Autor: Joanna Jax
Wydawnictwo: Videograf
„Skutki gniewu są dużo poważniejsze od jego przyczyn” – twierdził Marek Aureliusz, a liczne przykłady z codziennego życia tylko potwierdzają prawdziwość tych słów. Eskalacja gniewu rodzi zgubne skutki, nierzadko wpływając negatywnie nie tylko na osobę pałającą gniewem, ale i na całe otoczenie. Gniew jest najczęściej efektem nieefektywnej komunikacji, braku wyjaśniania problemu i unikania poszukiwania rozwiązań, niekiedy jednak bywa tak, że ofiara tej emocji nie ma szans na wyjaśnienie – wyrok został już na nią dawno wydany.
Co jednak wspólnego ma gniew z przepiękną książką autorstwa Joanny Jax? Pisarka przyzwyczaiła nas już do mistrzowskiego pióra i do pełnych napięcia opowieści o ludziach rzuconych na pastwę wojennej zawieruchy. Do dziś „Dziedzictwo von Becków” wybrzmiewa w naszych sercach, a obecnie Jax proponuję nas nową powieść, która również omota nas pajęczą siecią, wciągnie, wzbudzi niesłabnące emocje i pozostawi w oczekiwaniu na kolejny tom. Mowa tu pozycji „Zemsta i przebaczenie. Narodziny gniewu”, będącej pierwszą częścią nowego cyklu powieściowego. Opublikowana nakładem wydawnictwa Videograf książka jest jedną z tych, które zaspokajają oczekiwania nawet najbardziej wymagających czytelników, które ujmują zarówno delikatnością opowiedzianej historii, jak i jej brutalnością. Ta dwoistość, zmieniająca się atmosfera książki, stopniowe budowanie napięcia i doskonała kreacja bohaterów jest bez wątpienia wielkim atutem autorki, od której powieści trudno jest się oderwać.
Wśród tych bohaterów, na których koncentruje się cała nasza uwaga, jest Hanka Lewin, wychowana w biednej wiosce Chełmice, obdarzona wspaniałym głosem dziewczyna, bez pamięci zakochana w Żydzie Jakubie Mozelu. Fakt, iż chłopak nie podejmuje żadnych działań zmierzających do nawiązania bliskiej relacji odbiera jej radość życia, szczególnie że matka Hanki planuje piękną dwudziestolatkę wydać za mąż za wiejskiego pijaczka. Przypadek jednak sprawia, że dziewczyna ma szansę zaśpiewać podczas przyjęcia w pobliskim majątku, a tam, jedna z uczestniczek wręcza Hance wizytówkę, będącą przepustką do innego życia…
Bratem Hanki jest Emil, mężczyzna gwałtowny i brutalny, który nie może pogodzić się z warunkami, w jakich żyje. Kiedy okazuje się, że jest nieślubnym synem bogatego właściciela ziemskiego, jego gniew rośnie, szczególnie że ojciec uchyla się od przyznania należnych mu praw. Ten gniew skierowany jest nie tylko wobec ojca, ale również wobec przyrodniego brata i jedynego dziedzica majątku – Juliana Chełmickiego, a także wobec jego przyszłej żony, Adrianny. Ta ściągnęła na siebie nienawiść Emila odtrącając w przeszłości jego zaloty i lekceważąc biedaka, który miał czelność poprosić ją o spotkanie. W Julianie jest natomiast beznadziejnie zakochana przyjaciółka Hanki – Alicja. Beznadziejnie, bowiem przepaść klasowa wyklucza jakikolwiek formalny związek pomiędzy nimi, mężczyzna jest też zbyt honorowy, by zdradzić Adriannę. Wielkim atutem Alicji, oprócz urody, są umiejętności taneczne, zaś jej wielkim marzeniem – stołeczna szkoła tańca u Tatiany Wysockiej. Kiedy zatem Hanka, po śmierci rodziców, korzysta ze złożonej jej propozycji i wyjeżdża do Warszawy, Alicja jedzie z nią.
Kolejne lata spędzone w stolicy to nie tylko walka o byt, podążanie ku założonym celom, ale również konieczność wersyfikacji swojego światopoglądu i swoich planów. Kiedy bowiem wszystko wydaje się przybierać korzystny dla bohaterów obrót, kiedy nazwisko Hanki staje się coraz bardziej znane, Emil bryluje na salonach, Alicja szuka zaspokojenia w ramionach kolejnych kochanków, a Julian – planuje zaślubiny, wybuch wojny przerywa dotychczasowe życie i zmienia priorytety…
Jak potoczą się losy bohaterów? Do czego będą gotowi się posunąć, by przetrwać? Czy znajdą w sobie siłę, by w trudnych, wojennych czasach, postawić na miłość i o nią zawalczyć? Czy znajdą ujście dla swojego gniewu czy raczej obudzą kolejne demony? Na te pytania odpowiedź przynosi wspaniała, wielowątkowa powieść autorstwa Joanny Jax. Znajdziemy w niej sprzeczne emocje, miłość i nienawiść, zdrady i rozstania, znajdziemy też obraz ludzkiej podłości i bestialstwa wojny. Autorka w niezwykle plastyczny sposób kreśli tło wydarzeń, zabiera nas do sielskich Chełmic, by następnie przerazić wizją niszczonej Warszawy, getta i więzienia na Pawiaku. Gwałtowne zwroty akcji i zaskakujące niekiedy wybory bohaterów przypominają nam, że autorka jest doskonałą obserwatorką życia, unika zatem jednoznaczności, pozwala swoim postaciom na błędy i potknięcia. Jedynie czytelnik nie ma wyboru, pochłaniając powieść i nie mogąc przerwać zagłębiania się w burzliwe losy Hanki, Alicji, Emila i Juliana oraz osób z nimi powiązanych …
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz