Tytuł: Przytul mnie
Autor: Nick Vujicic
Wydawnictwo: Studio Emka
Nicka Vujicica tak naprawdę nie trzeba nikomu przedstawiać. Ten niezwykły mężczyzna już od lat inspiruje, porywa tłumy, przekonuje, że prawdziwa wartość człowieka tkwi w jego wnętrzu. Jego historia oraz postawa wobec choroby to najlepsze przykłady, że koncentrując się nie na brakach, ale na posiadanych zasobach, możemy wieść szczęśliwe życie, możemy spełniać się w różnych rolach, a nawet służyć pomocą innym. Chory na fokomelię chłopiec, wyrósł na wielkiego sercem i duchem mężczyznę, pozbawionego co prawda rąk i nóg, ale za to posiadającego piękną duszę.
Lektura książki „Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń!” przybliżyła sylwetkę Vujicica tysiącom osób i sprawiła, że osoba autora, charyzmatycznego mówcy i duchowego nauczyciela stała się znana na całym świecie. Podczas lektury tej biograficznej opowieści o zmaganiach z chorobą niejeden czytelnik odnalazł w sobie siłę, by walczyć z przeciwnościami losu, by nie poddawać się pomimo porażek. Dziś, z niezwykłej lekcji, jaką jest całe życie Nicka, mogą skorzystać również dzieci. Piękna i wzruszająca książka „Przytul mnie”, opublikowana nakładem wydawnictwa Studio Emka, to nie tylko niezwykła opowieść o niezwykłej postaci, ale także ważna lekcja dla małych i dużych. Lekcja, a właściwie lekcje, bowiem publikacja zawiera osiem rozdziałów, z których każdy zakończony jest swego rodzaju podsumowaniem, które warto zapamiętać, to lektura niezwykła. Mimo iż adresowana do młodych czytelników w wieku wczesnoszkolnym, stanowi istotny zbiór wskazówek na życie, które mogą ukształtować młodego człowieka, a nawet – w przypadku dorosłego czytelnika – skłonić do refleksji i zmienić sposób patrzenia na otaczającą rzeczywistość.
Vujicic wprowadza nas w swoją codzienność wzruszającym opowiadaniem o dziewczynce, której nie przeszkadzała jego choroba, deformacja ciała, a której pragnieniem było wyłącznie przytulić go. Wielka doza empatii, którą wykazała chowając ręce za siebie, pokazuje jak wielkie znaczenie mają takie małe gesty, do których często nie przywiązujemy uwagi. Przekonujemy się także, że nie ma znaczenia ani kolor skóry, ani język którym się posługujemy czy nasz wygląd – liczy się tak naprawdę to, jakim człowiekiem jesteśmy i jaki mamy stosunek do bliźniego.
To zaledwie pierwsza z ośmiu niezwykle cennych lekcji, prezentujących wartości, które powinny stać się obecne w naszym życiu. Autor przybliża młodemu czytelnikowi swoje życie, wspomina o rodzinnym kraju oraz o rodzicach, którzy troskliwie się nim zajęli i tak naprawdę natchnęli go wiarą w to, że może wszystko. Dowiadujemy się również, jak trudne były dla Vujicica lata szkolne, jak wiele szyderstw musiał usłyszeć i jak wiele cierpienia znieść. Jednak, wśród wszystkich szyderców, znalazła się dobra dusza, która nie zważając na niepełnosprawność chłopca, uśmiechnęła się do niego, rozświetlając ponury dzień. Nick zachęca do bycia takim właśnie aniołem, który stroni od przezwisk, dla którego odmienność człowieka nie jest powodem do agresji czy odrzucenia.
Autor mówi o porażkach, których doświadczył, ale ukazuje je w kontekście swoich dotychczasowych osiągnięć. Dla niego popełniane błędy i przeszkody są matką sukcesu, umacniają, pozwalają się rozwijać. Nick snuje również rozważania o szczęściu, do którego tak naprawdę każdy z nas jest predestynowany pod warunkiem oczywiście, że zamiast skupiać się na tym, czego nie potrafimy, skoncentrujemy się na atutach. Dla niego, taką mocną stroną jest bez wątpienia sprawność w posługiwaniu się jedyną posiadaną kończyną – tak zwaną „kurzą stópką”. Mimo iż wyćwiczenie jej do takiego stopnia, by pomagała w codziennych aktywnościach nie było łatwe, to jednak trud się opłacił – w połączeniu z odwagą, optymizmem, wiarą, determinacją i ciekawością, pozwala ona dokonywać bohaterowi rzeczy niemożliwych.
Lektura książki „Przytul mnie” to niezwykle cenna lekcja, która pozwala kształtować postawy dziecka, tłumaczyć mu otaczający go świat. To także publikacja, po którą powinno sięgnąć wielu dorosłych - warto zastanowić się nad tym, jak wiele od życia otrzymaliśmy i odpowiedzieć sobie na pytanie, co możemy z siebie dać światu. Książka dostarcza nie tylko tematów do rozmów czy rozmyślań, ale jest również źródłem podziwu dla pięknych, poruszających nasze serca ilustracji. To wszystko sprawia, że „Przytul mnie” jest jedną z tych pozycji, po które sięga się wielokrotnie, które sycą naszą duszę i dodają nam siły w walce z przeciwnościami losu. To lektura zmuszająca do przewartościowania swojego życia i … do rachunku sumienia. „(…) Zostań aniołem. Wspieraj innych ludzi” – nawołuje autor i jestem przekonana, że jego piękna książka sprawi, że tych aniołów będzie na ziemi więcej, że już od najmłodszych lat będą miały one serca przepełnione miłością, troską o drugiego człowieka i odwagą.
Ale zbieg okoliczności! Niedawno oglądałem o nim film na religii. Bardzo ciekawa i inspirująca postać.
OdpowiedzUsuńDokładnie Jest nie tylko mówcą motywacyjnym, ale również duchownym Jego życie to dowód, że można być szczęśliwym w każdych warunkach
UsuńNigdy nie czytałam jego książki ale oglądałam film o nim i naprawdę mieszkanka wzruszenia, podziwu! Niesamowity człowiek <3
OdpowiedzUsuńPolecam - zarówno tę piękną książkę dla dzieci, jak i "Bez rąk, bez nóg..."
UsuńMyślę, że to niezwykła sprawa, być inspiracją dla milionów ludzi nie używając do tego ani rąk ani nóg... :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! To również dowód na to, że nie warto koncentrować się na przeszkodach, ale na celu!
UsuńKsiążka wydaje się być naprawdę wyjątkowa. Myślę, że nie tylko dzieci, ale zarówno wielu dorosłych mogłoby wyciągnąć z niej wiele cennych lekcji.
OdpowiedzUsuńTak, dlatego właśnie zachęcam do lektury również dorosłych. Myślę, że książka kryje w sobie moc zmiany.
Usuń