażanie stanów emocjonalnych za pomocą wykrzykników właściwych, ale i pobudza aktywność dziecka, rozwija wyobraźnię oraz zachęca do ćwiczeń motorycznych. Mowa tu o pozycji opublikowanej nakładem wydawnictwa Babaryba, pt. „Och! Książka pełna dźwięków”. To już kolejne niezapomniane spotkanie z kreatywnością jej twórcy, Hervé Tulleta. Adresowana do najmłodszych dzieci książka może być inspiracją do rozwijających wszechstronnie dziecko ćwiczeń, zabaw, a także źródłem nieskrępowanej radości.

Każda strona książki odkrywa przed dzieckiem nowe pomysły na zabawę, zaciekawia i zachęca do dalszego wysiłku ze strony malucha. Dziecko „naciska” kropki, wydaje dźwięki, zaś dzięki zwiększającemu się stopniowi trudności (ilości kropek), ma możliwość rozwoju, a jednocześnie weryfikacji swoich możliwości. Zabawy z kropkami rozwijają manualne zdolności i doskonale przygotowują dziecko do nauki pisania. Poza tym, książka jest wspaniałą okazją do rozmowy o emocjach i do dzielenia się wrażeniami.

Wszystko to sprawia, że kolejna już pozycja Tulleta zasługuje na uznanie, zaś książka ma szanse przyciągnąć jeszcze więcej fanów, niż bestsellerowa pozycja „Naciśnij mnie”. Twarda oprawa książki zwiększa jej trwałości oraz stanowi zapowiedź niezapomnianych wrażeń. Oszczędna w formie, za to bogata w nasycone kolory grafika, pozwala dziecku skoncentrować się na zadaniu – liczeniu kropek. Jestem przekonana, że dzieci pokochają tę książkę i nie będą jej skąpiły „Och-ów i Ach-ów”. W końcu to magiczna, interaktywna książka dźwiękowa!

2 komentarze: