www.pixabay.com |
Jaki prezent ucieszy bibliofila? Nie trzeba tu specjalnych algorytmów, nie trzeba tajemnej wiedzy, by natychmiast udzielić odpowiedzi: książka. Dodatkiem do niej może być zakładka, dobra kawa lub czekoladki, jednak to książka jest tym uniwersalnym podarunkiem, która zaspokoi głód wiedzy, poznawania świata, która pozwala przyglądać się skomplikowanym losom ludzkim i przeżywać emocje. Oto najciekawsze propozycje prezentów dla książkowych moli i molików, choć jest to zaledwie ułamek z tegorocznej oferty wydawniczej. To zestawienie subiektywne, a recenzje niektórych pozycji znajdziecie również na blogu. Nie pozostaje zatem nic innego, jak tylko wybrać właściwą książkę i … sprawić komuś wielką radość.
1. Dla miłośników powieści obyczajowych i skomplikowanych relacji międzyludzkich
„Małe życie” Hanya Yanagihara – to książka, która została okrzyknięta literacką sensacją 2015 r. W Polsce została wydana dopiero w tym roku i już zyskała miano bestsellerowej – zupełnie słusznie. Pozornie tylko lekka powieść okazuje się być wielowątkowym studium życia, cierpienia, przyjaźni i miłości. Wciąga, odsłaniając relację bohaterów: JB – utalentowanego malarza, pogrążającego się w szponach nałogu, Willema – początkującego aktora, Malcolma – zdolnego architekta oraz Juda – wycofanego prawnika, pokaleczonego przez los, który mimo wszystko staje się oparciem dla innych.
„Zemsta i przebaczenie. Narodziny gniewu” Joanna Jax – to wspaniała, wielowątkowa powieść, w której znajdziemy zarówno sprzeczne mocje: miłość i nienawiść, zdrady i rozstania, jak i obraz ludzkiej podłości i bestialstwa wojny. Autorka w niezwykle plastyczny sposób kreśli tło wydarzeń, zabiera nas do sielskich Chełmic, by następnie przerazić wizją niszczonej Warszawy, getta i więzienia na Pawiaku. Gwałtowne zwroty akcji i zaskakujące niekiedy wybory bohaterów przypominają nam, że autorka jest doskonałą obserwatorką życia, unika jednoznaczności, pozwala swoim postaciom na błędy i potknięcia.
„Gra pozorów. Kuchennymi drzwiami” Katarzyna Majgier - to pierwszy tom opowieści o skomplikowanych losach mieszkańców XIX-wiecznego Krakowa. Odnajdziemy tu nie tylko ówczesną obyczajowość czy ważne dla polskiej kultury wydarzenia, ale i wspaniale wykreowanych bohaterów, których dylematy dzielą również współcześni ludzie. Nie brak tu również nawiązań do Tetmajera czy Wyspiańskiego, a autorka uwodzi mistrzowską kreacją słowa, doskonałymi dialogami i sugestywnymi opisami.
2. Dla przyszłych pracowników białego wywiadu, profilerów, kryminologów (i tych, którzy lubią tajemnicze zbrodnie)
„Sekrety Twin Peaks” Mark Frost – to interesująca pozycja nie tylko dla fanów agenta Coopera i tajemnic serialowego miasteczka Twin Peaks. Ciekawej formie towarzyszy bogata szata graficzna, będąca kompilacją listów, dokumentów czy zdjęć.
„Lampiony” Katarzyna Bonda – to już trzecia książka o przygodach błyskotliwej profilerki Saszy Załuskiej. Tym razem kobieta będzie miała wyjątkowo trudne zadanie – nie tylko musi stawić czoła szalonemu podpalaczowi, ale i zderzyć się ze swoją przeszłością.
Kryminały Remigiusza Mroza – autora, doktora nauk prawnych, który podbija serca czytelników kolejnymi seriami powieści, nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Nawet jeśli ktoś nie sięgnął jeszcze po jego kryminalne historie, to z pewnością zrobi to niebawem, nie sposób bowiem uciec przed tak doskonałym piórem i wciągającymi opowieściami, nierzadko obnażającymi słabość systemu karnego czy ograniczenia, które znacząco utrudniają pracę prawników. Śmiało można sięgać zarówno po każdą serię – zarówno genialna Joanna Chyłka ze swym nałogiem, jak i wcześniejsze powieści autora będą przysłowiowym „strzałem w dziesiątkę.”
3. Dla wierzących w miłość lub tych, co nadzieję na nią niesłusznie stracili
„Świąteczna kafejka” Amanda Prowse - Bea, właścicielka lubianej przez klientów lokalnej kawiarenki w Sydney, po śmierci męża postanawia wyruszyć do Edynburga. Celem tej wyprawy jest nie tylko wizyta u swojej e-przyjaciółki Alex, ale i powrót do przeszłości. Autorka udowadnia, że o uczuciach można pisać bez egzaltacji i nie ocierając się o banał, przekonuje również czytelników, że na miłość nigdy nie jest za późno (i ze niekiedy warto dać sobie drugą szansę).
„Manwhore” Katy Evans - autorka postawiła na zmysłowość, tajemnicę i … obietnicę, tworząc trzymającą w napięciu opowieść o parze zagubionych ludzi, kruszących wzajemnie swoje mury. Będzie gorąco i pikantnie, dlatego nie jest to lektura dla pruderyjnych czytelniczek.
"Kuchnia miłości" Fritzi Paul – autorka przekonuje nas o tym, jak gorące mogą być Włochy i jak zmysłowa jest włoska kuchnia. Mia, trzydziestopięcioletnia Niemka, zatrudniona w internetowym sklepie z butami, po rozstaniu z Sebastianem postanawia już nigdy się nie zakochać. Wszystko zmienia się, kiedy od znajomego handlarza starociami otrzymuje w prezencie starą książkę kucharską…
"Spójrz na mnie" Nicholas Sparks – tego autora nikomu nie trzeba przedstawiać, bowiem wszystko co napisze nie tylko sprzedaje się w ogromnym nakładzie, ale z każda kolejną książką przekonuje nas, że ma kobiecą duszę i rozumie emocje, jak nikt inny. Poznajemy piękna Marię Sanchez, rzutką prawniczkę zajmującej się tematem ubezpieczeń w jednej z największych kancelarii Wilmington. Kiedy na jej drodze staje Collin, skłonny do agresji mężczyzna z bogatą kartoteką, kobieta będzie musiała zmierzyć się nie tylko ze swoimi uprzedzeniami, ale też z rodzącym się uczuciem.
4. Dla osób pełnych pasji, dbających o swoje otoczenie, o zdrowie swoje i swoich bliskich (a także tych, którzy potrzebują do tego nieco motywacji)
„Damskie laboratorium. Przepisy na domowe kosmetyki" Angelika Gumkowska – to pozycja idealna nie tylko dla dbających o urodę pań czy chemików mających w domu domowe laboratorium. To propozycja dla wszystkich, którzy są świadomymi konsumentami, którzy zamiast chemicznie wzbogacanych specyfików wolą przygotować swoje pachnące eko-kosmetyki i to z produktów, których większość znajduje się w domowej spiżarni.
Kolorowanka „Rośliny kwitnące. Królewskie Ogrody Botaniczne w Kew” – moda na kolorowanie nie mija … i dobrze. Tym razem do kreatywnej zabawy zaprasza wydawnictwo Vesper, oddając w nasze ręce zarówno plansze do kolorowania, jak i ich barwny pierwowzór. Kolorowanka zawiera ponad czterdzieści ilustracji roślin kwitnących, zaczerpniętych z archiwum „Curtis’s Botanical Magazine” – najstarszego, niezwykle cenionego przez zawodowców i pasjonatów czasopisma botanicznego. Wszystkie zamieszczone w książce plansze zostały wykonane przez Waltera Hooda Fitcha, genialnego ilustratora specjalizującego się w botanice. Zachwyca zarówno jakość tych ilustracji, paleta barw, którą przywdziewają rośliny, jak i samo piękno natury.
„Hygge. Klucz do szczęścia” Meik Wiking – to duński przepis na szczęście, którym jest właśnie filozofia hygge. Czym jest hygge? To uczucie szczęścia, ciepła, komfortu i bezpieczeństwa. To przeciwwaga do współczesnego pędu i konsumpcjonizmu. Autor, dyrektor Instytutu Szczęścia w Kopenhadze, przybliża nam idee szczęści i przekonuje, że każdy może stworzyć sobie swoją filozofię szczęścia.
5. Dla podróżników i tych, co planują nimi zostać
„magisterkowalski.blog. Historia przerwanej miłości” Tomek Kowalski, Agnieszka Korpal - wielu miłośników gór pamięta zapewne katastrofalne w skutkach zdobycie Broad Peak, które miało miejsce zimą 2013 roku. W wyprawie brał udział również Tomek Kowalski, o którego życie upomniały się góry. Książkę stanowią wpisy Tomka, który przez kilka lat prowadził bloga, dzieląc się z czytelnikami relacjami z kolejnych wypraw oraz wspaniałymi zdjęciami.
„Santiago de Compostela” Zbigniew Iwański, Andrzej Kołaczkowski-Bochenek – to pozycja zarówno dla tych, którzy odbyli już tę pielgrzymkę, jak i dla tych, którzy dopiero planują wyruszyć w drogę. Publikacja obejmuje tak naprawdę dwie książki- poradnik i przewodnik pielgrzyma. Poradnik jest niezbędny do przygotowania się do drogi – znajdziemy tu wiele cennych informacji i praktycznych wskazówek, dotyczących samego celu wędrówki, środków transportu, najbardziej optymalnej pory podróży, noclegów czy zawartości bagażu. Z kolei Przewodnik służyć nam będzie niezbędnymi do przemierzania kolejnych odcinków drogi informacjami.
„Pirania na kolację" Magda Bogusz – dla wszystkich, którzy mają ochotę porzucić korporacyjne życie (albo po prostu dotychczasowe życie) i wyruszyć w daleką podróż. Autorka wraz ze swoim mężem, wyruszyła w podróż trwającą 1405 dni. Podczas tej niezwykłej wyprawy poruszali się samolotem, przebyli 700 mil autostopem, 8 000 mil samochodem, 14 000 kilometrów autobusem, 21 163 kilometry motorem, 8200 mil morskich żaglówką i 5 324 kilometry rowerami, rozpoczynając ten projekt życia z biletem w jedną stronę na lotnisku w Warszawie. Z książki dowiemy się, jak ta podróż wyglądała, przeczytamy o poznanych w drodze ludziach, o kulturze regionów, o cieniach i blaskach podróżowania z minimalną ilością gotówki i nastawieniem na maksimum przeżyć.
„Końca świata nie było” Anita Demianowicz - choć zapowiadany koniec świata (przynajmniej w dokładnym tego słowa znaczeniu) ostatecznie nie nadszedł, to jego wyczekiwanie stało się jednym z elementów niezwykłej wyprawy, podjętej przez autorkę. Posługując się zaledwie kilkoma hiszpańskimi zwrotami wyrusza ona do Gwatemali, Hondurasu, Salwadoru i Meksyku, aby uczyć się języka, samodzielności i otaczającego ją świata.
6. Dla milusińskich w wielu od 0 do …
„Księga potworów” Michał Rusinek – w tej potworrrnej książce autor przybliża sylwetki potworów i potworków posługując się wierszowanym opisem, zwracając uwagę na charakterystyczne cechy swoich bohaterów – tak te dotyczące wyglądu, jak i sposobu zachowania. Wierszowany bestiariusz, wzbogacony ze znakomitymi ilustracjami Daniela de Latour poruszy wyobraźnię czytelników w każdym wieku.
„Bóg, królewna i księżniczki” ks. Marek Dziewiecki – to piękna i ciepła opowieść o wierze, mocy miłości i sile rodzinnych powiązań. Zbliżający się do osiemdziesiątki Józef jest zgorzkniałym, wiecznie niezadowolonym człowiekiem i uciążliwym sąsiadem. Jednak rodzina, która wprowadza się do sąsiedniego domu i trzy małe księżniczki: Helenka, Marysia i Tosia, są w stanie otworzyć jego serce, napełnić go nadzieją i wiarą w ludzi. Józef przekonuje się również, jak bardzo oczyszczające może być wybaczenie.
„Gang fałszywych Mikołajów" Nika Jaworowska-Duchlińska – przed młodymi czytelnikami stoi nie lada wyzwanie. Mają bowiem zdemaskować gang Fałszywych Świętych Mikołajów, a biorąc pod uwagę fakt, iż zbliżają się święta, ciąży na nich wielka odpowiedzialność, muszą się również zmagać z presją czasu. Za sprawą wszelkiego rodzaju dostępnych narzędzi będą oni musieli rozwiązać sprawę, posługując się dedukcją i rekonstruując przebieg zdarzeń. Do zadań detektywów będzie należało podejmowanie tropów i – korzystając z zeznań świadków – ustalanie faktów.
Wesołych (i zaczytanych) Świąt!
Odkryłam niedawno Remigiusza Mróz i jestem totalnie zauroczona. Nie spodziewałam się, że ktoś w Polsce (poza Miłoszewskim oczywiście) potrafi tak pisać :D
OdpowiedzUsuńPrawda? Każda jego książka to pewnik. Po serii o Chyłce sięgnęłam teraz po wcześniejsze powieści. Również polecam!
UsuńDo mnie to po trochu pasują wszystkie, ha ha :)
OdpowiedzUsuńOj, to Mikołaj będzie miał co robić:-)
Usuńuwielbiam książki, ale chyba bardziej ucieszyłby mnie bon do księgarni ;) myślę, że większośc osob nie trafiłaby w mój literacki gust.. choć jeśli ktoś już trafi, to prezenty książkowe niezmiernie mnie cieszą :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam książkowe prezenty, a znajomi zwykle wiedzą, co ucieszy mnie najbardziej (choć daje "dyskretne" wskazówki niekiedy"). Jednak jeśli nie jestem pewna, nie znam osoby zbyt dobrze, to taki bon rzeczywiście jest najbezpieczniejszy.
UsuńJak w zestawieniu jest Sparks to znaczy, że nie straciłem czasu na przeglądanie tego posta :)
OdpowiedzUsuńTym razem Sparks zaskakuje koncentracją również na wątku sensacyjnym:-)
UsuńSama nie tylko przyjmuje książki jako prezenty, ale również daje je innym. Mają dla mnie niezwykłą wartość. W tym roku Historia pszczół - chodziła za mną cały rok, to musi być przeznaczenie ;)
OdpowiedzUsuńJa również staram się dzielić książkami - staram się wymieniać nimi, albo wręczać je zaprzyjaźnionej bibliotece. często daje również książkowe prezenty - także sobie. Historii pszczół zazdroszczę pozytywnie - ćwiczę cierpliwość, bowiem zamówiłam ją w ramach prezentu dla siebie, ale niestety nie dotarła przed świętami:-(
Usuńświetna lista <3 z przyjemnością w wolnej chwili poczytam te ksiązki! :D
OdpowiedzUsuńPolecam = co kto lubi. Choć odkrycie 2016 r. to dla mnie Remigiusz Mróz:-)
UsuńO, już widzę kilka pozycji dla siebie. Zwłaszcza w kryminałach :)
OdpowiedzUsuńTak - szczególnie polecam Remigiusza Mroza:-)
Usuń