Tytuł: Butik na Astor Place
Autor: Stephanie Lehmann
Wydawnctwo: MUZA SA
Choć było to stosunkowo niedawno, dziś trudno
sobie wyobrazić czasy, kiedy kobiety nie miały prawa głosu, kiedy były uznawane
za istoty niższego gatunku, kiedy szansą na ich przetrwanie było małżeństwo
albo ciężka praca, nie dająca szans na utrzymanie się. Samotna kobieta była traktowana jak
ladacznica, dostęp do wyższych stanowisk był praktycznie niemożliwy, zaś
edukacja seksualna nie istniała. Mimo tych ograniczeń początek wieku XX, to czas
wielkich przemian w świadomości społeczeństwa, to okres technologicznej
rewolucji, rozkwitu rynku kosmetyków kolorowych, popularności wielkich domów
towarowych.
W takich właśnie klimatach osadzona jest
akcja fascynującej powieści Stephanie Lehmann „Butik na Astor Place”.
Opublikowana nakładem Warszawskiego Wydawnictwa Literackiego MUZA książka, to nie
tylko wciągająca wyprawa do 1907 roku, ale i wycieczka po współczesnym Nowym
Jorku. Autorka, splatając ze sobą w zadziwiający sposób losy dwóch kobiet, z XX
i XXI wieku, pokazuje nie tylko ich skomplikowane życiowe wybory, ale
społeczno-kulturowe tło, które często te wybory warunkuje. Jest to jedna z tych
pozycji, które zadowalają nawet najbardziej wymagających czytelników, które
pomimo wielowątkowości zachowują lekkość i płynność, które pochłania się
łapczywie, których bohaterowie stają się nam bliscy.
Autorka przedstawia nam Amandę Rosenbloom,
właścicielkę butiku z ubraniami vintage na Astor Place. Ten sklep jest spełnieniem
jej marzeń o niezależności, dzięki niemu łączy swoje zainteresowanie
przeszłością, fascynację modą, zdolności krawieckie, z możliwością zarobkowania.
Jednym z najbardziej fascynujących aspektów prowadzenia tego rodzaju biznesu, jest
poszukiwanie prawdziwych perełek z ubiegłego wieku, wypatrywanie skarbów wśród
stert przeciętnych i znoszonych ubrań. Dlatego też, kiedy otrzymuje zlecenie
wyceny ubrań od jednej z nowojorskich staruszek, Jane Kelly, ochoczo zabiera
się do przeglądania szykownych zestawów i dodatków. W jednym z nich, w
futrzanej mufce, znajduje niezwykły przedmiot – ukryty w podszewce pamiętnik z
1907 roku, sprzed 100 lat. Jego autorką jest młodziutka i niewinna dziewczyna,
Olive Wescott, córka kierownika sklepu Woolwortha na Trzydziestej Czwartej Ulicy.
Przeniosła się ona na Manhattan z miasteczka Cold Spring i pełną piersią
chłonęła atmosferę tego niezwykłego miasta, miasta pełnego możliwości ...
Mimo odebranego wykształcenia oraz umiejętności
praktycznych, zdobytych w sklepach prowadzonych przez ojca, droga do
wymarzonego zawodu jest dla Olive zamknięta. Zarobkowo pracują bowiem wyłącznie
kobiety niższego stanu, a i te zazwyczaj robią to do momentu zamążpójścia.
Tymczasem marzeniem dziewczyny jest posada specjalistki do spraw zakupów w
jednym z domów towarowych. Wbrew czasom w których żyje, przedkłada ona karierę
zawodową nad wygodne życie u boku mężczyzny. Jednak, mimo tolerancji ojca dla
jej niecodziennych zainteresowań biznesem, pozwala on jej wyłącznie na pracę za
ladą i to hobbystycznie, bez otrzymywania wynagrodzenia. Tym samym dziewczyna nie
ma możliwości przedstawienie w innych sklepach tak cennych w owych czasach
referencji.
Wszystko zmienia się, kiedy ojciec Olive
ginie w wypadku samochodowym – jego automobil, jeden z niewielu wówczas
jeżdżących po mieście – stoczył się w dół ulicy, zaś kierowca poniósł śmierć na
miejscu. Dziewczyna nie może dalej mieszkać w samotnie w hotelu, w którym
zatrzymała się wraz z ojcem – w Nowym Jorku z 1907 roku tylko kobiety rozwiązłe
podróżują same, dlatego dyrekcja mimo całego współczucia jest bezwzględna. Na
dodatek okazuje się, że Olive nie stać na wynajęcie niczego innego. Ojciec,
prowadzący wystawne życie i nigdy nie wspominający nawet o finansowych
kłopotach, padł ofiara kryzysu i stracił cały majątek. Dziewczynie pozostaje po
nim tylko pamięć i … długi. Mogłaby w takiej sytuacji wrócić do rodzinnego
miasteczka, gdzie mieszka jej ciotka, ale wówczas byłaby skazana na życie, od
którego zawsze podświadomie uciekała. Konieczne byłoby znalezienie majętnego
męża, inaczej nie miałaby za co żyć.
Olive, wykazując się niezwykłą
determinacją, wiedzą oraz pozwalając sobie na fałszerstwo listu polecającego,
poszukuje pracy sprzedawczyni w domu towarowym i już wkrótce udaje jej się otrzymać
posadę w Sieger-Cooper, w dziale z artykułami toaletowymi. Nareszcie ma możliwość
wykazania się niezwykłą umiejętnością zaspokajania potrzeb klientów, co w
połączeniu z jej wytwornymi manierami i przyjemną aparycją czyni z niej
niezwykle skuteczną ekspedientkę…
Jak potoczą się losy Olive? Jak, sto lat
później, żyje Amanda? Czy współczesnej mieszkance Nowego Jorku uda się zerwać
toksyczny związek, dla którego nie ma przyszłości? Czy znajdzie miłość? W jaki
sposób historia z przeszłości wpłynie na teraźniejszość? Tego dowiemy się z tej
wspaniałej, napisanej z rozmachem powieści, która przybliża nam historię
miasta, zabiera na wędrówkę ulicami, które dziś wyglądają zupełnie inaczej.
Stephanie Lehmann udało się doskonale odtworzyć klimat dawnych czasów, wraz z
Amandą i czytanym przez nią dziennikiem cofamy się do przeszłości, poznając światopogląd
ówczesnych mieszkańców Nowego Jorku, uczestnicząc w przełomowych wydarzeniach,
obserwując zmiany w podejściu kobiet do pracy i życia, a także do spraw
cielesnych. Dzięki niezwykle pieczołowitemu odtworzeniu realiów, a także niezwykle
plastycznemu nakreśleniu bohaterów, zapominamy o „tu i teraz”, całkowicie dając
się pochłonąć książce. Rozstajemy się z bohaterkami z nutką nostalgii za
dawnymi czasami, za pięknymi ubraniami, za blichtrem domów towarowych,
stanowiących synonim luksusu, a nie jak dziś – komercji. Na pocieszenie możemy
jednak przeczytać, stanowiący integralną część publikacji, wywiad z autorką, w
którym Lehmann ujawnia nam źródła inspiracji i … składa obietnicę stworzenia kolejnej powieści.
Jestem w trakcie lektury i na razie bardzo mi się podoba :-) Ciekawią mnie losy obu pań.
OdpowiedzUsuńTa książka jest cudowna ;) Ale nie muszę Ci tego mówić :D
OdpowiedzUsuńTak, mnie też pochłonęła ta historia. No i odżyła miłość do poszukiwania starych ubrań i przedmiotów "z duszą":-)
UsuńNie dla mnie. ;)
OdpowiedzUsuńW sumie to może być ciekawa lektura, chociaż nie do końca w moim stylu, ale jednak po nia sięgnę jak ją gdzieś spotkam;]
OdpowiedzUsuńPolecam - to nie tylko wciągająca historia, ale mnóstwo ciekawostek związanych z modą oraz samym Nowym Jorkiem z przełomu wieków.
Usuń