Godzina
8.00. Miejsce zbiórki: Katowice. Środek transportu: autokar PTTK Katowice.
|
fot. J.Gul |
Po raz
pierwszy korzystałam z oferty PTTK, ale wycieczka na Pustynię Błędowską, na
której byłam kilkanaście lat temu, stanowiła pokusę nie do odparcia. Nawet nie
zdążyliśmy dobrze rozsiąść się w autokarze, a już nadszedł czas na pierwszy przystanek
w Sławkowie. Prawa miejskie uzyskał on w XIII w., a miał je do roku 1869. To urokliwe
miasteczko górnicze, w średniowieczu było ważnym grodem obronnym książąt a następnie
biskupów krakowskich.Zachowano
średniowieczny układ architektoniczny, pośrodku rynku znajduje się ratusz.
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
Na rynku
zwraca uwagę drewniana, parterowa karczma „Austeria” z 1701 r. o konstrukcji
zrębowej, z podcieniem od frontu.
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
Znajdują się
tu również pozostałości zamku biskupów krakowskich, wybudowanego przez
biskupa Pawła z Przemankowa w XII w. Są one zlokalizowane na terenie rezerwatu archeologicznego, który jest ogrodzony płotem. Zwiedzanie
ruin możliwe jest wyłącznie po uprzednim zgłoszeniu się do się do Działu Kultury
Dawnej Miejskiego Ośrodka Kultury w Sławkowie. Dziś naszym celem tak naprawdę była Pustynia Błędowska, zatem
wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że może kiedyś …
|
fot. J.Gul |
Kolejną
atrakcją Sławkowa jest kościół Podwyższenia Krzyża Świętego i Świętego Mikołaja
pochodzący z XIII wieku. Obok niego wznosi się piękna plebania z XVIII w.
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
Przy rynku
znajduje się też Dział Kultury Dawnej Miejskiego Ośrodka Kultury, który
rezyduje w zwracającym uwagę budynku zbudowanym u schyłku XVIII w.
|
fot. J.Gul |
Kolejny przystanek
przewidziany był w pięknym mieście Olkusz, do którego jeszcze w tym roku
planuje powrócić. Nazywany „srebrnym miastem” – za sprawą sięgających
średniowiecza tradycji górnictwa srebra i ołowiu – już w XIII w. otrzymał prawa
miejskie. W średniowieczu było to jedno z najważniejszych i najbogatszych miast
Polski.
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
Za czasów króla Kazimierza Wielkiego Olkusz został otoczony murem
obronnym – miał on ponad 1100 metrów długości i broniło go kilkanaście baszt.
My mogliśmy podziwiać jedną z nich, w której mieści się obecnie kawiarnia.
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
Fragmenty
samego muru można natomiast odnaleźć w różnych częściach miasta.
|
fot. J.Gul |
Niestety, z
uwagi na odbywające się msze, mogliśmy tylko z zewnątrz obejrzeć Bazylikę Św.
Andrzeja Apostoła w Olkuszu i to jeden z powodów, dla którego planuje powrócić
do miasta.
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
Drugi to
liczne muzea, jakie są zlokalizowane na terenie Olkusza, m.in. Muzeum Afrykanistyczne
- jedno z największych w Polsce placówek prezentujących sztukę i kulturę
Czarnego Lądu, a także Muzeum Pożarnictwa Ziemi Olkuskiej i Muzeum Twórczości
Władysława Wołkowskiego.
Wędrując
uliczkami spotkaliśmy również Gwarka – w okresie świetności w Olkuszu czynnych
było bowiem kilkaset kopalń.
|
fot.J.Gul |
Kolejny
przystanek miał miejsce w Kluczach, wsi położonej w gminie Klucze, znanej szczególnie z
zakładów papierniczych. Swoje początki Klucze zawdzięczają królowej Elżbiecie, która
sprzedając w 1374 r. Jaśkowi i Wawrzkowi kluczewskie sołectwo z sadzawkami rybnymi
i łąką z rudą kopalnianą, zapoczątkowała lokalizację wsi. Mnie szczególnie
zauroczyły budynki dawnych władz, teraz już niestety niszczejące.
|
fot. J.Gul |
Tak naprawdę jednak
przystanek podyktowany był faktem, że pomiędzy Kluczami, a Chechłem rozciąga
się Pustynia Błędowska, zwana „Polską Saharą”. Około 100 lat temu można tu było
zaobserwować zjawisko fatamorgany, choć niektórzy twierdzą, że i dziś jest to możliwe.
Niestety pustynia zarasta i choć w ostatnich latach podjęto starania zmierzające
do oczyszczenia pustyni, to i tak za kilkadziesiąt lat może nie być po niej
śladu.
Niewiele
osób wie, że w czasie II wojny światowej na Pustyni Błędowskiej ćwiczyły
oddziały Afrika Korps gen. Erwina Rommla. Po wojnie Pustynia stała się
poligonem polskich oddziałów wojskowych. W latach 60-tych XX w. na pustyni
kręcono film Jerzego Kawalerowicza „Faraon”, zaś w 1999 r. ćwiczyły tu wojska
NATO.
W Kluczach
znajduje się popularny punkt widokowy na Pustynię – Góra Jałowce, tzw. Czubatka
(382 m.n.p.m.).
|
fot. J.Gul |
|
fot.J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
Na stokach góry znajdują się malownicze stawy powstałe po
zalaniu wyrobisk – Zielony i Czerwony. Z uwagi na napięty program, mieliśmy
okazję powędrować tylko w okolice Zielonego.
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
I nareszcie pustynia ...
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
... na której
niestety pojawiło się ogrodzenie oraz zakazy …
|
fot.J.Gul |
|
fot.J.Gul |
…które
teoretycznie mogłam złamać …
|
fot.J.Gul |
|
fot.J.Gul |
… a nawet
może złamałam (wszelkim władzom zwracam uwagę na słowo "może" i uchylam się od
wszelkiej odpowiedzialności).
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
Kolejny przystanek w Chechle - wieś powstała prawdopodobnie w XI w., zaś jej oryginalna nazwa pochodzi od „chechła”, dawnego określenia ziemi bagiennej. Zdążyłam tylko zrobić zdjęcie Kościołowi parafialnemu pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, na zwiedzenie go nie było niestety czasu…
|
fot. J.Gul |
W planach był bowiem pięciokilometrowy marsz na trasie Chechło - Hutki Kanki...
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot.J.Gul |
...zakończony solidnym łykiem
zimnej wody pod oryginalnym zadaszeniem.
|
fot. J.Gul |
Obok znajduje się również miejsce na
ognisko, trzy długie stoły, ujęcie wody, a nawet wygódka. To idealne miejsce dla
tych, których nie przerażają spartańskie warunki i są szczęśliwi na wakacjach
pod namiotem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz