Dziś, 27 stycznia w Muzeum Zagłębia w Będzinie, odbył się magiczny i przesycony atmosferą świąt finisaż wystawy „Szopki krakowskie”. To już trzecia odsłona szopek w Będzinie, poprzednie wystawy miały miejsce w 1969 roku oraz w sezonie 2015/2016. Tegorocznej wystawie towarzyszyły liczne imprezy adresowane do dzieci, zaś wieczór kończący ją okazał się być wspaniałą podróżą w stronę Świąt Bożego Narodzenia.
W świat kolęd i pastorałek, będący swoistym preludium wystawy, wprowadziła nas Anna Maria Brzostyńska ze swoim anielskim głosem. Mieliśmy również możliwość obejrzeć dwa filmy – pierwszy opowiadał o historii szopek krakowskich, drugi zaś prezentował portrety ich twórców. Niektóre z nazwisk pojawiły się również na wystawie, na której znalazło się prawie dwadzieścia wspaniałych eksponatów pochodzących z różnych okresów twórczości takich artystów, jak m.in.: Wiesław Barczewski, Jan Kirs, Maciej Maszew, Zbigniew Gilert, Anna i Rozalia Malik czy Leszek Zarzycki.
Na pomysł budowania szopek, nazwiązujących architekturą do budowli starego Krakowa, wpadli w XIX w. murarze i robotnicy. W sezonie jesienno-zimowym właśnie w ten sposób zarabiali na życie. Tradycja rozwijała się, mimo przerwy spowodowanej wybuchem I wojny światowej, stając się już nie tylko źródłem zarobku, ale i sposobem na życie.Prezentowane szopki pochodzą z kolekcji Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Wystawę swoim patronatem objął biskup Diecezji Sosnowieckiej ks. dr Grzegorz Kaszak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz