Autor: Joanna Krzyżanek
Wydawnictwo: Jedność
O tym, jak ważne jest przestrzeganie pewnych reguł i zasad, nie trzeba nikogo przekonywać. Ostrożność w pewnych kwestiach, trzymanie się wytyczonych norm, ma na celu zapewnienie nam i innym bezpieczeństwa. Ale w ten świat wartości oraz pewnych pożądanych zachowań należy dziecko wprowadzić, zanim jeszcze samo boleśnie przekona się o konsekwencjach niewłaściwego postępowania i zanim narazi na niebezpieczeństwo swoje otoczenie.
O tym bezpieczeństwie warto mówić nie tylko w szkole, ale i w domu, a w celu lepszego zapamiętania przez dziecko zasad, warto posłużyć się różnymi materiałami edukacyjnymi. Te dostępne na polskim rynku bywają różnej jakości, ale wśród nich można znaleźć takie perełki, jak opublikowana nakładem wydawnictwa Jedność książka „Zasady bezpieczeństwa nie tylko dla przedszkolaków”. Publikacja autorstwa Joanny Krzyżanek jest jedną z serii o sympatycznej Cecylce Knedelek, mieszkance Starego Knedelkowa. Tym razem uwrażliwia ona (nie tylko) przedszkolaków na niebezpieczeństwa czyhające w otoczeniu i pokazuje wzorce zachowań, które pomagają uniknąć pojawiających się na każdym kroku potencjalnych zagrożeń.
Towarzyszymy Cecylce w procesie wychowywania gąski Walerki i dokładnie słuchamy, kiedy dziewczynka wybawia urocze zwierzątko z tarapatów. A psotna Walerka ma wiele pomysłów, przez które może stać się jej krzywda – dlatego będzie musiała ćwiczyć wyobraźnię, która pomaga uniknąć wielu niebezpieczeństw. Niestety zanim jeszcze Cecylka zdążyła zainterweniować, Walerka już mknęła po śniegu na hulajnodze, zamieniając się ostatecznie w śnieżnego bałwanka. Ostatecznie jednak dziewczynka zdołała opowiedzieć o kilku zasadach obowiązujących na ulicach, a także w sklepie, w którym również czeka wiele niebezpieczeństw.
Walerka nie tylko lubi się bawić, ale lubi też swoją szmacianą gąskę, Ptulka i dlatego, kiedy jego futerko pokryło się jagodowymi drobinkami, sięgnęła od razu po wybielacz. Na szczęście Cecylka zdążyła zareagować, zapoznając przy tym Walerkę z zasadami postępowania w łazience. Jako że gąska Cecylki jest niezwykle pomysłowa i rezolutna nie dziwi fakt, iż sama postanowiła naprawić też zepsuty komputer przy pomocy śrubokrętu. Tylko czujność dziewczynki uchroniła ją przed niebezpieczeństwem, zaś Cecylka wykorzystała tę okazję do przeprowadzenia kolejnej lekcji na temat bezpieczeństwa, tym razem w mieszkaniu. Okazuje się, że nie tylko w pokoju mogą dziecku zagrażać nie tylko otwarte okna czy świecące żarówki, ale prawdziwym polem walki może być też kuchnia. Walerka przekonała się o tym z chwilą, kiedy samodzielnie próbowała zrobić malinowy koktajl, używając miksera. Malinowa katastrofa, która miała miejsce, stała się pretekstem do zwrócenia uwagi na te niebezpieczeństwa, które związane są z użyciem kuchennego sprzętu.
To tylko kilka przykładów niebezpieczeństw czyhających szczególnie na młodych czytelników w ich otoczeniu i kilka sposobów na to, by ich uniknąć. Dzięki lekturze książki, która o zagrożeniach mówi w przystępny sposób, każde dziecko będzie w stanie zidentyfikować te, które dotyczą go bezpośrednio. Wspaniałe ilustracje Zenona Wiewiurki sprawiają ponadto, że potencjalne pułapki zapadają w pamięć i są łatwe do uniknięcia nawet dla tych dzieci, które nie potrafią jeszcze samodzielnie przeczytać „Zasad bezpieczeństwa…”. To wszystko sprawia, że książka Krzyżanek może być jedną z tych lektur, które nie tylko bawią, ale i uczą, które są możliwe do wykorzystania zarówno przez rodziców, jak i nauczycieli. Cecylka znów nas nie zawiodła!
Do książki możecie zajrzeć TU
Do książki możecie zajrzeć TU
Jak moja córa podrośnie to jej zafunduje taką książkę
OdpowiedzUsuńPolecam - to rzeczywiście bardzo mądra książeczka, zwracająca uwagę na wiele zagrożeń (nawet takich, o których bym nie pomyślała). A do tego jeszcze te piękne ilustracje! Uwielbiam serię z Cecylką:-)
Usuń