Tytuł: Mitek
Autor: Jolanta Barthel
Wydawnictwo: Psychoskok
„Podobieństwa czynią przyjaźń radosną, różnice ciekawszą” – pisał Ruthven Todd, szkocki poeta, pisarz i artysta. Jednak nawet on, mimo iż obdarzony niezwykłą wyobraźnią, tworzący między innymi książki dla dzieci, czyniąc uwagę dotyczącą przyjaźni nie spodziewał się zapewne, że tym przyjacielem, tak różnym od nas, mógłby zostać ślimak… I to nie byle jaki ślimak, ale sam Mitek, obdarzony dużą rodziną mieszkaniec ogrodu ciotki Emmy…
Zanim jednak poznamy Mitka i przekonamy się, czy przyjaźń pomiędzy małym chłopcem i małym ślimaczkiem rzeczywiście jest możliwa, Jolanta Barthel przedstawia nam Kacperka, posiadacza niebieskich kaloszy i wielkiego serca. Możemy o nim przeczytać w adresowanej do młodych czytelników książeczce „Mitek”, opublikowanej nakładem wydawnictwa Psychoskok. Ciepła, kilkunastostronicowa opowieść zauroczy każdego młodego poszukiwacza przygód i badacza natury, a także miłośnika spacerów w deszczu. Po lekturę sięgnąć mogą pięcio- i sześciolatki, choć doskonale sprawdzi się u nieco młodszych dzieci szczególnie, jeśli połączona będzie z poszukiwaniem mieszkańców ogrodu czy parku.
Z uwagi na to, iż rodzice Kacperka wybierają się w odwiedziny do jego babci, chłopczyk zostać ma pod opieką cioci Emmy. Wcale nie przeszkadza mu ta chwilowa zmiana zamieszkania, wszak dopiero odkrył, jak fascynujący może być ogród cioci, a szczególnie jego mieszkańcy. Mianował się nawet detektywem i sumiennie tropił sprawcę podziurawienia listków sałaty. Odpowiedzialnym okazał się być ślimaczek Mitek. Mimo iż pierwsze ich spotkanie nie było zbyt owocne, a ślimaczek nawet nie przedstawił się chłopcu, to już podczas kolejnego – kiedy zostali już sami – zdradził, że ma na imię Mitek.
Ślimak wprowadza chłopca w skomplikowany, ale fascynujący świat natury, mówi o swoich upodobaniach, a także zaprasza na wyjątkowy bal organizowany przez dwie wspaniałe księżniczki … Jak zakończy się ta urocza opowieść? Czy przyjaźń pomiędzy chłopcem a ślimakiem jest możliwa? Czy Kacperek zdoła pomóc Mitkowi, przed którym stoi widmo przeprowadzki? Na te pytania odpowiedzi warto szukać w książce „Mitek”, która czaruje i rozczula, a także stanowi doskonały pretekst, by wstać od komputera, założyć kalosze (niekoniecznie niebieskie) oraz wyjść z domu. Nawet pomimo deszczu!
Fajny pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuńMnie się od razu nasunęły na myśl zabawy z dziećmi w parku w odkrywanie świata przyrody:-)
Usuńjakie słodkie to :) aż ciepło na serduchu się robi:)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Aż miło przeczytać takie radosne, serdeczne opowieści.
Usuń